Podczas ostatniego wypadu dopadła mnie mżawka, nie miałem żadnych problemów z utrzymaniem wykrywacza (chodze bez rękawiczek) Dzięki zwiększonej objętości sprzęt trzyma się idealnie do tego na koniec wypadu wystarczy przetrzeć i nie wygląda jak glut wyciągnięty psu z gardła. Nie wiem jak wy ale ja dodatkowo chodze z obejmą na przedramie, dzięki temu prawie nie czuć wykrywacza i łapa się nie męczy.

Ja zawsze używam rękawiczek, może dlatego obecna rączka mi specjalnie nie wadzi. Opaski nie używam, jakoś mi nie leży. Inna rzecz, że często trzymam Opti nie za całą rączkę, a za połączenie rączki ze stelażem, bo tak mi zdecydowanie najwygodniej...

A specjalną, profilowaną rączkę od kierownicy rowerowej też mam w zapasie, bo taki pomysł przemknął mi kiedyś przez głowę...

Nie wiem jak Wy ale uważam że Pan Arkadiusz powinien zmienic stosowaną do tej pory gąbkę na bardziej twardą, powodującą lepszy chwyt w dłoni.

Jak do tej pory nie zauważyłem takiego problemu, ale jakby ktoś odczuwał dyskomfort, to zawsze można założyć gumowaną rękawiczkę, nie owijać mikrogumy taśmą, albo zastosować na zewnątrz inną taśmę (wedle upodobania).

A ja nie moglem sie powstrzymac i nakrecilem nowy filmik :D . Moze ni specjalnego, ale klimat pieknego lasu, ze az przyjemnie sie chodzilo. Wreszcie w otwartym terenie zalozylem duza cewke. Strojenia do gruntu, w lesnym piaszczystym terenie wychodzil mi zawsze " fabryczny" :o ; jeszcze cos dziwnego zauwazylem chodzac z duza DD: Jesli byl piekny sygnal jak na sreberko, nastepnie nacisnalem namierzenia pinpointerem i nie pokazywalo glebokosci w centymetrach, to zawsze byl kamien i to duzy :( . Podobnie na orance. Po zalozeniu malej cewki, mala nie widziala duzych kamieni... Dziwne...
Podaje linka do filmu:
https://www.youtube.com/watch?v=lHC8J4T ... A_3fEN5R2w

Acha, na koncu filmiku dodalem krotkie wyjscie z cora... Takie mi ustawienia w Optimewprowadzila, ze pol godziny chodzilem bez sygnalow :lol:

Dziwne... bo ja nigdy nie napotkałem na kamień magnetyczny, a jest ich dużo, chodząc z solarisem miałem ich dość więc w pytaniu do Pana Arka czy optima widzi kamienie, otrzymałem odpowiedz, że nie . Całe lato przesiedziałem w lesie i nigdy nie stroił się wykrywacz na fabryczny grunt, coś musisz mieć nie tak. Pierwsze cewki 29 miały problem z rozszczelnieniem, moja jak złapała wody to się stroiła fabrycznie, ale też ciężko, lub wcale, nie dało się z nią pracować.

HEHE podasz nowe nastawy :D kumpel kiedyś latał z pół godziny po lesie i mówi qur... tu nic nie ma, a jemu się wykrywka zawiesiła :D

Mleko80rt jak zawsze spoko filmik, a końcowe sceny bezcenne ! uśmiałem się jak na porządnej komedii :lol: :lol: :lol: A co do kamyków to jak kiedyś spotkałem taki kamień chyba ? i Opti piszczała jak na dobre sreberko, ale to była jedna sytuacja. A co do strojenia to nie miałem takich kłopotów :?

Kurcze bedac w Polsce nie bylo czasu wyslac sondy do serwisu. Teraz sie moge przyznac, ze po waszych komentarzach i wychwalaniach duzej cewki, mnie bardzo zniechecila :( . Po prostu dzwoni!!!!!!! widze, ze lezy kamien na wierzchu wielkosci piesci i ona tez go widzi!!! Czasem kopalem sygnal jak na sreberko- najczesciej jest podwojny, jakby obiekt byl na wierzchu, a po wcisnieciu namierzania- brak okreslonej glebokosci :roll: . I tak mialem od poczatku i szczerze nie pisalem, ale az sie balem ja zakladac... CHyba zadzwonie do Pana Arka.
Co do corci, to nawet jej sie podobaly wykopki, bo w Polsce tyle psow ja wylizalo, kotow wytarmosila, krowie palca do nosa wkladala, no i te lasy i guziczki w taty Optimie :lol:

A czy Pytałeś co zrobić (bez zbędnych kombinacji), żeby zaczęła je "widzieć"? :D

Tak może być, na lekkich glebach (piasek) z niską mineralizacją. Ja też tak miewam na piaskach Mazowsza - chyba, że zdrowo poleje deszczem, wtedy trochę mineralizacji może być.


A o jakich id (mniej więcej) mówimy?


Dokładnie tak samo miewam - sygnał na kamień jest, ale na pin pointerze nic nie ma. Z tym, że u mnie duże kamienie magnetyczne dają silny sygnał, ale ma on zdecydowanie inne brzmienie dźwięku niż obiekt metalowy (takie jakieś "łkające"), więc łatwo je po tym rozpoznaje (i po zachowaniu pin pointera). Dla porządku - chodzę z korekcją kamieni = 0.

Inna rzecz, że czasami te kamienie się odzywają, a czasami nie - i to chyba zależne jest od warunków ogólnych (temperatura, wilgotność, ciśnienie... ???) - bo czasami na jednym polu jednego dnia 'są', a innego dnia ich 'nie ma'...


No jak nie, jak tak... ;)


Nie, u mnie, i w lesie, i na polach, prawie zawsze wychodzi grunt Fabryczny, niezależnie od typu cewki. Wszystko zależy od wielkości mineralizacji - jeśli jest niska (małe wartości w 'mV') to wykrywacz to olewa wstawiając właśnie grunt Fabryczny, czyli jakąś tam typową fazę odniesienia.

Jak pisałem wyżej - tam gdzie zwykle łażę (Mazowsze, Lubelszczyzna) mineralizacja wychodzi poza grunt Fabryczny właściwie dopiero bezpośrednio po deszczach, kiedy grunt jest dobrze nasiąknięty wodą... chyba, że mam uwalone wszystkie cewki lub sam sprzęt jest coś nie halo, bo miałem tak od samego początku obcowania z Optimą.


E tam, po to są fora, żeby pisać a nie się męczyć. Może ty masz tam u siebie jakieś wyjątkowo silne te kamulce i dlatego masz tak dużą reakcję na dużej cewce. Faktem jest, że duża i małą DD różnią się miedzy sobą bardzo znacznie.

A na jakiej korekcji kamieni magnetycznych chodzisz zwykle?

Chodze na korekcji kamieni"0". To brzmnienie na kamien Opti mi daje bardzo wysokie, podobnie chyba jak u Ciebie. Acha, to juz wyregulowalem, ale jak corcia mi przeregulowalawa wykrywacz, to nic nie znajdowalem, bo zadko spogladam na wyswietlacz. Po prostu mi wcisnela dyskryminacje wybiorcza i mialem kilka wycietych kwadracikow. Nie wiem jakie bylo ustawienie fabryczne i po wcisnieciu Pinpointera i menu(chyba) minusem zszedlem na dyskryminacje od zera do szesciu, bo juz nizej sie nie dalo. Mam nadzieje, ze udalo mi sie wytlumaczyc o co mi chodzilo... :lol:

A ja się podzielę z wami moją małą modyfikacją optimy mianowicie chodzi o spust pinpointera po awarii dwóch spustów które się zatarły zakupiłem takie hermetyczne osłonki uważam że na pewno wydłuży to żywotność spustu osłonka nie utrudnia jego używania więc jeśli ktoś miał podobne problemy to polecam ten patent.

Ja dzisiaj wyrwalem sie z rana na wykppki z wielka nadzieja... moze zlotko jakies??? Znalazlem autoryzacje u wlasciciela sadu moreli. Final taki: zero monet, a ja trafilem na pogotowie z naderwana rogowka w oku... nie zauwazylem galezi podczas pochylania sie... stary a glupi, jak dziecko...

Współczuję pewnie ból niemiłosierny miałem kiedyś opiłek usuwany z oka jak znieczulenie przestało działać to zaczęła się masakra :( .

Delikatmie mowiac nakurrrrrrrrrrrrrr.iaszkoda ze tych kropli ze szpitala nie mozna kupic .