https://poszukiwanieskarbow.com/forum/

Minelab czy Rutus Argo?
https://poszukiwanieskarbow.com/forum/viewtopic.php?f=155&t=163990
Strona 1 z 2

Autor:  rutusik [ sobota, 28 listopada 2015, 16:28 ]
Tytuł:  Minelab czy Rutus Argo?

Witam chciałbym prosić o poradę - mam dylemat, czy kupić Rutusa Argo ver.3.0 , czy jakiegoś Minelaba takiego do 2.500 złotych. Proszę o porady poparte waszymi doświadczeniami z tym sprzętem.

Autor:  mariuszgmaster [ niedziela, 29 listopada 2015, 09:24 ]
Tytuł:  Re: Minelab czy Rutus Argo?

Zależy czego chcesz szukać. Minelaby to raczej drobnicowiece a Argo to sprzęt uniwersalny ale z przewagą na militarkę. Musisz określić czego chcesz szukać militarki czy drobnicy.

Autor:  alex_2013 [ niedziela, 29 listopada 2015, 10:30 ]
Tytuł:  Re: Minelab czy Rutus Argo?

Jakbym miał wybierać za tą monetę kupiłbym argo

Autor:  rutusik [ niedziela, 29 listopada 2015, 12:21 ]
Tytuł:  Re: Minelab czy Rutus Argo?

Ja w sumie nastawiam się na depozyciki i również na drobnicę-więc sprzęt musi być uniwersalny. Trochę martwią mnie komentarze na temat Argo, że dość często awaryjne.

Autor:  stan12 [ niedziela, 29 listopada 2015, 16:25 ]
Tytuł:  Re: Minelab czy Rutus Argo?

Argo awaryjny..? Nie mniej ni więcej jak pozostałe marki, z tym że tutaj serwis masz idealny, nawet po zakończeniu gwarancji.
Większość tych tzw. usterek wynika raczej z nieumiejętnego obchodzenia się ze sprzętem lub zawiedzonymi oczekiwaniami dla osób które mają pierwszy wykrywacz i myśleli że będzie pokazywał tylko fanty, a tu w ziemi tyle śmieci.
Oprócz tego zawsze dostaniesz odpowiedź na pytanie i radę od producenta.
Jednak sam wybór musi być twój..

Autor:  Wolfsschanze [ niedziela, 29 listopada 2015, 17:43 ]
Tytuł:  Re: Minelab czy Rutus Argo?

Warto kolegę odesłać do forum rutusa, tam już ten model tak różowo nie wypada w opinii jego użytkowników. W natłoku achów i ochów są merytoryczne i rzeczowe wpisy, które rzetelnie opisują plusy i minusy tego trudnego i nieprzewidywalnego modelu. Bo taka jest też produkcja tego rodzimego wykrywacza - nieprzewidywalna. Są egzemplarze, które przez lat się nie psują, są też i takie, które przysparzają nie lada problemów ich właścicielom. Znane i opisywane są problemy z cewkami, elektroniką, ciągle występują jakieś luzy, coś w środku lata, odkręca się. Przy tym konstrukcja tego wykrywacza nie zmieniła się od lat. Niestabilna praca, ciągłe wzbudzanie się, wrażliwość na linie energetyczne i pastuchy, problemy z wykrywaniem niektórych monet. To są opisywane i częste dolegliwości tego modelu - i nie tylko tego :) . Serwis serwisem, jednaj brak reżimu jakościowego i jego nieprzewidywalność nie jednego przeraża i skutecznie odstrasza. Zresztą wystarczyć zaobserwować rynek wtórny - kilku miesięczne egzemplarze są cały czas w ofercie - i to zarówno na lokalnych forach jak również na portalach aukcyjnych - o czymś to świadczy, prawda?

Autor:  _cheetah_ [ niedziela, 29 listopada 2015, 19:41 ]
Tytuł:  Re: Minelab czy Rutus Argo?

Fakt faktem, że z Rutusami bywa tak, że z czasu do czasu coś tam im może dolegać - dlatego też serwis działa jak działa - czyli nie dyskutuje, a błyskawicznie działa (czasami zdalnie), a z uwagi na prostotę konstrukcji części usterek można czasami "na szybko" zaradzić samodzielnie.

Tak, że w mojej ocenie paniki nie ma, jest za to dostępny wybór: "możliwości + cena", a "kwestie niezawodnościowe". Twój wybór.

Teraz co do uniwersalności i osiągów. Niestety - za osiągi się płaci. W Argo płaci się tym, że trzeba dobrze poznać sprzęt i aktywnie z nim współpracować, aby móc skutecznie pracować na duże głębokości, czyli właśnie rzeźbić w temacie depozytów. W innym przypadku jest właśnie jęczenie o popiskiwaniach, niestabilności i tym podobne gadanie. Taka uwaga - Argo jest sprzętem o nadwyżce mocy (dlatego właśnie trzeba z nim aktywnie współpracować), jeśli zaś chce się mieć względny spokój i płytkość - można wziąć ograniczoną w mocy Proxę.

Głęboki depozyt czy obiekt to tryb statyczny, czy mix jak w Argo. Szukanie depozytów na dynamiku to jak jeżdżenie w rajdach seryjnym kompaktem... :)

Wolfsschanze napisał(a):
Zresztą wystarczyć zaobserwować rynek wtórny - kilku miesięczne egzemplarze są cały czas w ofercie - i to zarówno na lokalnych forach jak również na portalach aukcyjnych - o czymś to świadczy, prawda?

A statystyki jakieś na poparcie tej twardej tezy można zobaczyć?

Autor:  stan12 [ niedziela, 29 listopada 2015, 23:00 ]
Tytuł:  Re: Minelab czy Rutus Argo?

Wolfsschanze napisał(a):
Warto kolegę odesłać do forum rutusa, tam już ten model tak różowo nie wypada w opinii jego użytkowników. W natłoku achów i ochów są merytoryczne i rzeczowe wpisy, które rzetelnie opisują plusy i minusy tego trudnego i nieprzewidywalnego modelu. Bo taka jest też produkcja tego rodzimego wykrywacza - nieprzewidywalna. Są egzemplarze, które przez lat się nie psują, są też i takie, które przysparzają nie lada problemów ich właścicielom. Znane i opisywane są problemy z cewkami, elektroniką, ciągle występują jakieś luzy, coś w środku lata, odkręca się. Przy tym konstrukcja tego wykrywacza nie zmieniła się od lat. Niestabilna praca, ciągłe wzbudzanie się, wrażliwość na linie energetyczne i pastuchy, problemy z wykrywaniem niektórych monet. To są opisywane i częste dolegliwości tego modelu - i nie tylko tego :) . Serwis serwisem, jednaj brak reżimu jakościowego i jego nieprzewidywalność nie jednego przeraża i skutecznie odstrasza. Zresztą wystarczyć zaobserwować rynek wtórny - kilku miesięczne egzemplarze są cały czas w ofercie - i to zarówno na lokalnych forach jak również na portalach aukcyjnych - o czymś to świadczy, prawda?


Odsyłać mnie na forum Rutusa nie ma potrzeby bo na obu forach rutusowych jestem aktywnym uczestnikiem :) a ponieważ coś nie coś o argo wiem, bo od wielu lat się nim posługuje więc tak się składa że sporo pomagam szczególnie nowym posiadaczom tego sprzętu.
Wiem też z różnych for że inne sprzęty mają podobne problemy, też coś się urywa nie działa itp. są problemy z cewkami, urywają się uszy jak w każdym sprzęcie.
Wzbudzenia w argo w większości są winą złego obchodzenia się ze sprzętem na początku po wyjaśnieniach praktyce i zrozumieniu tego wykrywacza są zadowoleni.
Problem jak już wspomniał tu _cheetah_ wynika z tego że faktycznie argo ma dużo mocy i nie na każdej miejscówce można wykorzystać jego moc. Jednak wzbudzanie pod liniami wysokiego napięcia to bzdura.
Prawda że na początku wydania nowych cewek dd29 były problemy z ich szczelnością i to powodowało popiskiwanie ale szybko usterka została opanowana.
Różnica rutusa z innymi producentami i serwisami polega na tym że o ile w Rutusie usterki automatycznie szybko się naprawia lub bardzo często sprzęt lub cewki wymienia się na nowe, a w innych serwisach jest z tym różnie.
Dalej podtrzymuje to co napisałem wcześniej. :)

Autor:  rutusik [ niedziela, 6 grudnia 2015, 19:12 ]
Tytuł:  Re: Minelab czy Rutus Argo?

Zdecydowałem się na minelaba 705z cewką 10,5'' DD 7,5 khz, do tego sobie dokupię jeszcze cewkę Cewka NEL Tornado 12x13 - Minelab X-Terra All FREQ.

Autor:  Solo8 [ poniedziałek, 7 grudnia 2015, 22:12 ]
Tytuł:  Re: Minelab czy Rutus Argo?

Zdecydowanie argo 3 z cewka 29 dd bo ma wiecej trybow pracy i jest bardziej uniwersalny glebszy np na depozyty, testy robione w terenie.argo ze standardowa cewka mial podobne zasiegi co 705, natomiast z 29DD argo byl glebszy.

Autor:  rafal601 [ piątek, 11 grudnia 2015, 23:15 ]
Tytuł:  Re: Minelab czy Rutus Argo?

Jeśli już miałbym wybierać z tych 2 to wybrał bym minelaba ale z taką kasą zastanów się jeszcze nad garrett at pro bo na drobnice jest bardzo dobry ostatnio zabrałem kumpli w miejsce gdzie na małym kawałku wychodzą boratynki i cienkie sreberka i kumpel rutusem argo znalazł 1 boratynke a ja at pro znalazłem w tym czasie kilka boratynek i ze 3 sreberka i na depozyty tez się nada duże zeczy tez dobrze ciągnie często kopie w lesie i na polach i nie narzekam

Autor:  walbor62 [ sobota, 12 grudnia 2015, 10:12 ]
Tytuł:  Re: Minelab czy Rutus Argo?

Przepraszam za OT, At Pro trzeba zestawiać z Optimą a nie Argo, i wtedy Garett nie wypadnie już tak kolorowo, niestety.

Autor:  rafal601 [ sobota, 12 grudnia 2015, 13:55 ]
Tytuł:  Re: Minelab czy Rutus Argo?

walbor62 napisał(a):
Przepraszam za OT, At Pro trzeba zestawiać z Optimą a nie Argo, i wtedy Garett nie wypadnie już tak kolorowo, niestety.

No to chciałbym zobaczyć jak optima widzi kule kartaczowe w bardzo zasmieconym terenie poligon głębokość około 70cm bo at pro dobrze sobie radzi i bardzo dobrze je widzi i daje czysty sygnał ja rutusa v3 miałem 3 miesiące i go sprzedałem bo jak kumpel zabrał mnie na kule to ja wróciłem bez kuli a on at pro trafił kilka i to było kilka wyjść każdy lubi to co lubi a kolega z tych dwóch wykrywaczy dokonał dobrego wyboru :1 ja też wybrał bym minelaba :1

Autor:  BRAT_MIH [ sobota, 12 grudnia 2015, 14:25 ]
Tytuł:  Re: Minelab czy Rutus Argo?

rafal601 napisał(a):
No to chciałbym zobaczyć jak optima widzi kule kartaczowe w bardzo zasmieconym terenie


W trybie mix z pewnością bardzo dobrze :)

Autor:  Thor88 [ sobota, 12 grudnia 2015, 14:25 ]
Tytuł:  Re: Minelab czy Rutus Argo?

rutusik napisał(a):
Zdecydowałem się na minelaba 705z cewką 10,5'' DD 7,5 khz, do tego sobie dokupię jeszcze cewkę Cewka NEL Tornado 12x13 - Minelab X-Terra All FREQ.


Nie wiem, czy to dobry wybór?za cały taki zestaw zapłacisz około 3300 zł, to już w tej cenie masz sprzęty z górnej półki a xterrka pozostanie xterrą nawet z taką cewką...

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/