https://poszukiwanieskarbow.com/forum/

Propointer osłona
https://poszukiwanieskarbow.com/forum/viewtopic.php?f=157&t=145622
Strona 1 z 2

Autor:  wir444 [ piątek, 9 stycznia 2015, 17:47 ]
Tytuł:  Propointer osłona

Jakie macie pomysły wykonania osłony dla propointera?

Autor:  kgrl [ piątek, 9 stycznia 2015, 18:15 ]
Tytuł:  Re: Propointer osłona

Pomysl malo rozsadny, po co ci to?

Autor:  prymek [ piątek, 9 stycznia 2015, 18:48 ]
Tytuł:  Re: Propointer osłona

Końcówkę skrobiącą glebę oklej taśmą izolacyjną ( może być kolorowa ) - najprościej i najtaniej

Autor:  wir444 [ piątek, 9 stycznia 2015, 19:07 ]
Tytuł:  Re: Propointer osłona

kgrl napisał(a):
Pomysl malo rozsadny, po co ci to?

Żeby się nie zniszczył.

Autor:  oster333 [ piątek, 9 stycznia 2015, 19:12 ]
Tytuł:  Re: Propointer osłona

Oklejanie taśmą sprzętu kojarzy mi się z oklejaniem przez co niektórych ludzi pilotów od telewizorów w latach 90 (żeby tylko czasami nie starły się cyferki na przyciskach) :lol:
Przepraszam za off top ale to trochę śmieszne, oklejać sprzęt jakimiś taśmami i innymi reklamówkami ;) żeby się czasem nie porysował.

Autor:  prymek [ piątek, 9 stycznia 2015, 19:16 ]
Tytuł:  Re: Propointer osłona

Jasne tylko zrozum ze dla wielu osób wydatek 500zł to sporo i dbają o swoją inwestycję by służyła im jak najdłużej

Autor:  wir444 [ piątek, 9 stycznia 2015, 19:35 ]
Tytuł:  Re: Propointer osłona

prymek napisał(a):
Jasne tylko zrozum ze dla wielu osób wydatek 500zł to sporo i dbają o swoją inwestycję by służyła im jak najdłużej

Dokładnie to jest jednak czułe urządzenie elektroniczne.

Autor:  benekpe [ piątek, 9 stycznia 2015, 19:36 ]
Tytuł:  Re: Propointer osłona

Gdzieś na jakims filmie widziałem, jak koleś końcówkę zanurzał na kilka centrymetrów w jakiejś farbie kauczukowej. Wówczas po jej wyschnięciu końcówka pokryta była cienką warstwą farby ochronnej.
Albo jakaś spasowana koszukla termokurczliwa - po delikatbym podgrzaniu przylegnie do końcówki krecika - koszulka jak będzie wystawała nieco dalej, to ładnie się "skurczy" na końcu - tak na szybko przyszło mi to do głowy...

Autor:  trebor [ piątek, 9 stycznia 2015, 20:26 ]
Tytuł:  Re: Propointer osłona

Ja zrobiłem z grubego ,silikonowego termokurczliwego węża.
Widziałem podobny wynalazek na ebay za grube $$$.
Osłoniłem tylko tyle, ile ryje w ziemi , piachu kamieniach.
Nic oczywiście nie stoi na przeszkodzie aby przyodziać cały pinpointer.
W takim jedna przypadku należy liczyć się z cichszym sygnałem akustycznym, co niekiedy bywa zaletą, oraz nieco utrudnionym operowaniem przyciskiem (można się przyzwyczaić).
Wszystko oczywiście obywa się bez jakiegokolwiek kleju i wymiana /usunięcie osłony jest dziecinnie łatwe.
Oczywiście należy zachować rozsądek przy nagrzewaniu osłony, coby nie usmażyć cennego sprzętu.
Używam opalarki precyzyjna regulacja temperatury nadmuchu, ale suszarka do włosów tez się nadaje.

Autor:  czarny07 [ piątek, 9 stycznia 2015, 20:34 ]
Tytuł:  Re: Propointer osłona

http://forguns.pl/Files/pinpointer%20co ... zer/m1.jpg
Sprzedawane co jakiś czas na allegro w różnych kolorach :zb

Autor:  ... [ piątek, 9 stycznia 2015, 20:46 ]
Tytuł:  Re: Propointer osłona

Oklejanie to kiepski pomysł tak samo jak oklejanie wykrywaczy, szczególnie gąbki na rączce a potem się wszystko klei.
Kiedyś widziałem gdzieś prosty sposób.
Palec od rękawicy gumowej pasuje idealnie i można zmienić łatwo jak się zużyje.

Autor:  wir444 [ piątek, 9 stycznia 2015, 21:57 ]
Tytuł:  Re: Propointer osłona

... napisał(a):
Oklejanie to kiepski pomysł tak samo jak oklejanie wykrywaczy, szczególnie gąbki na rączce a potem się wszystko klei.
Kiedyś widziałem gdzieś prosty sposób.
Palec od rękawicy gumowej pasuje idealnie i można zmienić łatwo jak się zużyje.

Chyba wykorzystam ten sposób

Autor:  fiszer5 [ piątek, 9 stycznia 2015, 22:00 ]
Tytuł:  Re: Propointer osłona

Kup sobie metr koszulki termokurczliwej koszt około 8 zeta. Z tego metra zrobisz parę sztuk osłon. Sprawdzone w praktyce.

Autor:  krzysiek1 [ piątek, 9 stycznia 2015, 22:51 ]
Tytuł:  Re: Propointer osłona

Pointera przeważnie kupuje się na lata ,w moim po roku katowania tylko lekko napisy się po przycierały.
Poco kombinować, producent zadbał żeby plastyk się przedwcześnie nie przetarł.

Autor:  MFor [ niedziela, 11 stycznia 2015, 01:34 ]
Tytuł:  Re: Propointer osłona

kgrl napisał(a):
Pomysl malo rozsadny ...


:o

Dlaczego?

prymek napisał(a):
Końcówkę skrobiącą glebę oklej taśmą izolacyjną ( może być kolorowa ) - najprościej i najtaniej


Niby tanio, ale w praktyce jest to kiepskie zabezpieczenie - taśma po pierwszym wypadzie będzie ostro poszarpana (sprawdzone), poza tym na obudowie zostanie paskudny klej, zmieszany z piaskiem.

oster333 napisał(a):
... kojarzy mi się z oklejaniem przez co niektórych ludzi pilotów od telewizorów w latach 90 ...


A ja to robię nadal... :D Przede wszystkim dbam o oryg. sprzęt, aby nie musieć kupować (za prędko) zas... jakości zamiennika.

benekpe napisał(a):
Gdzieś na jakims filmie widziałem, jak koleś końcówkę zanurzał na kilka centrymetrów w jakiejś farbie kauczukowej. ...


Próbowałem, ale z rozcieńczonym silikonem, efekt (początkowy) całkiem OK, ale w terenie powłoka (dosyć miękka) bardzo szybko uległa zniszczeniu - rozszarpaniu.

czarny07 napisał(a):
http://forguns.pl/Files/pinpointer%20cover/xpointer/harm%20czer/m1.jpg
Sprzedawane co jakiś czas na allegro w różnych kolorach :zb


Używam właśnie czegoś takiego (choć nieco "stuningowanego"), nie tylko dlatego, że to sprzedaję (tymczasowo, do wyczerpania "zapasów")... :usta

Co mi taki "kondomik" daje? W zasadzie 2 rzeczy: w miarę dobrą ochronę pinpointera (bo dbam o sprzęt, a jak mi się kiedyś znudzi, to w całkiem niezłym stanie go sprzedam - korzystniej dla kieszeni), lepszą widoczność "kreta" w terenie (poprzez kontrastowy kolor) - trudniej zgubić, łatwiej znaleźć. Być może tracę nieco na zasięgu (nie porównywałem z "golasem"), jednak w praktyce dla mnie to zupełnie nie przeszkadza.

Na razie tylko kilkanaście wypadów, ale mogę cyknąć fotkę, jak to teraz wygląda (naturalnie po umyciu, dla lepszej oceny stanu osłony). Żałuję tylko jednego, że nie dorwałem tego "pokrowca" wcześniej, bo zanim ochroniłem Garretta, eksperymentowałem z czymś innym, tym samym zdążyłem deczko podniszczyć obudowę. :x

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/