Dropek napisał(a):
Ciut zmieniając temat, wracając na tory... każdy rzucił się na X35 i tym samym dużo ludzi zaczęło wyprzedaż starych cewek za psią kasę, a tym czasem wychodzi na to, że stare czarne cewki są po prostu lepsze w swoich, starych częstotliwościach.. jedynie X35 oferując 28kHz przebija starszą konstrukcję. Już piszę w czym rzecz... chodzi o to, że na starych cewkach nie ma możliwości aby przemiatając krawędzią cewki nad obiektem go pominąć tj. by Deus nie odegrał tonu, a na X35 zdarza się to bardzo często (przynajmniej ja to tak dostrzegam). Stare cewki mimo, że w testach wychodzą płycej (jakieś 1-2cm na obiekcie wielkości moneta 5gr) to w praktyce sięgają głębiej emitując pomruk z pogranicza zasięgu, niestety w X35 jest tego znacznie mniej, a tony z pogranicza bardzo często się rwą. Do tego dźwięki są bardziej przyspieszone, wygładzone co utrudnia określenie kształtu bryły obiektu po samym dźwięku pracując w multi-tonach (oczywiście pomijam odczucia od obiektów leżących w zasięgu ID, bo te grają ok). W X35 coś jest skopane z sygnałami z pogranicza. Często jest tak, że jak ustawimy za wysoko czułość (słysząc zakłócenia w tle) to dźwięki te potrafią zakryć, spowodować urwanie tonu od głębokiego sygnału (na starych cewkach nie ma z tym problemu). Fakt, że X35 są bardziej stabilne na wyższych nastawach ale mimo to zakłócenia w tle są... i są one nie tyle dokuczliwe co problematyczne. Czy ktoś z kolegów coś podobnego zauważył?
Audio.
Płacząc i lamentując nad audio nowego Deusa2 odkryłem dzięki wielkim jutubowym elektronikom z oscyloskopami że Deus2 emituje fale prostokątne. Tym tropem dotarłem do innego wielkiego elektronika z osyloskopem podpiętym do sondy X35, która jak się okazało również emituje fale prostokątne w odróżnieniu od starych czarnych sond, które emitują fale sinusoidalne.
Trafiłem w końcu na powyższy post kolegi Dropka.