Mam pytanie. Może niektórym użytkownikom wyda się banalne, ale pytać warto. Jako początkujący poszukiwacz cierpię na brak doświadczenia i stażu dlatego niektóre rzeczy są dla mnie zaskoczeniem. Wczoraj testowałem swój sprzęt. Testy przeprowadzone w ziemi na kilku popularnych monetach. Zaskoczyła mnie jedna rzecz. Wykrywacz nie widział (lub widział je bardzo słabo) monet położnych w dołku, nie zasypanych ziemią. Po przysypaniu było wszystko w porządku. I tu pojawia się pytanie. Czy są detektory które lepiej sygnalizują przedmiot zasypany ziemią, niż ten sam przedmiot w powietrzu?

Zacznij od tego jaki masz sprzęt. "Stroiłeś się" do gruntu czy do powietrza?
Od razu mówię że wiele sprzętów tak ma więc niczym się nie martw.

Sprzęt to Fors Relic. Strojenie do gruntu.

Hej

Pokaż nastawy

I jakie to monety :-) Bo jak współczesne polskie groszówki to są one wykonane w 99% z żelaza

Najlepiej nagraj jakiś filmik

Pozdrawiam

Myślę że kluczem do odpowiedzi na twoje pytanie jest fakt, że grunt sam w sobie również daje sygnał ... czego do analizy potrzebuje wykrywacz ... w dużym uproszczeniu ;)

http://www.thesaurus.com.pl/forum/viewtopic.php?t=4945 polecam dokładne zapoznanie się z tą dyskusją