|
Od siebie tylko dodam, że GM5 oferuje na pewno dużo więcej dodatkowych informacji niż analogowi bracia. Jeśli jesteś osobą, która wykorzysta w pełni potencjał 5-tki to nie ma się nad czym zastanawiać. Ja powróciłem do analoga tylko dlatego, że coraz częściej moje wypady były bardziej rekreacyjne i mniej skupiałem się na poszukiwaniach, kopałem praktycznie każdy stabilny sygnał na kolor. Dodam jeszcze, że poprawiona została stabilność w nowszej wersji, praktycznie nic go nie wzbudzało, żadne linie energetyczne czy nadajniki GSM - a w analogowej wersji już tak różowo nie jest. Nadal 5-ka jest banalnie prostym sprzętem, oferuje jednak zobrazowanie w postaci wykresu graficznego, co w rękach doświadczonego poszukiwacza stanowi dodatkowe narzędzie do bardziej efektownych poszukiwań. Na koniec - 5-tka zdecydowanie lepiej radzi sobie z dużym żelazem, poprawnie je identyfikuje jako żelazo, ja w moim egzemplarzu potrafiłem na 99% wsłuchując się jedynie w dźwięki przewidzieć czy pod cewką zalega drut, ołów folia. Te niuanse dźwiękowe są wyczuwalne - oczywiście dla kogoś, kto dobrze osłucha się ze sprzętem dla porównania w deusie przynajmniej ja tych niuansów nie wyłapuje :( Wielu użytkowników chwali sobie bułgarskie analogi - jednak pamiętać trzeba, że wielu było też nimi rozczarowanych. To samo można powiedzieć o GM5 - wielu w tym i ja chwali ten sprzęt, jednak wiele osób szybko się z nim rozstało. Ale to dotyczy chyba każdego wykrywacza - czy to z dolnej czy górnej półki. Proponuję obejrzeć uważnie filmy z udziałem jednych i drugich, wsłuchać się w tor audio - ocenić, czy jest on dla nas czytelny. Graficzne zobrazowanie sygnału dla bardziej zaawansowanych użytkowników na pewno będzie pomocne i nie można twierdzić, że telewizorek jest zbędny - bo dla jednych może być zbędny a dla innych wręcz przeciwnie. Każdy wiec sam powinien odpowiedzieć sobie na to pytanie zawarte w temacie tego wątku.
|