Ja troche z innej beczki... Założyłem dzisiaj nową sztycę do cewki CC, przy rozkładaniu sprzętu zatyczka została w "esce" mało tego - sztyca od DD też zgubiła korek... Problem był już poruszany ale najwyraźniej przez producenta nie rozwiązany. Pewnie że można skleić na kropelkę ale chwile spędzone przy wyciąganiu czopka z eski drucikami i czego tam jeszcze nie było pod ręką bezcenne.

Panowie czy modulacja (brzmienie) dźwięków w Optimie jest podobna do Argo?
Czy trzeba długo się osłuchiwać?
Ma ktoś doświadczenia z tymi dwoma wykrywaczami?

a co myslicie o tym gosciu? :lol:
http://allegro.pl/rutus-optima-i4798083148.html

Ja też lubię słyszeć żelazo, ale to bywa różnie, oj różnie, z tą dyskryminacją... Na sam zasięg bezwzględny to chyba nie wpływa, ale na identyfikację obiektu - o, to tak. Parę miesięcy temu pisałem o wykrywaniu cienkiego złotego łańcuszka wysokiej próby - przy zerowej dyskryminacji było tak sobie, za to przy bodajże 20 - wtedy był niezły sygnał...


:1


Na kropelkę nie - radzę moim sposobem - ja swoją już rozkładałem n-razy i problem nie istnieje...


Szkoda, bo to naprawdę jest pryszcz...

Chodziłem z Argo 29dd dobry rok,aktualnie z Optimą 29dd.Dźwięk w Argo jest inny od Optimy.
W Argo na relikcie i standardzie dźwięki są miększe dłuższe i wyciszające się pod koniec brzmienia,filtr 4-go rzędu to inna bajka.
W Optimie tony są wyższe i krótsze,ale mi łatwiej w Optimie identyfikować po dźwięku i kolory i duże żelazo.
Przyjemniej mi się współpracuje z Optimą,choć Argo pozostało u mnie;)

Wymienił cewkę na 29 DD i elektronikę czyli zrobił np. z Proxy Optimę, ale najwyższy koszt - 500 zł za cewkę 29 DD chce zostawić sobie w kieszeni. NIE KUPOWAĆ !

Dzięki irek76 za odpowiedź...
Wykrywacze ze stajni Rutusa mnie interesują. Ale do tej pory nie miałem przekonania do Optimy... Chodze z Argo na filtrze 4, ale coś mi się wydaję, że na cieniutkie sreberka Optima może być skuteczniejsza i głębsza od mojej wykrywki.

No i połaziwszy sobie wczoraj kilka godzin ;) w miejscach schodzonych T2, wynik, prawie kompletna cisza. Nie wyszło już nic ciekawego. Wniosek może być taki, że Optimka prezentuje podobny poziom, lub w jakiejś tam warstwie ziemi już nic nie ma. Ciężko wyczuć po jednym wyjściu, ale fakt że sygnałów nie było.
Porównując dalej, po pięciu godzinach czułem już wykrywacz mocno na ręku, gdzie w T2 nie było o tym mowy i musiałem sobie przypomnieć w jakim tempie Rutus wyjada prąd z baterii ;)
W innym miejscu udało się coś złapać, ale do dźwięków Opti muszę się przyzwyczaić. Są takie ... mniej konkretne. Na niezłej głębokości wyszło 24 einen, i dosyć płytko ale wyraźnie szerfik w ładnym stanie. Plus dla Optimy to to że mogłem szybciej przemiatać cewką bez straty dźwięków, gdzie w T2 trzeba zwalniać rękę żeby dobry, drobny sygnał nie zamienił się w burknięcie na żelazo. Minus to cewka 29, okrągły klocek którym ciężko się manewruje na nierównościach.
Ogólnie po takim zapoznaniu dałbym ocenę 4-.

No to ciekawe co będzie po dłuższym użytkowaniu. Jeżeli chodzi o dźwięki na początku też wydawały mi się jakieś mało konkretne. Ace na malusie coś dzwonił fest, a tu duże daje sygnał, małe jakoś tak cicho. Wzmocnienie audio miałem w granicach dwadzieścia kilka, tak jak na forum polecano. Po kilkunastu wyjazdach dałem wzmocnienie audio na maksa i teraz każdy sygnał mam z pełna mocą jak we wcześniejszych wykrywaczach. Z tym, że na dynamik przełączam tylko przy dokładnym osłuchiwaniu fanta. Wydaje mi się, że tak jest lepiej.

Jest.

Dodatkowo, mam nieodparte wrażenie, że w mix-ie lepiej pracuje układ identyfikacji, choć to tylko przysłowiowy " kwiatek do kożucha "... ;)

Ja chodzę tylko na dynamiku.... a jaki jest sen chodzenia na innych trybach, jak do poprawnej id przełącza się na dynamik ?

Przełączam z ciekawości jak mam jakieś maleństwo pod cewką. Jak na miksie statyk milczy, a dynamik ledwo co pyrka to po przełączeniu na tryb dynamiczny z pełnym wzmocnieniem audio dźwięk jest silniejszy.

Można kopać i bez przełączania, nie zawsze się w to bawię. Ale gdybym miał zrezygnować z jednego z nich to wolę by mix został.

No to teraz podaliście dwie sprzeczne informacje :)
Czyli identyfikacja w jednoczesnym jest lepsza, czy nie ? Teoretycznie statyk powinien być głębszy, po to jest mix ....

Nie wiem, może mój wykrywacz jakiś zły jest ?

Jak jest coś MAŁEGO pod cewką np. śrut wiatrówkowy to w mixie mam tak: statyk leciutko daje znać lub wcale, dynamik pokazuje kolor, ale cicho. Jak przełączam na tryb dynamiczny to dynamik daje mocny sygnał (wzmocnienie audio na max), pinpoint jest głuchy. W tym przypadku przełączenie na tryb dynamiczny jest wskazane.

Jak jest coś co daje sygnał na statyku wystarczająco silny to wtedy nie przełączam.

W Proximie miałem tak samo. Dynamik zawsze dawał wyraźniejszy sygnał z audio na max. Odnosiłem wrażenie że w mixie statyk jest jakby to powiedzieć jakiś ułomny. Choć w pewnych zastosowaniach np w krzakach, czy wyższej trawie tam gdzie za bardzo nie można było pomachać cewką mix był nie zastąpiony.
edycja. Z tego co pamiętam to chyba statyk lepiej identyfikował.