Czy jest sens zmienić Fischera cz 7a z cewką 8 cali,na nowszy i szybszy wykrywacz tj.teknetics omega lub fisher bio lub fisher f44.czy któryś z nich będzie głębszy i lepszy od cz7a czy "po prostu" piszemy oddzielnie - błąd ortograficzny!!! dokupić większą cewka do cz.dziękuję i pozdrawiam

Raczej nie widzę sensu. CZ to dwuczęstotliwościowiec, do tego wykrywacz o bardzo dobrym zasięgu i świetnej separacji. Mimo swojego wieku to na prawdę ceniony sprzęt. Dokup cewkę 10,5 i będziesz zadowolony - zyskasz na zasięgu i polu przemiatania. A jeśli wymiana to na pewno nie na modele podane przez Ciebie. Niestety dzisiejsze wyroby Fischera to już nie ten sam Fischer co kiedyś...

Daj spokój zostaw Cz,te co wymieniłeś to masówka,Cz to stary świetny Fisher profesjonalny detektor,jeśli chcesz coś lepszego lub porównywalnego to na pewno nie te detektory co wymieniłeś.Też miałem Cz ale na mój kręgosłup był za ciężki :(

A ile może ważyć w przybliżeniu z cewką 10,5cala i jaka jest różnica w zasięgu między cewką 8 a 10,5 całą proszę o przykład z jaką kolejek monetą.pozdrawiam

Kiedyś miałem CZ-7 i CZ-70 Pro i do dzisiaj żałuję, że je sprzedałem. Niezniszczalne sprzęty z doskonałymi osiągami. Już takich nie robią.

Pomiary w trybie ID.

Cewka 10,5 cala (ustawienia: ground 3*, sens 10, volume 6):
2 kopiejki - 28cm (na płasko), 21cm (na sztorc)
klamra carska - 51 cm (na płasko), 37cm (na sztorc)
Waga cewki 10,5: 655g

Cewka 8 cali (ustawienia: ground 4.5*, sens 10, volume 6):
2 kopiejki - 23cm (na płasko), 15cm (na sztorc)
klamra carska - 44 cm (na płasko), 29cm (na sztorc)
Waga cewki 8: 552g

Uwagi:
Cewka 10,5 mimo niewielkiej różnicy wagi powoduje gorsze wyważenie wykrywacza. Konieczne albo odpinanie elektroniki, albo skrócenie sztycy o jedno "oczko" - wtedy inaczej rozłożony jest środek ciężkości wykrywacza i waga nie daje w kość.
Cewka 8 mimo mniejszych zasięgów ma dużo lepsze "maskowanie" - praktycznie bez problemu rozróżnia monetę stykającą się z gwoździem lub gwóźdź nad monetą.

_________________________________________
* ustawienie gruntu różni się przy obu pomiarach, ponieważ zestrojenie gruntu jest inne dla poszczególnych cewek. Typowo, na większości gruntów, wynosi: 2-3 dla cewki 10,5" oraz 4-5 dla cewki 8"

Bardzo dziękuje za pomoc.pozdrawiam

Zapomniałem dopytać kolegi M40-podane pomiary dotyczą pomiarów w glebie czy w powietrzu?jeszcze raz dziękuje

W powietrzu. Wyniki w powietrzu są jedynie orientacyjne, nie pokazują możliwości wykrywacza, ponieważ warunki w glebie są diametralnie różne. Jednak żeby przeprowadzić sensowny test w glebie, trzeba by było zakopać badane obiekty na określonej głębokości na parę lat ;) .

Jeszcze raz bardzo dziękuje

Witam,
Ja mam CZ3 i biegałem z cewką 8. Parę miesięcy temu zakupiłem 10,5 i już mniejszej nie założę :) Tak jak pisał M40 zasięgi większe ale wyważenie się traci :( Mam jeszcze snajperkę, używam tylko na bardzo zaśmieconych polach. Na drobnicę uważam, że wykrywacz super. Nie wiem jak w twoim ustawia się dyskryminację, w moim jest taka stopniowa (niestety). W lesie chodząc na poziomie 1 odrzuca mi bagnet, co mnie zaskoczyło. Chodząc na dyskryminacji 0 łapie wszystko ale to się nie nadaje do lasu. Może napisz jak to wygląda u ciebie? Dodam jeszcze, że kopię razem z kuplem który używa Argo. Na złomik wykrywacz lepszy od mojego. Dużo głębszy jest. Jego dynamik jest taki głęboki jak u mnie statyk. Więc myślę o zakupie takiego ale tylko do lasu.
Pozdrawiam.

Tak jest w całej serii CZ - albo wycina się, albo zostawia całą stal. Nie ma możliwości płynnej regulacji. Niestety ten wykrywacz projektowany był jako moneciak na amerykański rynek. Szkoda, że nie dodano jakiejś stopniowej eliminacji żelaza. Dla tego na żelazo zostawiłem sobie poczciwą Proximę, która ma fajny statyk i mix.

Cała seria CZ to JEDNO I TO SAMO. Poszczególne wykrywacze różnią się szczegółami (zasilanie, zewnętrzny/zintegrowany głośnik, ilość tonów ID, nakładka cyfrowa/analogowa itp.). Główna elektronika jest taka sama. Ogólnie, mimo wyświetlacza i klawiatury (w wielu, ale nie wszystkich, modelach rodziny CZ) jest to wykrywacz w pełni analogowy o dość skomplikowanej konstrukcji. Dużo o CZ było mówione na forum Proscana (polecam lekturę).

Jeszcze co do cewek - 8 cali nie jest złą cewką. Ostatnio zapanowała moda na ogromne cewki, w szczególności DD. Wszyscy kupują wielkie NELe i żyłują zasięg. Niestety duże cewki, przy takich zaletach jak większy zasięg czy szersze pole przemiatania, mają też wady. Cechują się mniejszą stabilnością oraz dużo gorszym maskowaniem żelaza. Chodzenie z dużą cewką po zaśmieconym terenie powoduje OMIJANIE przedmiotów kolorowych. Wymieniona koncentryczna 8 cali to bardzo dobra cewka do chodzenia po zaśmieconych polach i nie radzę pozbywania się jej.

Dzięki za info :1
Pozdrawiam

do jakiego obecnie sprzętu można by go było przyrównać w jakim przedziale zaszufladkowac

Ciężko wyczuć z czym go porównać, bo to najzwyczajniej już się takich nie robi. Cz-ka to klasa sama w sobie i te proste analogi, których jest ostatnio zalew na rynku nie mają do niego startu. Patrząc na to co robi teraz Fischer, czy raczej korpo które go wykupilo to po f75 to już nędza. Jeden z najlepszych analogów na rynku. Pracujący na 2 częstotliwościach bez przelączników. Cz-ka to absolutny klasyk. Szkoda, że się pozbylem, ale cholernie slabo wyważony byl... Nie sprzedawać, najwyżej coś dokupić ,jak koledzy pisali.

Co do przedzialu cenowego to w Vikingu byl on zawsze za jakieś grube tysiące, a używkę z wcześniejszych serii można bylo kupić za 6-8 stówek, a byl to ten sam wykrywacz różniący się detalami. Ot taka magia "nowego" modelu.