Witam Cię Adamie
Miło wracać na te "stare śmieci" :)
Dzisiaj wybierałem się na świeżą miejscówkę ale nie dojechałem :cry: ( niskie zawieszenie)
Więc pojechałem na pola które mnie obdarowały KW i carską odznaką pułkową.
Przez kilka godzin dreptania prześladowały mnie łuski od ppsz, mośka i mausera o kulkach szrapnelowych nie wspomnę spomiędzy których od czasu do czasu wyskakiwała 1/2 kopiejki lub jakiś wycieruch.Zrezygnowany wracałem do auta bo już nogi bolały i ciemno się robiło. Kiedy dotarłem do samochodu stwierdziłem że jeszcze kilka rundek zrobię po polu na którym wyskoczył 16 Ładożski PP. Chodząc marzyłem o jakiejś pułkówce lub odznaczeniu na osłodę tych przebytych kilometrów,dziesiątek podniesionych łusek i tych wycieruchów które zalegały w kieszeni... Pierwszy sygnał... krzyżyk...kolejny znowu krzyżyk tym razem prawosławny i na przemian łuska-guzik-łuska-monetka(srebrne kopiejki) itd aż w końcu wyszedł z piachu on... mój pierwszy srebrny "Mikołaj" :jump
A wszystko na 10 metrach kwadratowych 3 metry od samochodu na polu po którym wielokrotnie wcześniej śmigała nie tylko moja wykrywka a ja głupi :polbie po przyjezdzie ruszyłem hen przed siebie stwierdzając że najbliższe pola już spenetrowane a tu ZONK :D Bardzo pozytywny :h
Jutro tam wracam ale już sie dalej jak sto metrów nie oddalam od samochodu :lol:
Załącznik:
CAM01268.jpg
Załącznik:
CAM01269.jpg
Załącznik:
CAM01270.jpg
Załącznik:
CAM01271.jpg
Załącznik:
CAM01272.jpg
:krol
Załącznik:
CAM01273.jpg
Załącznik:
CAM01274.jpg
Załącznik:
CAM01277.jpg
Miałem dzisiaj już ich powyżej uszu :ups:
Załącznik:
CAM01276.jpg
I jeszcze taki mały guziczek
Załącznik:
CAM01275.jpg
Zdjęcia z "kalkulatora" :ang