https://poszukiwanieskarbow.com/forum/

Niegadatliwy wykrywacz w cenie ok. 2 tys.
https://poszukiwanieskarbow.com/forum/viewtopic.php?f=156&t=176637
Strona 1 z 2

Autor:  konrad_wawa [ wtorek, 13 września 2016, 15:28 ]
Tytuł:  Niegadatliwy wykrywacz w cenie ok. 2 tys.

Już tłumaczę o co chodzi :) O niektórych wykrywaczach mówi się, że są bardzo "rozgadane". Taki jest na przykład GM4 Pro i Makro Racer 2, którymi aktualnie się bawię. W tych sprzętach każde machnięcie cewki to kakofonia przeróżnych dźwięków, z których trzeba łowić te właściwe. Nie chodzi tutaj o wzbudzanie się, a raczej bardzo wysoką czułość na wszystko co jest aktualnie pod cewką.

Chciałbym potestować jakiś wykrywacz, który jest cichy. Właściwie to znam taki tylko jeden, więc podam jako przykład kanarka, który odzywa się tylko wtedy kiedy wykryje coś faktycznie wartego uwagi, a przy tym jest dosyć głęboki. Czy możecie polecić coś podobnego, ale lepszej jakości (szybszego z lepszą separacją)?

I od razu pytanie do właścicieli Omegi 8000 i T2 Classic - jak jest z tymi dwoma? Czy te wykrywacze są bardzo rozgadane?

Autor:  jwaldek [ wtorek, 13 września 2016, 15:43 ]
Tytuł:  Re: Niegadatliwy wykrywacz w cenie ok. 2 tys.

dla mnie takim spokojnym sprzętem była x-terra 705

Autor:  SaperDębica [ wtorek, 13 września 2016, 16:07 ]
Tytuł:  Re: Niegadatliwy wykrywacz w cenie ok. 2 tys.

Omega 8000 i T2 Classic na wysokich ustawieniach są niespokojne
Garrett 2500GTI jest "cichszy", tak samo white's mxt pro (gain +3 na dobrej cewce i jest cisza)

Obecnie większość nowych wykrywaczy jest mało stabilna, chyba że chcesz chodzić na 50%

Autor:  BRAT_MIH [ wtorek, 13 września 2016, 17:05 ]
Tytuł:  Re: Niegadatliwy wykrywacz w cenie ok. 2 tys.

Tak jak Jwaldek mogę polecić X-terrę. Za 2 tys. zł masz wprawdzie wykastrowaną nieco X-terrę 505. Oprócz sygnału wiodącego, który zanika nad żelastwem nie masz żadnych hałasów, poza oczywistym fantem. Z cewką DD bardzo fajny wykrywacz, głęboki, nieźle wyważony. Dobrze wspominam. Czy jest szybszy od kanarka to nie powiem, z pewnością ma strojenie do gruntu i to jest ważne. Pzdr.

Autor:  matiin [ wtorek, 13 września 2016, 18:29 ]
Tytuł:  Re: Niegadatliwy wykrywacz w cenie ok. 2 tys.

Fisher CZ3D. Polecam. Cisza do czasu kiedy na sygnał wejdziesz (z dyskryminacją odrzucającą żelazo oczywiście).

Autor:  młody 75 [ wtorek, 13 września 2016, 18:53 ]
Tytuł:  Re: Niegadatliwy wykrywacz w cenie ok. 2 tys.

G2-sybki(oczywiście używany w tej kwocie),nie gada bez powodu,po osłuchaniu też w miarę głęboki,bardzo lekki-daj znać na co padnie wybór bo obecnie stoję przed tym samym dylematem w podobnej cenie.
obecny mój patyk też gada że czasami chciało by się odrobinę ciszy w słuchawkach :lol:
pozdrawiam

Autor:  Jack_the_Templar [ wtorek, 13 września 2016, 19:46 ]
Tytuł:  Re: Niegadatliwy wykrywacz w cenie ok. 2 tys.

młody 75 napisał(a):
G2-sybki(oczywiście używany w tej kwocie),nie gada bez powodu,po osłuchaniu też w miarę głęboki,bardzo lekki-daj znać na co padnie wybór bo obecnie stoję przed tym samym dylematem w podobnej cenie.
obecny mój patyk też gada że czasami chciało by się odrobinę ciszy w słuchawkach :lol:
pozdrawiam


G2 szybki to fakt ale z tym, że głęboki to już się nie zgodzę....wersja LTD jest świetna na śmietniki a tam głębokość detekcji ma mniejsze znaczenie....

ogólnie to ja bym polecił koledze w cenie do 2 tyś - używanego GMP

pozdrawiam
J

Autor:  homarc [ wtorek, 13 września 2016, 21:13 ]
Tytuł:  Re: Niegadatliwy wykrywacz w cenie ok. 2 tys.

A z niższej półki Fisher F44 ale koniecznie z cewką DD. W trybie custom jest cisza aż czasem sprawdzam czy jest włączony.

Autor:  damiano [ wtorek, 13 września 2016, 21:43 ]
Tytuł:  Re: Niegadatliwy wykrywacz w cenie ok. 2 tys.

Omega i T2 będą cichutko jak dostaną poprawione strojenie sondy a wtedy odwdzięczą się na pewno :1

Autor:  belhior [ wtorek, 13 września 2016, 22:19 ]
Tytuł:  Re: Niegadatliwy wykrywacz w cenie ok. 2 tys.

Mój AT pro był cichy i odzywał sie tylko na metal pod cewką.

Autor:  Krzywy [ wtorek, 13 września 2016, 23:33 ]
Tytuł:  Re: Niegadatliwy wykrywacz w cenie ok. 2 tys.

GoldMaxPower, gada tylko jak coś jest pod cewką. Jak wytniesz żelazo, to cisza jak w kościole ;), i jest głęboki.

Autor:  benekpe [ środa, 14 września 2016, 08:03 ]
Tytuł:  Re: Niegadatliwy wykrywacz w cenie ok. 2 tys.

Tak naprawdę większość mocno podkręconych wykrywaczy jest "gadatliwych" - problemem są wyżyłowane nastawy. Deus XP na fabrycznych programach jest stabilny i jednocześnie skuteczny. Bo miarą skuteczności wykrywacza nie jest na pewno jedynie głębokość detekcji.
Wspomniane Golden Maski w odczuciu wielu są narowiste, ale zjeżdżając z czułości stają się spokojne, nie tracąc aż tak wiele na głębokości. I to tak naprawdę odnosi się do większości wykrywek. Ludzie na siłę usiłują wycisnąć ze sprzętu ile się da, jednocześnie narzekając na niestabilną pracę - a nie o to przecież chodzi, prawda? Więc ja bym się tą nadpobudliwością za bardzo nie przejmował, tylko kierował się innymi kryteriami wyboru.

Autor:  RobertNS [ środa, 14 września 2016, 10:26 ]
Tytuł:  Re: Niegadatliwy wykrywacz w cenie ok. 2 tys.

W tej cenie to jeszcze zwróć uwagę na nową Cibolę lub używanego Corteza ze stajni Tesoro . Cortez oprócz tego, że jak Cibola, odzywa się tylko wtedy gdy coś wykryje to jeszcze dysponuje strojeniem do gruntu i VDI . Oba te wykrywacze (posiadam) głębokie i precyzyjne z bardzo dobrą dyskryminacją, doskonałe do drobnicy .

Autor:  damiano [ środa, 14 września 2016, 11:10 ]
Tytuł:  Re: Niegadatliwy wykrywacz w cenie ok. 2 tys.

Dodaj że do Tesoro konieczne słuchawki żeby była efektywność 100%.
Niestety moim zdaniem w Tesoro brakuje w standardzie sond DD dzięki czemu w mocno zmineralizowanych glebach tracą na zasięgu. No i zasilanie 9V w Ciboli nie do końca szczęśliwe ze względu na słabe aku - moje osobiste zdanie i jest to bardziej niedogodność niż wada.
Za to dyskryminacja i brak konieczności używania pipointa to czysta poezja :1

Autor:  dumadar [ środa, 14 września 2016, 12:06 ]
Tytuł:  Re: Niegadatliwy wykrywacz w cenie ok. 2 tys.

Cytuj:
Już tłumaczę o co chodzi :) O niektórych wykrywaczach mówi się, że są bardzo "rozgadane". Taki jest na przykład GM4 Pro i Makro Racer 2, którymi aktualnie się bawię. W tych sprzętach każde machnięcie cewki to kakofonia przeróżnych dźwięków, z których trzeba łowić te właściwe.

Makro Racer2 w trybie trzech tonów, z przyciszonym żelazem jet gadatliwy?
Od siebie mogę polecić Fors Core lub Fors Relic. Mam ten drugi model. W trybie trzech tonów, z czułością ustawioną na 98 i dyskryminacją 00 jest cisza. Odzywa się tylko wtedy, gdy jest coś pod cewką.
W Waszych postach często pojawiają się określenia: "dość głęboki", "głęboki". Dla jednych 20mm moneta z 25 cm to będzie głęboko, dla innych łuska Mauser z 46 cm :)

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/