Panowie zastanawiam sie czy nie zamienic argo na optime, nastawiony jestem na drobnice i czytałem że w tu optima jest lepsza. Boje sie jednak że bede żałował, może coś doradzicie.

hej,jako że miałem Argo a teraz latam z Optimką sądzę ,że moge ci trochę pomóc.Jesli masz miejscówki gdzie wychodzą sreberka,szczególnie cienkie średniowieczne, denarki i inne maleństwa to Optima bedzie 100% biła tam argo.Różnica jest zauważalna.Jeśli chodzi o miedziaki to argo na f.3-go rzędu fajnie też sobie radzi ale wydaje mi się ,że jest przy tym płytszy od optimy.Argo za to na pewno wymiata jesli chodzi o głebsze kopanie na f. relikt bądz mix, ale nie każdy ma cierpliwość żeby na tych filtrach pracować.

Zawsze się coś traci, a coś zyskuje na takiej zamianie.

Alternatywnie zastanów się nad GM-5.

Czyli rozumiem że optima kest lepsza pod tym kątem. A wie ktoś może jak wypada z separacją na zaśmieconych terenach.

No racja. Mi bardziej zależy na drobnicy

To retoryczne pytanie - takie tereny to jej przeznaczenie...

A może lepiej spróbować innej marki? Zawsze do optimy możesz wrócić. Ja chciałem spróbować czegoś innego, ale nie zupełnie innego - dlatego White's. Może MXT all pro? Do niczego nie będziesz się musiał przyzwyczajać, wszystko prawie tak jak w argo.

Ciężko jest ogarnąć taki temat . Mam już czwartego Rutusa . Obecnie Agro i postanowiłem nic już nie zmieniać . Dlaczego ? Bo po każdym zakupie muszę się uczyć od nowa . Mam już dość :)