Od dwóch lat śmigam (tylko za drobnicą) z Goldmaxxem i jestem generalnie zadowolony (wcześniej kanarek) ... ale z chęci poznania czegoś nowego przesiadłbym się na inną NIEGORSZĄ maszynę. Czy Waszym zdaniem jest sens inwestować w sprzęty jeszcze wyższej klasy? XP ma wiele zalet ale jestem ciekaw czy istnieją jeszcze lepsze kosy na moniaki?

Sa inne ale czy lepsze? Powiedzialbym porownywalne.

rozumiem, że biegałeś z XP i masz porównanie?

Tak zarowno ze starym goldmaxxem jak i z powerem. Wolalem starego. Dodam, ze ulubiona cewka to 11tka.

mam goldmaxxa powera v 4 od kilku miesiecy i jestem zadowolony, mam zamiar dokupic gmaxxa jako uzupełnienie do lasu i na łąki.

1. na jakich ustawieniach biegacie?
2. czy ta cud maszyna trochę wam nie pyrka jak ruszacie kablem w okolicach łączenia z bazą? mam wrażenie że to miejsce nie jest najmocniejszym elementem tego sprzetu
3. ja nie wychodzę z czułością poza g.14ta bo ilość trzasków robi się po prostu nieznośna, czy to tylko przypadłość mojego sprzętu i czy tak być powinno?

Jeżeli chodzi o czułość to na częstotliwości 1 (pozycja środkowa) przez 3 lata nie musiałem wychodzić z czerwonego pola. Jeżeli chodzi o częstotliwość 1(pozycja dół) i częstotliwość 2(pozycja góra) to na maxa żadnych trzasków. Zauważyłem też że na tych 2 "spokojnych" częstotliwościach ma mniejszy zasięg ok 2-3cm w gruncie. Pozdrawiam

2-3 cm to dużo, ale na której częstotliwośc według Ciebie jest stabilniejszy i głebszy na górnej czy tej na dolnej?