Myślę, że nikogo z Forum o niezasypywanie dołków podejrzewać nie powinniśmy, ponieważ są tu rozsądni i poważni ludzie, którzy czytają teksty ze zrozumieniem i zachowują się w polu z kulturą. Natomiast dzisiaj, gdy wybraliśmy się z wową na wojaże po okolicy, widzieliśmy różne sytuacje, miejsca, gdzie były ślady maleńkie, pewnie dziecięce, jak też osób dorosłych. Były pola, gdzie dołki zasypano, ale też były miejsca, gdzie doły były po pas ( oczywiście w przenośni ). Wiem jedno, że w stosunku do lat poprzednich poszukiwaczy w zastraszającym tempie przybywa i należy przypuszczać, że rolnicy ( a po ich polach najczęściej chodzimy ) będą szczególnie na wszelkie niegodne poszukiwaczy działania uczuleni. :?

Witam . może odświeżę trochę temat , może jakiś wypadzik , okolice bielska?

Wal pw.

Jak wypadzik to chyba tylko na lasy.

Kolega miszka na PW nie odpowiedział...
Mario jakiś fajny teren jest w okolicy?

Oczywiście że jest , większość mocno przechodzona ale zawsze coś tam jeszcze wskoczy.

To się zgadamy po świętach :)

Witam, dawno tu nikogo nie było , :) ??

Dawno, dawno, chyba śpią wszyscy :p

Diabli nie śpią. :666

Z waszymi terenami Mario to nikt by nie spał

Tereny jak u każdego trzeba tylko chcieć i szukać. Obok ciebie też jest kilka fajnych miejsc.

Liczę że nas kiedyś zabierzesz! :)

Pojechać wspólnie gdzieś i pochodzić razem czemu nie , a zaprowadzić za rączkę na konkretną miejscówkę to co innego . Nie będę podawał ci konkretnych przykładów ale sam powinieneś wiedzieć najlepiej jak to jest . Wszystko ładnie razem się chodzi śmieje a potem okazuje się że dziury po kolana nie pozawalane dołki i nie ma winnych nikt się nie przyznaje i to w większości za każdym razem jak się weżnie ze sobą Świeżaka . Chłop potem wygania z pola ,straszy :cop . Zaczyna się cwaniactwo, dlatego ja chodzę z konkretnymi sprawdzonymi osobami . Każdy by chciał żeby zawieść go na docelowe miejsce ,a żeby tak połazić , poszukać , może zaprosić najpierw do siebie to już niekoniecznie .

Wiem o czym mówisz, dlatego przeważnie chodziłem sam :) nie ma co się zbytnio angażować w nowe, niepewne znajomości, a na pewno nie ma co zdradzać najlepszych miejscówek!