saper napisał(a):
Benekpe cyt: Nie sposób pomylić sygnał na mały kolorek z sygnałem śmieciowym jak zmięta folia, kłębek drutu, kulka ołowiana itp..
Że jak to ? zapewne chodzi Ci o sygnały nieco płytsze i pojedyncze i to jeszcze w dobrym gruncie.
Zapraszam na wspólne testy, mam wydzierżawione ponad 100h lasów i tam jest bardzo dobre miejsce do testowania.
Zabiorę ALTERA i byśmy zobaczyli te działania ID nad nieznanymi celami.
Warto porównać i zobaczyć co i jak działa, zawsze to jakaś wiedza dla przyszłych poprawek Softu.
Saperze - osoby, które na co dzień użytkują analogowe Golden Maski wiedzą o czym piszę. Paradoksalnie dwa tony Bułgara poprzez specyficzną modulację i generowany jednoczesny sygnał złożony w zakresie żelaza i koloru daje większą czytelność dźwięków niż wykrywacze pracujący na full tonach. To specyficzne załamanie sygnału i przebicie w zakres żelaza (ta tzw. kaczka w tle) oraz długość trwania dźwięku i wysokość jego amplitudy dają dźwiękowy obraz namierzonego celu. Oczywiście zdarzają się sygnały nie do rozróżnienia, bo kształt i udział metali w stopie jest podobny ale to oczywiste.
W Gm5+ brakuje mi trochę dźwiękowej identyfikacji wielkościowej dla większych przedmiotów na poziomie deusa - on pięknie sygnalizuje w specyficzny sposób takie przedmioty jak puszka po piwie czy większy kawałek blachy.
Saperze, udowadnianie wyższości jednego sprzętu nad drugim podczas takich testów w mojej ocenie nie ma większego sensu, bo dla jednych wyznacznikiem tej wyższości będzie głębokość detekcji, dla innych będzie lepsza separacja a dla jeszcze innych czytelność toru audio i wyczuwalność niuansów dźwiękowych. Miarą skuteczności detektora dla mnie jest jego efektywność w terenie - cokolwiek to znaczy.