Taktyk napisał(a):
...nie można było tego zrobić w Polsce. Ponieważ PI w Polsce zawsze będzie kojarzyło się z detektorem tykającym jak metronom. Z klonami Sandbanksa typu Nowak PI, etc... :lol:
Czy aby nie przykładasz zbyt dużej uwagi do wpływu takich stereotypów na ewentualne rynkowe powodzenie piszczałek PI? ;) PULSE-X naprawdę świetnie się zapowiadał, było miejscami troszkę szumu na forach. Jeśli dobrze pamiętam to cena oscylowała coś koło 3 tys. zł. No fakt, trochę dużo, ale zasięg i fajnie działająca dyskryminacja wielkościowa robiły wrażenie :1