EL NINO napisał(a):
Etrac koncentruje się na skałach o niskich, średnich i wysokich przewodnikach.
Domyślam się, że mam pewną ilość eliminacji soli ... dlatego nie ma to tak dobrego wpływu na tego typu przewodnik.
Z drugiej strony Equinox jest zbudowany z myślą o zasięgu na bardzo niskich, niskich i średnich przewodach ... ale trochę błędem jest sięganie po wysokie przewodniki ...
Oczywiście zasięg w czystym terenie to nie wszystko ... nowoczesne detektory bardziej skupiają się na właściwościach separacji głębokości 2D i 3D ... zachowując wciąż dobrą praktyczną głębokość wykrywania.na różnych typach obiektów - możemy to nazwać dobrym demaskowaniem..
EL NINO Masz rację w tym co napisałeś i w pełni się z tobą zgadzam. Tymczasem wielu myśli, że bronię e-traca jak neandertalczyk ognia, jednak jest zupełnie odwrotnie. Gdy poznałem politykę Minelab dokładniej przez te wszystkie lata, nie kupię od nich już niczego. Nie kupię od firmy, która ma w nosie klienta, nie odpowiada na korespondencję i pozwala dilerom sprzedawać sprzęt za połowę ceny rynkowej jak to miało miejsce z e-trackami rok temu, psując ceny rynku wtórnego. Dla mnie Minelab nie istnieje. Są komplentymi ignorantami jeśli chodzi o klienta. Mam e-trac jeszcze z angielskim menu, z dobrych czasów firmy. Posiadam go od czasu jak w PL był on głębokim marzeniem każdego. Poznałem go dokładnie i bardzo dokładnie wiem o czym piszę, jeżeli chodzi o ten sprzęt, choć wielu może ze mną polemizować - takie ich prawo :h .
Żeby dobrze poznać e-trac w tybie multitone i ID cyfrowe to minimum 2-3 lata chodzenia żeby mniej więcej wiedzieć do jest po cewką. Tymczasem wiem z doświadczenia, że u niewielu ten sprzęt wytrzymuje więcej niż półtora roku, max 2 lata i idzie na sprzedaż, bo bardzo małej ilości ludzi chce się go uczyć dokładniej - co uważam za spory błąd :roll: . Moim zdaniem e-trac to niesprzedawalny sprzęt - bo nie ma go czym zastąpić. Moim marzeniem jest, żeby jakaś firma wypuściła w końcu coś z tak zaawansowanym maskowaniem/dyskryminacją i identyfikacją jak e-trac oraz lepszą separacją. Mam nadzieję, że w końcu moje marzenia się spełnią.
Niestety obecnie nie ma wykrywacza który wyciągnie za jednym przejściem wszystko - e-trac też taki nie jest i ma swoje wady i bolączki ale da się z nimi żyć. Widzi się je dopiero po czasie jak się sprzęt pozna bardzo dobrze, co zupełnie oczywiście nie dyskwalifikuje go w żaden sposób. Powiedzmy, że "trza go uzupełniać czym innym", ale to sama frajda bo nie ma monotonii sprzętowej :D .