phantom354 napisał(a):
Naprzykład śruby kawałki blach, kamienie .
Jeśli to są tego typu jak ze zdjęć, to normalne.
phantom354 napisał(a):
Bardzo denerwuje mnie pikanie na jakiś mały złom.
W garreccie 150 naprzykład tylko duży złom wyszukiwało na kolorzea tutaj
na małe kawałki nawet pika i to jest bardzo denerwujące, co chwile jakieś dzwięki.
Chyba się coś nie możemy dogadać.
Jak napisali koledzy wyżej - w prawidłowo ustawionej i obsługiwanej Optimie nie ma w zasadzie problemu małego żelastwa, typu MAŁE gwoździe czy inna drobnica żelazna lub stalowa (z żeliwem może już być inaczej...).
Jak patrze na swoje kopanie to powiem tak, że ilość obiektów żelaznych w stosunku do obiektów z koloru to max kilka procent "urobku", przy czym są to prawie i wyłącznie obiekty duże (blachy, części maszyn....) lub o kształcie zamkniętym typu kółka czy sprzączki. Typowy mały i średni "
góźdź żelazny" to sprawa naprawdę
od wielkiego dzwonu, jak mówi powiedzenie.
Tak sobie myślę, że przy ustawianiu wysokiej dyskryminacji i bardzo wysokiego wzmocnienia audio (39), a do tego przy pracy na głośniku, będą się pewnie pojawiać silne i krótkie popiskiwania od pracy układu dyskryminacji, które ty być może bierzesz za prawdziwe sygnały.
Skombinuj jakieś słuchawki (jakiekolwiek), DYNAMIK, zejdź z wzmacnianiem audio na zero lub max kilkanaście, ustaw dyskryminację na dwadzieścia kilka i wtedy spróbuj.
Jeszcze inaczej - DYNAMIK, słuchawki, dyskryminacja zero, trzy tony i wtedy zobacz (he, he) na słuch, czy dalej nie jesteś w stanie rozróżnić koloru od żelaza.
phantom354 napisał(a):
Praca bez słuchawek. (...) Tak jak napisałeś bardzo trudno mi się osłuchać z tą wykrywką .
Jeszcze raz powiem, zejdź na poczatek z tak wysokiego wzmocnienia audio, to podstawa i wypróbuj pracę ze słuchawkami.