Z mojego dwuletniego doświadczenia z Optimą wynika, że jeśli mam piękny, wysoki sygnał na kolor a wyciągam skorodowany gwóźdź to (w 95 przypadkach na 100) znaczy, że kolor w tym dołku nadal jest a ja po prostu najpierw wyciągnąłem gwóźdź, który znajdował się obok.

Dzięki a moglibyście napisać na jakich ustawieniach najlepiej chodzić?

Na najlepszych dla danego miejsca... ;)

• Cewka
  
  • Mała dla obszarów zaśmieconych, bardzo nierównych.
  • duża na płaskie, rozległe stepy
• tryb
  
  • mix - tam, gdzie tylko się da, czyli z pominięciem obszarów o wysokim zaśmieceniu.
• balans gruntu
  
  • powinien być przeprowadzony dobrze. Co jakiś cas warto kontrolnie powtórzyć.
  • jeśli w gruncie jest gęsto od śmiecia metalowego i / lub kamieni magnetycznych, tak, że trudno jest znaleźć wystarczająco dużo czystego miejsca do zrobienia GB (powiedzmy koło o średnicy 2m) - ustawić fabryczny i nie przejmować się.
  • ręczne przekompensowanie w kierunku '0' (np. '-86.25 --> -85.55) zwiększa czułość, ale też dość szybko daje się odczuć zwiększająca się ilość 'fałszywek' przy zwiększaniu przekompensowania.Nie polecam więcej niż 2.5 do 3. Wydajne tam, gdzie grunt jest w miarę stabilny.
  • ręczne przekompensowanie w kierunku minusa (np. '-86.25 --> -88.15) zwiększa stabilność, przydatne, gdy jest jakiś kosmicznie trudny grunt.
• czułość
  
  • generalnie, ile fabryka dała.
  • obszary o wysokim i bardzo wysokim zaśmieceniu (sygnały przy każdym machnięciu cewką), tam warto zmniejszać czułość, czasami nawet znacznie (np. do dwudziestu kilku), aby zmniejszyć ilość sygnałów widzianych przez cewkę, a w ten sposób poprawić selektywność detektora i jego odporność na maskowanie. Głębokość jest dla takich terenów zwykle całkiem wtórna.
• dyskryminacja.
  
  • dla obszarów czystych - najlepiej '0' lub '1'
  • dla obszarów zaśmieconych - wedle uznania, tak by dało się chodzić słysząc dokładnie, co się dzieje w ziemi i nie męczyć uszu.
• wzmocnienie audio.
  
  • dla obszarów czystych - ile fabryka dała
  • dla obszarów zaśmieconych lub o niestabilnym gruncie - zmniejszać tak, aby dało się komfortowo chodzić. Za duża ilość sygnałów szybko męczy uszy i operator staje się mało wyczulony na sygnały rzeczywiste.
• korekcja kamieni magnetycznych.
  
  • '0' albo lekki minus (powiedzmy max '-5', typowo '-1', '-2') tak, aby usuwać lub zmniejszać ewentualne sygnały kamulce, ale jeszcze nie 'przepychać' wysoko dzwoniących kolorów w żelazo.
• maskowanie.
  
  • jak najmniejsze, starać się nie przekraczać '2'. W większości typowych sytuacji może być '0' albo '1'.
• ilość tonów (wedle uznania)
  
  • fabryczne trzy tony
  • half-tony - czyli własny program dający kilka charakterystycznych, bardzo niskich tonów w zakresie żelaza i jeden znacznie wyższy ton na kolory - bardzo ułatwia szybką identyfikację żelastwa w przypadkach wątpliwych.
  • full-tony - czyli własny program dający 20 charakterystycznych tonów w całym zakresie VDI - niektórzy tak lubią - ułatwia szybką identyfikację w całym zakresie VDI.
    

Chyba z grubsza wszystko. Ja stosuje mniej więcej taki algorytm i nie narzekam - tyle, że oczywiście, w jednym lesie albo na jednym polu zdarza się, że trzeba czasami ruszyć nastawami, aby dostosować się do miejscowych warunków, gdzie ktoś przykładowo wysypał złom albo zdarzyło się co innego...

no to ja napisze swoje spostrzezenia
mam pole po ktorym chodziłem w 2015 r z dyskryminacja 10-15.
czesc pola jeden wielki smietnik duzo smieci stalowych do tego ida linie WN (lekko czuje ten prad w słuchawach)
i w zeszłym roku nic tam nie mogłem wyciagnac tak jakby wysoka dyskryma maskowała monetki lezace obok stali.
w tym roku chodze na dyskryminacji 1-3. fakt nieustanny dzwiek stali. ale dzwieki na kolorek tez tam sa :h

Pany. wczoraj taka sytuacja. po dojechaniu na pole wyciagam z pokrowca i składam optimke. a tam ucho cewki pęknięte :?
czy gwarancja obejmuje takie uszkodzenia? opti jest jeszcze dobry rok na gwarancji

O ile pamiętam, ludzie pisali o gwarancyjnej wymianie cewek z pękniętymi uszami. W końcu, jak dla mnie, tego ucha nie da się jakoś normalnie, o tak sobie, złamać - jeśli pęka, to głównie z powodu wad materiałowych. Łap telefon i dzwoń do Rutusa, jestem dobrej myśli... ;)

oki jutro zadzwonie.... dam znac

Dzwoniłem. Miły Pan z serwisu kazał przysłac cewke w raz z karta gwarancyjna

Powitać!

Dzisiaj miałem pierwszą "noc poślubną" z moją Optimką - ale mi skubana dała popalić! ACE 250 przy niej był bardzo pokorny, że zasnąć było można :) i ta róznorodność dźwięków - a tu ciągle ten sam... i tylko skala ratuje.

Wertuje wątek, żeby znaleźć coś na temat wskazań na dany rodzaj metalu, ale nie znalazłem. Jeżeli taki był, to może ktoś wklei linka, jak nie to pls o wasze spostrzeżenia.

Wiem, że wskazanie zależy od wielu czyników, ale jakie macie najczęściej?

Żelastwo - dzisiaj ogniwo z łańcucha biło jak dzwon na 70
Aluminium - gruby kabel w izolacji i 60
Ołów -
Mosiądz -
Brąz -
Miedź -
No i sreberko -

Pytam o najczęstrze wskazania, bo tak jak pisałem odchyleń jest wiele.

jeszcze jedno. Czy można tak jak w ACE 250 ustawić inny dźwięk na różne rodzaje metalu? Burczące żelazo, głuche aluminium, i polifoniczny dzwonek na kolor - bardziej lub mniej.

Pozdrawiam
Antii

Bo chyba nie było z uwagi na to, że większość lata po całej niemal skali...


Żelastwo:
0...16 :: małe sorty, jak gwoździe małe i duże , śruby małe i duże, małe blaszki i inne temu podobne duperele.
>50, głównie powyżej 70 :: duże kawałki masywnego żelastwa, duże blachy, puszki, wszelakie żelazne wyroby okrągłe, jak kółka, oczka łańcuchów, etc..
Aluminium:
46...56 :: druciki cienkie 1...2mm
>65 :: druty grube, monety Alu
Ołów:
25...40 :: drobne (np. śruty)
50...60 :: grube (np. plomby)
Mosiądz:
60...78 (łuska PPSz ~62typ., mosin.mauser ~64...67, łuska WJa23: 78)
Brąz:
od jakichś sześćdziesięciu kilku w górę
Miedź:
sześćdziesiąt kilka (drobiazg / boratynka) ... 78 (grube monety)
sreberko:
małe: czterdzieści kilka...sześćdziesiąt kilka, duże >siedemdziesięciu kilku... ogólnie powiedziałbym - dowolnie.
złoto:
czterdzieści kilka...sześćdziesiąt kilka, zależnie od próby, wielkości, kształtu, etc...


A, instrukcji obsługi się nie czyta... trafiony - zatopiony... ;)

Ustawiasz opcję 'Tony' na 1 ton (tak masz teraz, czyli jeden ton 0...80) albo na 3 tony. - wtedy ma się trzy tony: poniżej 35 na żelazo, powyżej 35 na kolor, a po wyżej, chyba 70, na 'wysoki kolor'

Można sobie jeszcze wklepać Program1 - tam jest 20 tonów - prawie multi-ton. Wydaje mi się, że w tym wątku gdzieś powinien być ten schemat dźwiękowy, jak nie znajdziesz, to jest na http://rutusowiec.com.pl/index.php w dziale OPTIMA.

Ja osobiście pracuje obecnie na tym schemacie, ale zmodyfikowanym - ma kilka tonów na żelazo (id=0....35), a >35 jeden ton na cały kolor. To mi bardzo pomaga separować żelastwo. Ale to już indywidualne upodobania.

Ujmą dla faceta jest czytanie instrukcji i pytanie o drogę :-)

Tak poważnie, to teraz po całym dniu walki wiem co czytam. Wcześniej to jak przerabianie książki telefonicznej. Po dzisiejszym dniu czuję się jak po wybiegu w Janowie Podlaskim - koń mnie zrzucił.

Następne testy będę próbował na:
Czyłość- 35 - 45
Dyskryminacja - 30
Maskowanie - 1 - 3
Wzmoznienie ok 15
Z tonami musze spróbować ustawić je jakoś na sucho - do skarbonki :)

Co o tym myslisz?

Ustawienia dobre na początek - tryb dynamik.

Ważne też, żeby nie pójść od razu na jakiś kosmicznie zaśmiecony żelastwem teren, tak, żeby się trochę osłuchać na spokojnie ze sprzętem i jego dźwiękami.

Jeśli będziesz na ternie czystym od śmiecia (powiedzmy sygnał co kilka machnięć cewką) to w zasadzie można od razu na dużej czułości (43...45). Ważne, żeby kabel od cewki był dobrze przymocowany do sztycy, a baterie / aku dobre bardzo były... ;)

Balans gruntu trzeba dobrze zrobić - jak nie wychodzi powtarzalny - zostawić na 'Fabrycznym'.

cewka juz u mnie. wymieniona na nowa. rutus to jest serwis :1
[ img ]

Czytam ogólnie dużo wątków i opinii na temat wykrywaczy.

Jeżeli użytkownikowi/operatorowi sprzętu nie zależny na lekkim sprzęcie to niech wybierze Optime.
Ma w tym wykrywaczu dużo opcji ,które zagwarantują skuteczność taką jak mamy w zachodnich sprzętach.
Nie ma co tu się rozpisywać co do głębokości bo większość sprzętów łapie tak same, chyba ,ze lubi jabelki i kopiemy złomki.

Kawał dobrej roboty. Sporo sie mozna nauczyc czytajac Twoje posty. Z mojej strony WIEKIE DZIĘKI.