Antonior napisał(a):
Nie do końca kota.
XP docieram juz kilka lat i w miarę wiadomo czego się spodziewać.
Kupił bym coś taniej ale niestety nie ma co.
Oby nie był gorszy w żelazie, chociaż podobno wieloczęstotliwościowce lubią fałszować w śmietniku.
Stąd pewnie nowe ustawienie: ferrous bottle cap rejection.
Według mnie niepotrzebne, wyłączyć.
Dla mnie to nie problem wydziobać 150 kapsli w tą czy tamtą..., a nawet lepiej bo więcej dziobania żelaza to więcej szans na coś ekstra.
Byłoby również cudownie gdyby głębokie sygnały poza zasięgiem ID wskazywał dźwiękiem koloru (wszystkie).
Zawsze przy okazji coś się odmaskuje.
Czyli, paradoksalnie:
Słaba technologicznie, ułomna identyfikacja i dyskryminacja to twój najlepszy przyjaciel.
Ktoś może zapytać, to po co ci taki patyk jak multi f czyli z lepszą identyfikacją?
Ano, tak jak już pisałem kiedyś potrzebuję go głównie do gruntów trudnych. Nie chodzi o to by "złoty miniaturowy drucik" był sygnalizowany dźwiękiem koloru w bagnie czy innym mokradle. ale chodzi o to by był w ogóle słyszalny w tym gruncie, nawet dżwiękiem żelaza ( to mi nie przeszkadza).
p.s. Kolega Prymek pokazywał na swoim youtubie działanie funkcji "disc depth" w Golden Maskach. Fantastyczna sprawa.
Gdyby softem zaimplementowali coś takiego w Deusie 1 i 2, byłoby pięknie.