Rok użytkowałem podstawowego złotego f75,od dwóch lat wersje Ltd,ale jak widać jeszcze nie znam na tyle dobrze tych maszyn,by mi wyszły mniej"kontrowersyjne"wyniki :roll:
Edd są dwie możliwości...albo nie masz zbytnio pojęcia o charakterystyce działania f75,albo masz w tym jakiś interes,by te bajki odnośnie zasięgów nadal krążyły wśród potencjalnych nabywców wykrywaczy.
Poniżej link do filmików kol.Prymka gdzie rzetelnie testuje kilka głębokich wykrywaczy,na różnej wielkości monetkach,i już od jakiegoś czasu zakopanych w ziemi.Na tych filmikach doskonale widać,jak wysokoczęstotliwościowe sprzęty krztuszą się,przy zakopanych na "zaledwie"32cm wielkich 5 kopiejkach.
https://www.youtube.com/user/prymek7/videosNajgłębszy wykrywacz jaki sprawdzałem,to był argo3/DD29.Z leśnej małej polanki wyciągnął mi na granicy swojego zasięgu,i słyszalności min.miedziany guzik duży 35mm z 35-40cm,2gr Sap z 30cm,3 krajcarki z ponad 20cm.Wcześniej to miejsce było kilkukrotnie czyszczone przez Ltd i GM.
Fishery mają wiele innych rożnych zalet,i następnym sprzętem jaki zakupie będzie bez wątpienia Ltd2,ale na pewno nie z powodu jakiś mitycznych zasięgów,których nie posiada :)
Nie chce mi się tu toczyć słownych batalii,i na tym koniec,ale szczerze wszystkim życzę tych boratynek z 30cm+ :ups: