Biesan- Dziękuje bardzo za wskazówkę, trochę mnie nie było ale oczywiście wolny czas spędzam na chodzeniu, czasem w nocy. Jak wiadomo słuch najlepszym dyskryminatorem, gorzej jak sie słyszy dzika który próbuje odstraszyć swoim ryczeniem to już potrafią się zrobić ciary na szczęście byłem głośniejszy w ryczeniu od dzika :lol: . Upłyneło już parę godzin na Anfibio multi, i tak ostatnio byłem na takim bagienku gdzie wykrywacz na standardowych ustawieniach nie dał się dostroić z racji podkręcenia ale wtedy stosuje parę ważnych trików. TRACKING Pierwsze co można zastosować to- wówczas detektor dostroi sam grunt, bedzie to widać po paru ruchach przemiatania, bedziemy mieli pogląd w jakim zakresie przewodnictwa gleby jesteśmy. GAIN po obniżeniu z czułości, można próbować strojenia do gruntu ręcznie.
NADMIERNE POPIERDYWANIE, SYGNAŁY DUCHY, PROBLEM W IDENTYFIKOWANIU PRAWDZIWYCH CELÓW Występuje wówczas kiedy mamy rosę, w okresie jesiennym wiosennym zwłaszcza rankiem. Warto zjechać z Ground balansem na dół 25-30, czasem oczywiście kiedy wykręcimy mocno GAIN również zacznie popierdywać, nie warto przesadzać :8)
Czasem bywam w okolicach fabryk gdzie teren jest oświetlony lampami led wówczas również wykrywacz generuje dziwne dzwieki z racji zastosowanej czestotliwości przetwornicy zasilającej ledy. Sprawdzone na paru detektorach, pomaga zmiana czestotliwości, w MULTI pomaga przejście wyżej z 14 na 20 kHz zejście z czułością. Lub ewakuacja na inne pole :)
|