Witam, chce zakupić nowego miałczka. I tak z kolegą mamy lekko podzielone zdania on mówi ze HS3-1 Nowy typ a ja że midasa z dodatkową mniejsza cewką. Co radzicie?
Kiedyś chodziłem z Hs3 starsza wersja i powiem że było oki, ale nie z midasem a kolega ma i mówi że dopiero zaczął coś znajdywać

Podstawowe wady Midasa to brak dyskryminacji wielkościowej ( są PI które to mają w tej cenie), prądożerność, mała odporność na deszcz, ale wykrywacz w stylu włącz i szukaj.
HS to ciągłe zerowanie, dość upierdliwe strojenie do gruntu, ale pełna odporność na deszcz i bateria starczające na dłuuuugo.

Pi lepiej pociąnie złom, Vlf będzie lepszy na kolor. Najlepiej kup HS-a ,a kolega niech kupi Midasa, czy odwrotnie.

Tu opis Midasa z tego co pisze to ma dyskryminacje http://allegro.pl/midas-najglebszy-pols ... 37019.html

Jaki Pi ???

Dyskryminacji to to nie ma, ma tylko diody działające dość słabo. Zanim wejdziesz w temat, to odrób lekcje i poczytaj jakie są podstawowe różnice pomiędzy VLF i PI (Pulse Induction)


Jeśli szukasz wykrywacza na pole to HS i Midas to nie ta bajka.

HS-3 nowy typ ??? Możesz opisać zmiany , wygląd, co się zmieniło ???

Dzwoniłem wiosna do p Henryka i mówił że ma nowe z nową elektronika, tu są jego namiary trzeba zadzwonić
Henryk Smętkowski. Elektroniczny Sprzęt Poszukiwawczy
tel (22) 651 00 85 tel kom. 604-798-684 ul. Ponikowskiego 1c 00-707 Warszawa (wjazd od Bartyckiej)


A jeśli chodzi o mój stary miałczek to mam Armand Discoverer i za boga nie mogę znaleźć danych czy to PI czy VLF, VLF-TR, ale wydaje mi się że to VLF bo ma stały i narastający sygnał przy wykryciu metalu ALL

Ten "nowy" Smętek wygląda teraz tak, czy to jakaś wesoła przeróbka?
http://olx.pl/oferta/wykrywacz-metalu-s ... 6YNhF.html