krzysiekb321 napisał(a):
Z teorii mocny nie jestem, ale wytłumacz mi proszę dlaczego po śladach gościa z Optimą tego samego dnia wyciągam kopiejki(trójki i piątki). A gość obryty, drobne wyłapał. I prawie zawsze na wypadzie z nim tylko ja mam takie monety. Przez trzy lata chyba nie mogę mieć aż takiego farta.
A na jakich głębokościach wychodzą ci te duże monety? I jaka cewka w Optimie i u ciebie?
Mnie to coś wygląda na to, że człowiek z Optimą bardzo niedokładnie przeszukuje, a ty po nim dokładnie 'sprzątasz', tyle, że Proxa lepiej czuje duże obiekty niż maleńtasy, więc dlatego możesz nie mieć
maleńtasów.
Ja przeszedłem z ciekawości w tej chwili świeżo przeorane pole (ale ziemia już ubita deszczami i prawie wyrównana), które w zeszłym roku dość dokładnie przeszedłem Optimą. I powiem tak - trochę drobnego
płytkiego śmiecia wyłapałem (które musiało pierwotnie być głęboko), jeden guzik i dwie małe monetki (też wszystko płytko). Tak więc mogę zaryzykować twierdzenie, że
moja Optima z DD29 (lub CC23)
drenuje ziemie niemal na 80...90% z koloru...
Ja stosuje przynajmniej 50% zakładkę przy DD29 i 70% lub więcej przy CC23 oraz chodzenie na mix-ie, który to tryb, jak dla mnie, znacznie skuteczniej uniemożliwia pominięcie sygnałów przy przemiataniu.