Kryhu : uwazam, ze dosc intensywnie uzywalem go w roznych warunkach terenowych. Typowych testow robilem malo. Pytanie czy wszystkim Equinox musi pasowac ?

Na samym poczatku pytalem Cie o ustawienia na forum (miales go wczesniej), odpowiedz nie byla dla mnie zadowalajaca wiec zaczalem go sam rozgryzac w tym czasie. I udalo mi sie to do tego stopnia, ze Ci, ktorzy tu pisza dzwonili po porady ... :h

Wiec ... uwazam, ze troche udalo mi sie poznac dzialanie sprzetu w realnych warunkach :lol:

Wclan mozesz zrobic krotku recenziu Equinoxa?...

EL NINO : owszem, moglbym w wolnej chwili, pytanie czy jest sens.

Mam frajdę z tego co robię i nie odczuwam potrzeby posiadania, moneta w rękach archeo :)

Wclan,, mysle ze jest sens ,...jak uzitkownikum Equinoxa ,..tak dla uzitkownikuw Deusa... ,y innych mark detektoruw...

Całkiem już zgłupiałem... Co sądzicie o Nocta Anfibio? Bo na tym filmiku to trochę szczena opada...
https://www.youtube.com/watch?v=kTUyhHPov2c
https://www.youtube.com/watch?v=Nihc5sm8J74

To już poza tematem tytułu tego wątku.

Anfibio będzie u mnie do dwóch tygodni,detektor idzie Z Turcji prosto od producenta.Na pewno będzie osobny wątek stworzony.
Na śmietniki deus albo multi kruzer. Pola-łąki eqinox,jak ktoś lubi tą skalę ID eqinoxa i audio. Mi w ogóle nie podeszło nic oprócz ergonomii. Na plażach to już w ogóle był dramat. Ok może miałem go tylko około 50 godzin,po 3 wyjściach z multi kruzerem wiedziałem że to jest to. To zamówiłem anfibio
PS. Mój kumpel od którego brałem zawsze eqinoxa chodzi z nim do dzisiaj,widzę jak szlak go trafia i męczy się chłopak. A jak już baty dostaje przeważnie to się pieni wysypując torby pełne śmieci. Zamiast zrobić to co zrobił wclan, to dalej z nim ciśnie. Bo skoro tyle kosztował to musi być kosa. Nie nie musi,jak sprzęt nie leży to po co się męczyć. Przynajmniej plaże mam dla siebie bo tam już przestał chodzić :P

Ja na plaży nie testowałem. Możesz napisać coś więcej na ten temat? Jak funkcjonuje nox na plaży?

Ile kosztował Cię anfibio u producenta (z przesyłką)?

Kruzer ma multitony?
Coraz bardziej utwierdzam się w tym, że Deus będzie najbezpieczniejszym wybirem tym bardziej że szukam czegoś kompaktowego z dobrym audio modulowanym.

Co do wzkazywania y glebokosci ID .,to ja prawie ufam w Equinoxa,,scegolne w nowym firmware1.7.5 ,,, bo zwykle Vlf odjezdza z ID na wysokie numery 85-95 abo w zelazo... :) ..

Tak jest porownanie z noxem równiez a na razie nie ma sensu tworzyc nowego tematu.

Przy takich założeniach Deus z cewką 9"HF będzie strzałem w 10'tkę. Linia audio jest świetna i dla wytrawnego ucha potrafi powiedzieć znacznie więcej od innych wykrywaczy. Minusem jest "gadatliwość, która bywa męcząca lub nawet irytująca na podkręconych ustawieniach, a takich musisz używać, żeby nie był płytki. :)
Komfort i ergonomia są bezdyskusyjne.

"Każda sroka swój ogon chwali" :) Dla początkującego obojętnie jaki sprzęt który kupi będzie dobry. A potem miejscówki i doświadczenie wymuszą jego zmianę lub nie.
Myślę że udowadnianie czy lepszy Deus czy Nox mija się z celem. Chodziłem z Deusem 4 lata a jednak wybrałem Noxa, inni zrobili odwrotnie i też dobrze :) Wszystko zależy od wielu czynników, czasem bardzo indywidualnych, dlatego nie ma co kruszyć kopii. Dla mnie w Deusie zawsze brakowało głębokości i znalazłem to w Noxie który łączy w sobie cechy wykrywacza których osobiście potrzebuję. Na pewno znajduję więcej i głębiej niż Deusem a o to właśnie mi chodziło.

No przykro mi to mówić ale Deusem też da się wykrywać głębokie sygnały (4 lata z deusem i się nie nauczyłeś? o.0)... zaletą w deusie jest to, że te głębokie sygnały znacząco różnią się od tych płytszych i niestety trzeba być na nie wyczulonym, a przede wszystkim umieć je wyłapywać. Nox wcale nie jest głębszy od deusa, on ma tylko podbite audio na głębokie cele które w końcowym efekcie brzmi niemalże identycznie jak cele płytkie. Do tego jest to ustawienie wewnętrzne, niepodlegające regulacji. W deusie również jest opcja wzmocnienia audio z tym, że tu dział to zupełnie inaczej - podnosząc wzmocnienie, wzmacniamy audio dla wszystkich sygnałów, łącznie z zakłóceniami ale mimo to opcja jest bardzo dobra i przydatna... Nox ma to jakoś spersonalizowane, soft po wykryciu słabego sygnału po prostu podbija jego audio, natomiast po wykryciu silnego, pewnego sygnału nie podejmuje funkcji podbicia audio, jednocześnie eliminując uciążliwe zakłócenia. W noxie funkcja ta najefektywniej działa w trybie multi (więcej danych trafia do analizy), na pojedynczych częstotliwościach widać już jej słabość oznajmiającą się (błędnie zresztą) dużo mniejszym w efekcie zasięgiem bo słabe/głębokie sygnały po prostu przestają być słyszalne (analizator z pewnością widzi te sygnały ale funkcja powoduje ich wycięcie z powodu mniejszej ilości danych w trybie single freq)...