Od 3 lat mam propintera 1 generacji (czarnego) garretta. Pierwsze 2 lata wszystko było ok ale zaraz po gwarancji zepsuł się włącznik, kupiłem podobno oryginalny i wymieniłem sam (no z kumplem) po roku się zepsuł. Wku..rza mnie to żeby co roku w nim dłubać. Naprawię pewnie (dla syna), ale kupił bym coś nowego i właśnie tu tkwi cały problem. Chcę kupić coś trwałego. Napiszcie co wam działa a co się psuje po minimum 2 latach (czytaj gwarancji) użytkowania? Jak trwałe są różne (jest tego sporo) sprzęty intensywnie użytkowane?

Xpointer 3 sezony dość intensywnego użytkowania - żadnych problemów. Nic się nie wyrobiło, nigdy się nie wzbudził w powietrzu. Zalepił się błotem głośnik ale tego nie czyszczę bo przez to zrobił się cichszy i mi taki poziom pasuje. Ja go chwalę ale wiem, że są też niezadowoleni użytkownicy. Wypowiadam się wyłącznie w oparciu o własne doświadczenia.

Te piersze były wadliwe (tez się wzbudzały przy dociśnięciu w dołku) ale te nowe są poprawione.

Wiem, że są poprawione ale na ile? Czy po 2-3 latach nie będą się sypać włączniki. Słyszałem że łatwiej je złożyć. Kretów sporo osób używa ale jakoś mało pisze jak im się sprawują w dłuższej perspektywie. Czyżby wszyskie były nieazawodne a mi się trafił tylko gniot?

Ja mogę potwierdzić to co pisze kolega benekpe.
Znajomy ma go ponad 2 lata i złego słowa nie może powiedzieć (wersja z czasu gdy weszła 2 letnia gwarancja).
Za te pieniądze jest wg niego również godny polecenia, nic się nie wzbudza i nie stwarza problemów.
Oczywiście zależy pewnie od użytkownika i intensywności użytkowania.
Przełącznik też jest policzony na ileś tam tysięcy kliknięć - wieczny nie będzie.

Wyłącznik tez jest w nowym poprawiony swoją drogą miałem starego i działał super teraz mam marchewke.