calii89 napisał(a):
A co powiecie na zestaw sennheiser rs-110 + t bone transmitter
Czy to jest normalne, że wyjście w E-Tracu (które jest stereo), może mieć duży wpływ na dźwięk przy zastosowaniu transmitera z wtyczką mono? Złożyłem taki zestaw i dźwięk jest dość zniekształcony. Określił bym go jako taki pływający bez ostrości, jak by brakowało tonów.
Spotkał się ktoś z podobnym zjawiskiem ?
Czy przylutowanie kabli we wtyczce i zmiana wtyczki na mono w e-tracu powinna rozwiązać ten problem ?
Pozdrawiam
Kiedyś na innym forum użytkownik e-traca testował słuchawki bezprzewodowe właśnie z Tbone. Pisał o podobnych problemach. Próbowałem mu pomóc, ale ostatecznie nie znaleźliśmy przyczyny na odległość. Tbone od niego później odkupiłem i używam czasem z starszymi detektorami. Nie narzekam.
Podejrzewaliśmy niedopasowanie gniazda słuchawkowego z t-bone. Podjęto próby obniżania poziomu sygnału z gniazda słuchawkowego ale nie dało to raczej nic.
Osobiście podejrzewam, że E-trac zakłóca pracę T-bone. Spróbuj więc podłączyć go do E-tracka za pomocą przejściówki z dłuższym kablem, najlepiej ekranowanym. Być może będzie wiadomo o co chodzi. T-bone jest zaprojektowany do współpracy z gitarą. Pamiętam, że sonda pracującego detektora potrafiła zakłócać jego pracę. Słychać było delikatny przydźwięk. Być może E-track zakłóca jeszcze bardziej.