Nabyłem ostatnio kopię tekeneticsa t2 - GoldFinder gf2 , cena to oczywiście ułamek ceny oryginału . To drugi gf2 który posiadam , w zachowaniu przypomina trochę pierwsze wersje t2 - czyli delikatnie mówiąc stabilność przy sensownych ustawieniach jest bardzo problematyczna , w sumie w terenie da się osiągnąć 75% czułości , praca na zero dyskryminacji jest w sumie niemożliwa nawet na czułości 60 .
Znalazłem w necie rozwiązanie problemu niestabilności w t2 poprzez rozbudowę ekranowania EMI - sposób to użycie wielu warstw farby grafitowej do ekranowania EMI . Informacja dotyczyła t2 więc uznałem ze warto spróbować na gf2 jednak postanowiłem użyć taśmy miedzianej samoprzylepnej szerokość 2.5cm - koszt 1 metra około 4zł oraz zamiast lutu użyłem lakieru grafitowego przewodzącego do naprawy ścieżek koszt 5zł .
Po otwarciu wykrywacza ekranowanie wyglądało tak - wewnątrz obudowa siknięta niewielką ilością farby grafitowej a kabel przylepiony silikonem i papierową taśmą więc ekranowanie nie istniało .
Po wklejeniu taśmy miedzianej styk kabla przykleiłem wieloma warstwami lakieru grafitowego ( osiąga najlepsze własności po gdzieś 2-4 dniach schnięcia ) następnie przykleiłem kolejną warstwę taśmy miedzianej .
Efekt :
norma to używanie wykrywacza w czułości 90% praktycznie wszędzie , w sumie 99% też w sumie można ale najlepsze że takie ustawienia są możliwe przy ZERO DYSKRYMINACJI tak więc efekt niesamowity , zero spadków zasięgów ( w powietrzu mały srebrny greszel z 33-34cm ) i super stabilność
źródło które mnie zainspirowało
https://www.detectorprospector.com/foru ... /#comments oraz fotka jak to wyglądało przed operacją .