Witam Wszystkich, moje pytanie brzmi co wybrać?
Rutus Argo ver. 3.0 SONDA DD 29cm
Rutus Optima ver. 2.0 SONDA 29cm
Głównie szukam monet, wcześniej latałem z garrettem ap pro :)
wspominam go bardzo bobrze. ale szukam coś nowego (szukanie w wodzie mnie nie kręci).
Zastanawiam się nad rutusem ale nie wiem który z tych dwóch spełni moje oczekiwania
prosiłbym o opinie ludzi którzy posiadają w/w wykrywki zależy mi bardzo o zaletach tych wykrywaczy
a także o wadach.
Dziękuje i Pozdrawiam wszystkich poszukiwaczy

Nie badzo rozumiem? na moje rozumowanie moneta zalicza się do drobnicy czy źle pojmuje :?

dobrze pojmujesz :1 tylko ja po nocnej zmianie źle napisałem :ups:

A kto ma wiedzieć, jak nie Ty...???

Optima jest specjalizowana na drobnicę kolorową (taki odpowiednik AT Pro, tyle, że z większymi możliwościami), Argo to sprzęt uniwersalny - będzie głębszy od Optimy na czystych terenach, za to na śmietniskach może być różnie. Optimę włączasz i zawsze tak samo skutecznie szukasz, niezależnie od zaśmiecenia i mineralizacji terenu, z Argo wypada pracować aktywnie i znać sprzęt na wylot, żeby mieć dobre wyniki.

Jeśli Otima to z dwiema cewkami - DD29 i CC23. Więcej masz w wątku o Optimie, idź na fora Rutusowe, tam przekonają cię o wyższości Argo.

Jeżeli jestes nastawiony tylko na moneciaki to optima bo argo jest uniwersalny z lekka przewaga na wieksze fanty.

Jako,iż posiadałem oba sprzęty,być może moja wypowiedź choć troszeczkę pomoże.Argo jako sprzęt o niższej częstotliwości jest na pewno głębszy od Optimy.Optima jednak z racji wyższej częstotliwości jest troszeczkę bardziej selektywna i lepiej czuje w ziemi srebro.Jeśli wybierałbym się pogrzebać na mocno zaśmieconych polach,gdzie występowałyby monetki typu denarki ,greszelki,czy krajcarki to bez wahania sięgam po Optimę.Jeśli jednak moim zamiarem jest penetracja mniej zaśmieconych w drobnicę kolorową miejsc,a zwłaszcza góreczki,dołeczki,ugorki czy leśne miejscóweczki,to nie ukrywam,iż Optima leży w szafie,a Argo pokazuje co potrafi.Więc sprawa dla mnie jest prosta.Jeśli moim celem jest poszukiwanie drobnych monet (zwłaszcza srebrnych),to Optima,jeśli natomiast wolę głębszą penetrację kosztem większej czułości,to stawiam na Argo.Pozdrawiam.

a jak koledzy odniosa sie do tego testu :ups:
https://www.youtube.com/watch?v=w2SdRd3nq2A

Przecież to napisałem.Optima wygrywa z Argo w ilości wyciągniętych malutkich sreberek i na mocno zaśmieconym terenie.W każdej innej sytuacji stawiam na Argo( w przypadku tych dwóch detektorów).Pozdrawiam.

A co tu się odnosić - to tak, jakby porównać Ferrari z suvem 4x4 na łące... i cieszyć się, ze suv z włączonym 4x4 jednak lepiej po łące jeździ... a jakoś 'zapomniano' porównać ich na autostradzie... ;)

Alnar bez napinki nie każdy ma w swoich zasobach dwie wykrywki i możliwosc wyboru - teren zaśmiecony czy tez nie oraz stwierdzenia czy an danym trenie wystepują takie monety czy tez nie.test powyższy miał według testujących pokazać różnice pomiędzy argo i optima z wyraźnym in plus na argo co wielu posiadaczy wykrywek z informacji publikowanych na forach mogło lekko zdziwić.
sam przymierzam się do zmiany i bylem zdecydowany na opti (monety) ale teraz mam wahania.

cama:
Optima to selekcjonowane ARGO, ograniczone w czułości i przeznaczone głównie do poszukiwania drobnicy kolorowej, bez względu na warunki terenowe oraz mineralizację gruntu w warstwach przypowierzchniowych (czyli tam, gdzie leży gro koloru).
Argo to sprzęt uniwersalny, generalnie wyrosły ze sprzętu do szukania militarki, adaptowany również do szukania koloru, z natury rzeczy przeznaczony do głębokiego szukania militarki.

Ogólnie, gdyby ARGO pracujący na średniej częstotliwości i z bardzo niskim filtrem gruntowym okazał się być płytszy od wysokoczęstotliwościowej Optimy z wysokim filtrem gruntowym, świadczyło by to bardzo źle o producencie. Ale tak w ogólności nie jest, bo fizyki póki co nikt nie zmienił. To po primo.

Po secundo - jeśli dobrze przyjrzałbyś się wynikom testu w tabelce na form rutusowiec.com.pl to zobaczyłbyś, że o ile ogólnie Optima była (bo musiała) być płytsza, to były i przypadki dla niektórych obiektów, że praktycznie nie odstawała w czułości od Argo, co oznacza, że jest to bardzo dobry sprzęt wysokoczęstotliwościowy.

I po tertio - jeśli nie wyczuwasz różnicy pomiędzy tymi dwoma sprzętami - weź ARGO.

i oto mi chodzilo

A kto tu się napina mój Panie :drap .Przecież rozumiem,iż pytasz zapewne z takiego powodu.Nadmieniłem tylko,to że już o tym pisałem.Powiem tylko tyle,i być może to utwierdzi Cię w wyborze.Optima nie jest wykrywaczem uniwersalnym,jednak z racji tego ,iż posiada tryb mix,można spokojnie z nią latać.Ja byłem z niej bardzo zadowolony i wyciągałem nią sporo.Argo z racji niższej częstotliwości ciągnie głębiej,ale nie każdemu przypadnie do gustu (moim zdaniem Optima jest bardziej ,,swojska") i łatwiejsza do ogarnięcia.Ogólnie wykrywacze Imć Arkadiusza są bardzo fajne i świetnie się z nimi pracuje.Jak dla mnie,jedyną ich wadą jest konstrukcja (gdyby była inna,na pewno nie rozstawałbym się z nimi).Ja osobiście biegam z prostym analogiem,którego stelaż (XP),umożliwia mi swobodny transport sprzętu i szybkie rozłożenie w dowolnym momencie,bezprzewodowych,lekkich słuchawek,nawet chować nie muszę.Jeśli ktoś preferuje zabawę na polach,to polecam zakup Optimy.Ja musiałem zrezygnować,z racji tego,iż często się przemieszczam,niekoniecznie penetruje pola,a do transportu służą mi nogi :) .Pozdrawiam.P.S.Zapomniałem jeszcze dodać,iż Argo Regisa(autor testu) ma najprawdopodobniej super zestrojona cewkę,bo ja aż tak dużych różnic nie widziałem.

spoko Alnar fajnie i przejrzyście teraz napisałeś.o taki sens wypowiedzi mi chodziło. twoja wypowiedzi i kolegi cheetah dały mi już właściwą odpowiedz jakiego rutusa mam wybrac
dzieki :1