Witam, pragnąłbym w tym miejscu zrzeszyć wszystkich łomżyniaków mających chęci do integracji z innymi zapaleńcami ze swojej najbliższej okolicy. Jako, że pora jest raczej sprzyjająca do dłuższych przesiadywań w domu, a tym samym i przed komputerem myślę, że to dobra pora na złapanie się :) Osobiście za wielu osób z forum, a zarazem z najbliższej okolicy nie znam, a chętnie to zmienię :zdr Jeśli jest tu więcej takich osobników to serdecznie zapraszam :h

@karpin ja i Schizol89 jesteśmy z Łomży. My złapaliśmy się przez forum i dwa wspólne wypady już zaliczyliśmy i na pewno nie ostatnie więc jak jesteś chętny do nas dołączyć to tylko powiedz tak a na priv poleci mój nr tel. ;) Zresztą kolega Najger pisał mi o Tobie w samych superlatywach więc sprawdż priv już teraz :D

Miło wiedzieć, że ma się dobrą opinię :D Dzięki Najger :za Już palę się na jakiś wspólny wypad :jump

Karpin spoko chłop :1 Spotkaliśmy się na wypadzie :)

Już ja wiem, jak się takie spotkania kończą :lol:
Kiedyś trzeba będzie zrobić taki mały zlocik.... rano grzebanie a później ognisko i ? herbata :D
Mam nadzieje że Czarny nie będzie kierować, bo kiedyś z wyjazdu na Tykocin z 30km zrobiło się 130km i do tej pory, nie wiem jak On to zrobił :ups:

Ha ha ha może przez Grajewo jechał? :D

jakoś tak wyszło :lol: :ups:
Najger pomysł ok
Jak zwykle jako pierwszy mówię wielkie TAK :1

:lol: bo nikt nie patrzył na drogę a On woził nas dookoła Tykocina

Witam wszystkich. Ja również z Łomży. Niestety nie miałem okazji nikogo poznać poza krótkim spotkaniem z kolegą Karpinem heh. Jakby co pisałbym się na jakiś wspólny wypad. Pozdrawiam

Mogę podjąć się ewentualnie załatwienia miejsóweczki nad rzeczką pod balety w rytmie disco :afr :D I herbatę oczywiście :zdr

He he he ja lubię rytmy disco :D A przy "herbacie" to nawet disco i polo :lol: Tylko musimy mieć anioła stróża :ang bo jak się umęczymy tą "herbatą" to żeby nie usnąć nad tą rzeczką bo aura niesprzyjająca a obudzić się można u św Piotra :D

Sorry że się wtrącę , ale Wasze tereny są moimi wspomnieniami dziecięcych wakacji . We wsi Poryte mieszkała moja Babcia . Siedziało się tam po dwa miesiące przez kilka ładnych lat (że wtedy nie było wykrywaczy :( ) . W Małym Płocku , Kolnie też mam znajomych . Piękne tereny :1 Jeszcze do Was zawitam :D

Zapraszamy na stare śmieci :h

ok zrobi się troszkę cieplej to robimy spotkanko :)

Spoko spoko, ja ze względów zdrowotnych na większe ilości naparów :D raczej sobie pozwolić nie mogę, więc siłą rzeczy do roli 'ogarniacza' jestem raczej przyzwyczajony. Tak jak napisał Czarny trzeba zaczekać trochę, aż pogoda zrobi się trochę przyjemniejsza do takich eskapad i będzie się myślało wtedy coś dokładniej :pub