Miałem tak raz na Jurze -uciekałem z pola aż się kurzyło.Jedna wielka kakofonia dzwięków :)

Moim zdaniem na polu jakie opisujesz na pewno maskowanie powinno być 4 a nawet 5, przy dużej DD można podnieś korekcję kamieni, jeżeli na tym polu jest dużo kamieni magnetycznych, może zalegają głęboko to można by spróbować obniżyć ustawienie "wzmocnienia audio" zmniejszy to minimalnie głębokość, ale znacząco poprawi komfort poszukiwania.

Mozliwe, ze tak. Dzisiaj na 2 godz wyskoczylem na ten sam teren, tyle, ze z mala cewka. Na poczatku, strojenie do gruntu... :ups: musialem robic 5 razy, bo za kazdym razem wychodzilo cos miedzy 67-78. Ale jak znalazlem dobry kawalek ziemi, to strojenie mi wyszlo na 82, (cos)- nie pamietam dokladnie. Dyskoteki mniej w sluchawkach, czyli moze po prostu teren sie nie nadaje naq duza cewke, a wykrywacz jest OK :D .

Pomijając grunt i kamienie, to może coś i z samą cewką jest 'nie halo', bo nie powinna się zasadniczo odzywać przy potrząsaniu nią. Sprawdź czy kabel od sondy jest dobrze mocowany do sztycy, bo 29 jest bardzo czuła i potrafi reagować nawet na minimalne ruchy (drżenia) tego kabelka.

Inna rzecz, to trawa albo inny drobiazg dostający się w otwory dużej cewki przy bardzo niskim jej prowadzeniu - zwłaszcza w wilgotną pogodę - murowane popiskiwanie, nawet do wzbudzeń na maxie czułości. Spróbuj zakleić je na próbę.

Juz je zakleilem prowizorycznie, a w sobote- jak mi nic nie wypadnie, jade pokopac z drugim Optimowcem na oranke, to ja sprawdze, bo dzieciaczka mam przeziebionego i nie mialem okazji jej sprawdzic po zaklejeniu.

Swoją drogą to widzę, że wszyscy zaklejają te otwory... Może producent powinien zareagować i fabrycznie je zaślepiać.

Witam jako że przymierzam się do kupna Optimy (lub jego konkurenta At pro) chciałem się dowiedzieć po przeczytaniu waszych postów jak to jest z jej wzbudzaniem na mokrej trawie, po deszczu i w lesie, nie mam zamiaru ładować kasy w sprzęt w którym mnogość dźwięków fałszywych pozbawi mnie przyjemności z kopania, teraz latam z f2 i wiem co pisze :) ten to czasem potrafi dać taki pokaz dźwiękowy że sarny i krety z pola uciekają. A i jeszcze czytałem gdzieś tutaj że ustawienie do gruntu Optimy to duże wyzwanie i ciężko to zrobić ? i czy w trybie jednoczesnym da rade chodzić po zaoranym polu czy lepiej używać trybu dynamicznego i który z tych trybów powoduje mniejsze wzbudzanie się wykrywacza, bo na tym mi najbardziej zależy aby praca wykrywacza była stabilna.

Moja optima wzbudza sie tylko pod liniami napiecia na mokrej trawie smiga bez wzbudzania

Ja też nie narzekam na jakieś specjalne hałasowanie ze strony optimy miałem trochę problemów na początku ale przypuszczam że była to wina starych akumulatorków odnośnie strojenia zawsze zaczynam od fabrycznego dopiero jak znajdę czyste miejsce bez sygnału stroję detektor do gruntu i nie ma problemu że wykrywacz się wzbudza czasem jest tak idealnie że tylko słychać jak jest czysty sygnał do kopnięcia ale przypuszczam że jest to kwestia miejscówki im mniej śmieci tym wykrywacz stabilniejszy .

Przy wysokim napięciu moja też się wzbudza i dziwacznie działa, ostatnio mam problem bo gdy wracałem z ostatniego wypadu nie wiem czemu jak ruszam ją w powietrzu to delikatnie pomiaukuje, nie wiem czy to wina już słabych baterii czy coś z kablem.

Sprawdz bardzo dokładnie cewke czy przypadkiem się nie rozszczelnia na łączeniu.

To zaraz zaraz jak cewka się rozszczelnia - były już takie przypadki jest ich więcej ? a co do słupów wysokiego napięcia to jakie ?? takie zwykłe normalne czy te wielkie słupy ? bo u mnie w okolicy to prawie na każdym polu jakiś słup.

u mnie optima ale nie tylko ona miauczy tylko pod wysokim napięciem, to te duże słupy w kształcie odwróconego Y.

a były takie przypadki ?

@ mleko80rt:
Ja mam tak zaklejoną swoją BlueEyes:

i generalnie jest obecnie nadzwyczaj stabilna przy max czułości ;)
Co prawda użyłem jej teraz na jesieni ze dwa razy, ale właśnie na świeżo przeoranych, mokrych polach oraz po trawach i chaszczach i było bardzo OK. Choć oczywiście, są miejsca, że popiskiwać trochę musi - tak miewałem głównie na wiosnę, w świeżych i mokrych trawach. Tyle, że wtedy miałem jeszcze taką prowizorkę osłony.

Wzbudzenia i popiskiwania mam teraz głównie od drżącego kabelka, który zaznaczyłem czerwoną strzałką. Wydaje się, że jest krótki i stabilny - ale to się tylko tak wydaje - przy puknięciu sondy w coś często jest i 'miau, miau' :lol: I nie mam szansy tego zwalczyć, bo ja składam ciągle sprzęt i muszę mieć taką pętle. Próbowałem z ciekawości wiązać kabel każdorazowo po rozłożeniu, ale wtedy też trzeba dać trochę luzu na ruchy cewką - jest mniej miauknięć, ale też je miałem więc zostawiłem tak jak widać i żyje sobie z tym.

Tryb używa się w danej chwili taki, na jaki masz potrzebę.
Generalnie ja nie widzę większych różnic w czułościach na wzbudzanie obu trybów. Jak popiskuje, to na obu.

Nie wiem, czy jest jakiś detektor absolutnie stabilny w każdych warunkach - trzeba mieć świadomość, że za stabilność zawsze się czymś płaci - albo czułością, albo selektywnością albo czym innym.

W rzeczywistości, na dynamiku w znakomitej większości przypadków nie odczujesz różnicy, czy chodzisz na fabrycznym czy innym. Od dostrojenia zależy głównie, tak jak ja to widzę, trochę 'dokładność głębokości' pin-pointera i głębokość toru statycznego. Dlatego przy mix-ie warto przekompensowywać strojenie.

Generalnie to te duże kratownicowe. Ale linie średniego napięcia mogą być też na słupach betonowych. Ogólnie, można przyjąć, że jeśli odległość pomiędzy drutami linii ma więcej niż jeden - dwa metry, to może być już zakłócanie.
Jeszcze taki szczegół - większość linii o wysokim napięciu ma ciągnięte na górze jeden albo dwa druty odgromu.

I jeszcze jedno - linie nie zawsze muszą być pod napięciem...