Tofi1987 napisał(a):
_cheetah_... wytłumacz może dlaczego chodzisz na "0" maskowaniu ??
Nauczyłem się odróżniać te krótkie, fałszywe sygnały ("miauknięcia") pochodzące przykładowo od nierówności i niejednorodności gruntu czy roślinek (zwłaszcza, na zażelazionych gruntach) od normalnych sygnałów, ewentualnie sprawdzam dokładniej takie "miauknięcia", które wydają mi się podejrzane i nie wiem co to jest. I nie przeszkadzają mi w większości przypadków.
Zauważ, że ja generalnie pracuje bez dyskryminacji, a duża część "miauknięć" to właśnie nie do końca zdyskryminaowane obiekty.
Oczywiście, jeśli jest takie miejsce, że tego "miauczenia" jest za dużo (taki teren i / lub praca z dyskryminacją) to podkręcam trochę, ale zawsze o jak najmniej, tyle,
żeby dało się pracować bardziej skutecznie. Albo zmieniam cewkę, bo CC i DD mają różne charakterystyki takiego "miauczenia".
Trzeba pamiętać, że maskowanie może zmniejszać skuteczność wykrywacza, bo wytnie zarówno krótkie, fałszywe "miauknięcie:, jak i podobny w charakterystyce, krótki sygnał od obiektu, których elektronika nie jest w stanie odróżnić, ale ucho i mózg tak.
Podobnie jest z korekcją kamieni magnetycznych - dają tak charakterystyczny dźwięk, że bardzo trudno je pomylić z innymi obiektami, a ustawienie dużych korekcji może zmniejszać skuteczność wykrywacza. Więc ustawienie na zero albo minimalne -2 tak, aby lekko przytłumić ich dźwięk, ale nie wpływać na skuteczność wykrywacza. Zresztą, jest nadmiarowość wskazań - kamień magnetyczny da Id=0, więc po co go "ukrywać", chyba tylko dla własnej wygody...
Sumując - to powiem tak: nastawy są po to, aby pracować najbardziej skutecznie, jak się tylko da, ale nie koniecznie bardziej komfortowo czy przyjemnie. Coś za coś...