Witam, mam pytanie do kolegów bo producenta nie chcę zanudzać, akumulatory panasoniki japan najdroższe :D i optima pokazuje 0% stanu baterii (cały czas) :o . Druga sprawa to cewka, już drugi raz jak pracuje w mokrym terenie to po godz jest koniec chodzenia, wzbudza się nawet w powietrzu jak w niebo patrzy. Kolega kupił optimę więc go dziś rozbroiłem w terenie, po zamianie cewek moja optima ok, a jego szalała... Trzeba będzie gadzinę wysłać do serwisu...Miał ktoś taki problem z cewką i jak producent reaguje na nieszczelną cewkę. Pozdrawiam. Cewka 29 DD optima ze stycznia tego roku.

Ja chodzę na dwóch tonach. Mam podobne ustawienia do Twoich. Kopie wszystko co daje sygnał na kolor. Najczęściej w tym dolnym zakresie koloru to jednak Al folie, ale czasami jakiś maleńtas tak samo da o sobie znać. Przy kopaniu wszystkiego co przebrzmiewa z kolorem ilość fantów bardzo wzrosła. Ale często jest to też mocno skorodowane żelazo. Szczególnie jak jest okrągłe lub z dziurką w środku.

Ja teraz pracuje tak, że w zakresie 0...35 mam ustawione trzy różne tony, a powyżej 35 - jeden, znacznie różniący się od tych "żelaznych". Ponieważ zwykle kopie wszystko, co tylko wygląda na kolor (jak kolega wyżej) - uważam to za ustawienie optymalne.

Ewentualnie, można spróbować na programie 20 tonów (schemat był wcześniej w wątku), gdzie jest już praktycznie pełna identyfikacja dźwiękowa. Ale mnie to nie podeszło jakoś - pewnie mam drewniany słuch... ;)

Na zakresie folii (40...50) zwykle bywa właśnie pomięta folia, kawałki pogiętych cienkich drutów albo kawałki cienkich blaszek z koloru, ale znajdują się też ciekawe guziki (zawsze z beznadziejnie brzmiącym dźwiękiem), mogą być też głębokie monety (też sreberka) oraz biżuteria złota, zwłaszcza ta cienka oraz z czystego złota.


Nie ma znaczenia typ akumulatorów czy baterii - jakieś wskazania powinny być. Jeśli na zwykłych bateriach też nic nie pokazuje - uszkodzenie wskaźnika musi być.

Poczytaj tam - wszystko jest wyjaśnione o zasilaniu Rutusów.


Wygląda na ewidentnie uszkodzoną cewkę - albo ma nieszczelność, albo niedokręcone / nieszczelne jest gniazdo kabla w cewce (u mnie się samoistnie rozkręciło).

Na innych akumulatorach i bateriach pokazuje wartość, a na tych niby wypasionych panasonikach nie, czyli zero.

_cheetah_ dlaczego zakres 0-35 rozbijasz na 3 tony ?

Jedyne, co mi się nasuwa to to, że jeden lub więcej aku jest uszkodzonych (dość typowa historia) i pakiet, nawet całkowicie naładowany, daje pod obciążeniem napięcie poniżej 6V (to jest 0% wskazań wskaźnika). Trzeba wziąć miernik i sprawdzić napięcie na akumulatorach pod obciążeniem.

Dobre naładowane aku, pod obciążeniem, to napięcie 1,20...1,35V


A, tak mi pozostało po próbach na pełnych 20 tonach. Jakoś lepiej mi się reaguje na to, co w zakresie <35, czyli teoretycznie żelastwa, jak również jakoś lepiej separuje żelazo od koloru.

Czes wszystkim. Dzisiaj pochodzilem troche z Optima z duza cewka.
Teren do duppy, bo ani z mala nic nie znalazlem. Ale, ze bylo w miare czysto, to zalozylem duza. Dziwne rzeczy mi sie dzialy, najpierw zauwazylem strojenie do gruntu- wychodzilo na 87, a z mala cewka mialem na okolo 83. Potem wzdloz rzadek bylo zaglebienie- tzn, na calej dlugosci rzadki w winnicy, na srodku bylo zaglebienie ok 10cm (traktor tak wyrobil) i w trakcie przemiatania z duza cewka mialem tam sygnal dokladnie na srodku!!! Czesto tez w tych miejscach gdy wcisnalem przycisk pinpointa- nic nie wskazywalo. Podobna sytuacje mialem kilka razy, jak duza cewka wykryla obiekt- piekny podwojny sygnal( tak jakby monetka byla zaraz na wierzchu), a po wcisnieciu pinpointa nic nie dalo rady namierzyc :roll:
Swoja droga, dawno filmiku nie dalem, bo tutaj straszna susz, ze lopaty nie idzie wbic w ziemie...

Tak się przewinął temat wykrywania złotych łańcuszków przez inne sprzęty, to pomyślałem, że sprawdzę i Optimę na okoliczność złota.

Jeśli chodzi o wyroby jubilerskie typu kolczyki (również te delikatne), obrączki, pierścionki to już wcześniej to przerobiłem - jak dla mnie zasadniczo bezproblemowo, niezależnie od próby.

A teraz dojrzałem w szufladzie cienki, drobny łańcuszek z zawieszką (złoto próby 500 (12K)) i natychmiast, po przeprowadzeniu skutecznych pertraktacji, szybko rzuciłem go na ziemię, a potem i trochę nawet go zakopałem.

Na ziemi Optima widziała go zawsze w zasadzie czysto, niezależnie, jak był ułożony - w kłębek, rozciągnięty czy rzucany jakkolwiek. W miarę stabilne id = 53, czyli 'środek' wskazań złota.

W ziemi, rzucony i zakopany byle jak, na głębokości kilku centymetrów, było ciekawiej:

1. przy dyskryminacji > 20 łańcuszek dawał generalnie czyste sygnały (id=53), w zasadzie niezależnie od kierunku przemiatania;
2. przy dyskryminacji w okolicach 12...17 było tak, że przy pewnych kierunkach przemiatania łańcuszek dawał czysty sygnał i identyfikację (id=53), przy innych zaś kierunkach pojawiał się mix sygnałów na kolor i żelastwo, przy czym id wskazywało w większości 53 zaś audio głównie kolor, ale było już niejednoznacznie.
3. przy dyskryminacji poniżej, powiedzmy, 12 był już zdecydowany sygnał na żelazo, mniejszy lub większy w zależności od kierunku przemiatania, przez który przebijał się sygnał koloru.

Sumując, ciekawostka taka wyszła - otóż wychodzi dla takiego złota, że lepiej zdecydowanie jest chodzić ze średnią dyskryminacją (powiedzmy 20) niż z niską lub w ogóle bez.

Szczerze mówiąc trochę się skonfundowałem powyższym wnioskiem, bo często chodzę z dyskryminacją zerową, choć staram się zawsze dokładnie sprawdzać sygnały niejednoznaczne, no, ale zawsze...

A jak wasze doświadczenia ze złotymi łańcuszkami?

Ciekawe. Mnie pinpoint nie daje wskazania w dwu przypadkach:

1. wskazanie na kamień magnetyczny (id=78...80)
2. niewłaściwie włączony (dostrojony) pinpoint.

Widzę,że po ,,aferze" ze złotymi łańcuszkami,których nie widzi Etrac testowana jest Optima.
Czekam na następne testy z lańcuszkami wyższych prób/od próby 750/.Ciekawy jestem ,czy Optima będzie go widziała.

Kiedys w domu sprawdzalem mmoja duza cewke na zloto. Obraczke widziala bez problemu, a maly zloty kolczyk mojej corki nie widziala w ogóle. Jedynie z bliska takie prychniecie, ktorego w zyciu bym nie kopnal...

A, właśnie. Testy zrobiłem w polu z CC23, teraz w domu włączyłem dla porządku DD29 - w powietrzu też widzi ten łańcuszek. Oczywiście - jeśli jest rozciągnięty - dość słabo, jeśli jakoś tam dowolnie ułożony - prawie tak, jak i mała CC. Trzeba tu jednak wziąć pod uwagę, że w mieszkaniu muszę robić takie testy na niskiej czułości, a Optima (przynajmniej moja) jest, jak na mój gust, DUŻO lepsza w ziemi niż w powietrzu...

Myślę, że próbę 750 będzie widzieć podobnie, choć tak naprawdę różnicę mogą robić dodatki innych metali dodane do złota (możliwe, że przy próbach typu 500 byłoby to jeszcze bardziej ważące) - bo przecież 'złoto' poniżej 24 karatów to przecież są stopy, więc pewnie sporo może zależeć CO jubiler dodał do złota, aby mieć 'złoto'... ;)

Co do łańcuszków z czystego złota to rzeczywiście może być trudniej, bo one pewnie będą dawać normalne id na pograniczu żelastwa... no, nic - zobaczymy, jak inni, albo ja znajdę jakieś inne łańcuszki i przeprowadzę równie udane pertraktacje wrzucenia je w gołą ziemię... bo: "co będzie jak nie znajdziesz???"... :lol:

Pytanko zamaczaliście może w płytkiej wodzie cewkę 29DD, bo mam w okolicy kilka płytkich jeziorek i chciałem polatać do 30-40 cm w wodzie i tu pytanie czy cewka wytrzyma bo gniazdo z przewodem wydaje się mało szczelne :/ a nie chce sobie uszkodzić cewki żeby potem mieć jakąś dyskotekę.

Ja wysłałem taką cewkę na serwis, w mokrej trawie zaczynała świrować, tylko, że moja cewka miała pełno dziurek na spoiwie.

Ja miałem tak samo wymieniłem na nową w serwisie byłem tam osobiście a dla pewności poszedł na spoiny klej dekarski i spokój

I to jest bardzo dobre pytanie. Nigdzie nie jest powiedziane jasno, jaka klasę wodoodporności mają obecne cewki Rutusa - ja zakładam bryzgoszczelność, czyli, że można nią pracować w deszczu, machać w płytkiej wodzie (do kilkunastu cm) i myć pod ciśnieniem. Obie rzeczy robię, i jakoś do tej pory nic się nie stało (na wszelki wypadek odpukuje w niemalowane...).

Złącze wygląda, że jest w klasie wodoszczelnej, ale u mnie na przykład się samo rozkręciło. Więc na wszelki przypadek przyjrzyj mu się. Gdybyś dokręcał - obraca się nakrętką złącza, a kabel ma być nieruchomy.

Co do nieszczelności obudowy cewki - ja w żadnej ze swoich trzech cewek takich rzeczy nie miałem...