Tu nie chodzi o porozumienie, o zmiany, o wypracowanie założeń i nowych definicji do ustawy o ochronie zabytków, intencje są jasne, celem jest rozegrać PZE i jak najszybciej zamknąć sprawę.
Lobbing archeobetonu jest jak najbardziej na rękę ministerstwu i urzędnikom WKZ, bo oni absolutnie nie mają zamiaru dokładać se roboty i zajmować się detektorystami ich wnioskami i ich znaleziskami.
6 kwietnia
STANOWISKO CZASOPISMA "ODKRYWCA" W SPRAWIE ODWOŁANIA SPOTKANIA Z POSZUKIWACZAMI W MINISTERSTWIE.
W poniższym liście spróbowaliśmy:
a) wyjaśnić przyczyny stanowiska Polskiego Związku Eksploratorów wprowadzenia do rozmów o prawnych aspektach poszukiwań 52 członków PZE
b) znaleźć rozwiązanie szybkiego powrotu do rozmów, w formule której stanowisko żadnego ze stowarzyszeń i związków nie będzie marginalizowane.
Zainteresowanych zapraszamy do wyrażenia własnych opinii lub pomysłów. Prosimy o kulturalną dyskusję.
Treść listu:
-----------------------------------------------
Ministerstwo Kultury
i Dziedzictwa Narodowego
Departament Ochrony Zabytków
dr Magdalena Marcinkowska
Zastępca Dyrektora
Dot. odwołania spotkania, zaplanowane 3 kwietnia 2019 roku, grupy roboczej, a powołanej w celu dyskusji nad propozycjami środowiska poszukiwaczy.
Szanowna Pani,
Miesięcznik „Odkrywca” z uwagą obserwuje wydarzenia związane z przebiegiem konsultacji społecznych dotyczących zmian prawnych w zakresie poszukiwań zabytków.
Odwołanie zaplanowanego spotkania w dniu 3 kwietnia 2019 roku wywołało tak daleko idące rozczarowanie, że część ich uczestników rozważa rezygnację z udziału w dalszych konsultacjach. Już teraz obawiamy się, że pozyskiwanie opinii i propozycji od różnych instytucji oraz osób może być znacznie utrudnione w ramach konsultacji społecznych.
Zwracamy uwagę, że kluczowym problemem, choć nie jedynym, który doprowadził do tak niefortunnej sytuacji, jest obawa Polskiego Związku Eksploratorów (dalej PZE), jako w tej chwili największej federacji stowarzyszeń poszukiwawczych, o możliwość przegłosowania ich przez stowarzyszenia nienależące do PZE, a liczebnie mniejsze; stąd, jak rozumiemy, pomysł PZE wprowadzenia do sali dwóch członków z każdego z 26 stowarzyszeń należących do PZE, co w sumie daje liczbę 52 osób.
Przypominamy, że na wcześniejszym spotkaniu (19 listopada 2018 r.) w dyskusji ze strony poszukiwaczy brało udział w sumie 15 osób. Wówczas odbyło się niefortunne głosowanie nad sprawą wyłączenia z amatorskich poszukiwań obszarów objętych ochroną konserwatorską. Niewłaściwa była podczas konsultacji społecznych formuła szukania większości podczas głosowania, a nie zwykłego zebrania różnorodnych opinii i podania ich w sprawozdaniu po spotkaniu. Krytyczną opinię o samej formie głosowania wyraziliśmy w styczniowym numerze „Odkrywcy” 2019 roku. W efekcie tego głosowania i podliczenia głosów „za” i „przeciw”, mówiąc kolokwialnie, PZE „przegrało” głosowanie.
Jeszcze raz podkreślamy: konsultacje społeczne powinny służyć zebraniu często bardzo różnych opinii na zazwyczaj drażliwe tematy od możliwie szerokiego grona osób i instytucji. Każda osoba i instytucja powinna wziąć odpowiedzialność za własne pomysły, bez obawy jej
marginalizowania już na etapie konsultacji społecznych.
Postulujemy zatem, by w formule kolejnego spotkania, które – mamy nadzieję, odbędzie się stosunkowo szybko - wykluczone było rozwiązanie głosowania na rzecz wyłącznie zbierania i ścierania się opinii. Być może tego typu zapewnienie zadowoli PZE i inne stowarzyszenia, a powrót do stołu rozmów będzie łatwy.
Na koniec zwracamy uwagę, że sygnalizowany jest poważny problem związany z brakiem lub bardzo spóźnionych odpowiedzi na listy i zapytania ze strony Departamentu Ochrony Zabytków (dalej DOZ). Dotyczy to również braku informacji o planie spotkań, jak i przygotowywanych na te spotkania dokumentów przez DOZ. W istotny sposób utrudnia to przygotowanie się stowarzyszeń eksploracyjnych do rozmów.
Zachęcamy wszystkie strony tego dialogu do nie tylko profesjonalnej, ale także życzliwej
postawy wobec siebie.
Z wyrazami szacunku
redaktor naczelny „Odkrywcy”
Andrzej Daczkowski