Jakoś mi nie wygląda na dzieło natury ale pewno się mylę... Ogólnie nie daleko jest jezioro i rzeka oraz wioska w pobliżu.

Hmm nie wiem co macie do fotosika, bo na forum jak się wstawi to przejrzyście, ładnie to wygląda ale w sumie nie moja sprawa... Tak więc wrzucam tutaj... Prosiłbym o opinie czy to zwykła górka czy może być coś więcej...

Przesłanki na stożkowaty kopiec po wieży lub dworze są. Wielkość też pasuje. W pobliżu, na zachód mogą być też pozostałości po budynkach ułożone w dwu szeregach jakby tworząc "ulicę" lub drugi, gospodarczy szereg.
Ciekawe miejsce jest na wschód od stożka, za rzeką w meandrze strumienia, który wyrobił dość głęboki jar. U nasady cypla są wyraźne "przekopy" a może i jakiś podwójny wał. Może to wcześniejsza (przed stożkiem) osada.

Chodzi Ci na wschód w górnej części obrazka? Ta według niemieckich map był po prostu młyn.
Nie do końca łapie, dwór by miał stożkowatą budowę? I nie byłby zaznaczony na starych niemieckich mapach?

W białym kółku z lewej zaznaczyłem jakieś wybrzuszenia gruntu, które mogą być pozostałościami małych budynków a w prawo za rzeczką cypel ze śladami przekopów.
(Wieże mieszkalne budowano na usypanych wcześniej ziemnych stożkach, a jeszcze w nowożytności podobnie budowano dwory. Wtedy nie było map więc mapa, o której wspominasz tych budowli nie mogła mieć naniesionych
Jeśli wiesz że tam był młyn to o co pytasz :? )

kolego co do tych małych pagórków. Patrząc na ukształtowanie gruntu i że był uprawiany, maga aczkolwiek nie muszą być to resztki kurhanów.

lama104 takie miałem też właśnie lekkie podejrzenia... Ale co ma do tego fakt iż teren był uprawiany?

Dziadek Jacek, załączam nowe foto z oznaczeniami:
Kolor pomarańczowy - chodziło mi z to w tamtym miejscu kiedyś był młyn...
Pytania:
1.Kolor fioletowy - mówiąc o ,,przekopach" miałeś na myśli dokładnie te małe bruzdy?
2.I co w ogóle masz na myśli pisząc ,,przekopy", jakie przekopy?
3. Co do wieży mieszkalnych tak budowanych itp, masz może jakiś ciekawy link do opisu? Nie spotkałem się jeszcze o wzmiankach o takowych i chętnie bym poczytał coś więcej...

w miejscach gdzie były kurhany a potem pola orne przez uprawę ziemi kurhany mogły zatracić pierwotny kształt. Taka przyśpieszona erozja ...
Co do wykopów to nie pomogę
Pozdrawiam

A o to Ci chodziło, dzięki. To teraz poczekam na odp Dziadka Jacka.

Cos chyba Dziadek zapomniał o temacie :-/

Tak wygląda ale jednak zajrzałem.
"Przekopy" to rowy - fosy. Na osady czy gródki wybierano jakieś cyplowate, otoczone wodą lub urwiskami miejsce i rowem"odcinano" dostęp na ten cypel od strony płaskiego lądu. Tu jest bardzo korzystnie bo jest spore przewężenie i mniej kopania. Jeśli urwiska były dość wysokie to nawet z tych stron nie robiono umocnień w postaci wałów, które jedynie powstawały od strony tych przekopywanych miejsc. Spotkałem się np z podwójnymi rowami w podobnych miejscach.
W Lipnie na ziemi dobrzyńskiej, do dziś pozostała nazwa ulicy "Przekop", która powstała w miejscu dawnej miejskiej fosy z XIV w.
Zebrałem trochę informacji o takich miejscach, jak chcesz to poczytaj w zalinkowanym temacie. Brak tam skanów z lidaru ale są współrzędne i te miejsca, które bardziej Cię zainteresują (np. Steklin, Sumin Borzymin czy Krępa utworzone na takich cyplach) możesz łatwo znaleźć.
viewtopic.php?f=79&t=106626&start=15

Na temat "wieży mieszkalnej" informacje możesz również w internecie znaleźć, np ta:
https://upload.wikimedia.org/wikipedia/ ... %2C_02.JPG
...to akurat murowana, ale "biedacy" lub "konserwatyści" ze względu na tradycje regionu i brak kamienia a nadmiar drewna (tak jak na z. dobrzyńskiej) budowali drewniane. Taka dość słynna i opracowana to "Plemięta" na z. chełmińskiej.
W moim temacie download/file.php?id=178760 tak wyobraziłem sobie Skępe po lokacji, a tu: download/file.php?id=179180
wieżę i dwór na osobnych kopcach a do tego otoczonych przekopaną fosą w Wiosce skępskiej.
/Miłej lektury/

Dzieki bardzo Dziadek :8) Bardzo ciekawe przydatne informacje. Czyli będę musiał też zajrzeć i za te przekopy z moim Rutusikiem. Zajrzyj proszę tu nieraz bo może coś zamieszczę a widzę że jesteś fachowiec i warto się uczyć od Ciebie ;)

W tym moim temacie podkreślam często, że znajdowałem nawet na oznaczonych tablicami grodziskach rozkopane doły -miejsca po poszukiwaczach. Jeśli to Twoje (ten stożek-kopiec i cypel za "przekopami") byłyby jakimiś gródkami nie oznaczonymi czy nawet nie wpisanymi w rejestry, to i tak nie powinieneś tam grzebać. Przez "przypadek" możesz (i masz prawo) coś tam znaleźć, ale prawo narzuca obowiązek niezwłocznego powiadomienia o tym władz. Jest na forum parę opisów kłopotów jakie spotykały naszych kolegów. Nie mam doświadczenia ale z tego co się tu naczytałem, ponoć na kretowiskach i przy lisich norach można znaleźć artefakty, które potwierdzą przypuszczenia o tym, że miejsce ma jakąś historię a bezmyślne grzebanie zamaże zapis.
Ja spotkałem się z tym, że nawet oględziny i "wykopki" prowadzone przez naukowców nie przynoszą pewnych potwierdzeń i skreśla się z list grodzisk miejsca określane przez poprzedników za takie.

W mojej okolicy nie ma nic zaznaczonego na mapie ze stanowiskami archeo, no a czy coś tam jest to trzeba się przekonać bo jak to sie mówi zmarnuje się bo jak niby powiadomić władze przed sprawdzeniem terenu