Wszystkie odpowiedzi są celowo rozwadniane Policja kluczy zrzuca odpowiedzialność za ten stan prawny na kogo tylko się da . Wrzuca bezmyślnie tabelki po to żeby ukryć bezsens tego wszystkiego kumoterstwo nieróbstwo i po prostu łamanie prawa . Dobrze się nad tym zastanowili żeby nikogo nie wkopać ale teraz instrukcje wydaję się ustnie np garnizon Lubelski każdy funkcjonariusz ma najpierw sfilmować poszukiwacza powiadomić dyżurnego o zaistniałej sytuacji wtedy przystępuje się do zatrzymania a po wylegitymowaniu natychmiast wysyła się patrol kripo w miejsce zamieszkania zatrzymywanego . W celu przeszukania nakaz wydaje im znajomy prokurator z sądu Lublin Zachód ten na Racławickich zna się z konserwatorem i mu po znajomości przyklepuje wszystko na pałę .

No tak, wiadomo, że policja nie udzieli odpowiedzi, które by miały pogrążać policję.
Co do "technik" operacyjnych, no cóż instrukcja Grajewskiego powstała w określonej formie i czasie po to, żeby uświadomić policjantom zmiany w ustawie o ochronie zabytków i zmianę kwalifikacji czynu związaną z tzw. nielegalnym poszukiwaniem zabytków. Przy wykroczeniu policjantom nie za bardzo chciało się ganiać detektorystów na polu. Od tej pory już musieli. Powstały dla policjantów wytyczne i szkolenia. Każda jednostka już na poziomie KPP ma osoby przeszkolone w związku z przestępstwami na zabytkach. Oczywiście wydziały do walki z cyberprzestępczością czy kryminalne też mają tutaj określone zadania... Wszystko to zostało dość misternie przygotowane, a i jakiś chętny prokurator w regionie zawsze się znajdzie.

Czy to będzie policja, czy ministerstwo, czy urzędy wyraźnie widać, że wszędzie liczy się wyłącznie pogarda dla faktów, bezwzględność i skuteczność nawet najbardziej prymitywnej manipulacji, oraz odporność na jakąkolwiek rzeczową nawet na najwyższym stopniu merytoryczną argumentację.

Niezmiennie uważam, że winne są tu wyłącznie urzędy WKZ, bo gdyby urzędnicy i ich biegli podeszli z rozsądkiem do zatrzymań detektorystów i nie nazywali znalezionych przez nich śmieci zabytkami archeologicznymi, a w mediach detektorystów przestępcami, nie byłoby żadnych spraw w sądach. Policja dla urzędów jest tylko bezmyślnym narzędziem wytresowanym przez nich samych na ich własny użytek do ścigania detektorystów i ratowania z premedytacją wymyślanych przez nich fikcyjnych zabytków archeologicznych.

Frank :za

Otoz to frank.
Ja to dziele odpowiedzialnosc tak:

1/3 -Pracownicy ministerstwa kultury (i tej reszty przyklejonej do ministerstwa), WKZty wraz z polglowkami towarzyszacymi o leninowskim poczuciu sprawiedliwosci czyli SNAPy oraz archeoprzedsiebiorcy
1/3 - Kolaboranci ze stowarzyszen typu "wilk syty i owca cala zezarta" - opracowujacy nawet poradniki jak zyc w
zgodzie z okupantemtym nobilitujacy w ten sposob okupanckie idotyzmy typu luska od mausera-zabytek
1/3 - oszolomy polityczne zarowno partyjni jak i ci z urojonych komitetow wyborczych od ktorych az sie roi nawet
na tym forum

Kolego nomennescio, dołożyłbym parchate psy czyli media.

berthiot masz racje, chociaz media dzis to sciek zalewajacy smrodem wyczarowanych faktow kazda dziedzine.. oni sa tacy flexible, ze oklamuja samych siebie jesli tylko ktos im placi...

Frank :1

Nie podejdą z rozsądkiem bo mogłoby się okazać że większość z nich jest zbędna i po weryfikacji wiedzy i umiejętności mogliby mieć problemy z załapaniem się na kasy w Biedronce :D . Co jak co ale na kasie trzeba myśleć.

Fajna ta instrukcja postępowania dla policjantów, zakupić roundup i wytępić szkodniki.
"W praktyce jednak wszystkie te osoby poszukują zabytków" - czyli tak jak padło to stwierdzenie wielokrotnie - jesteśmy już na wstępie uznani za przestępców. Mam nadzieje, że to prawo szybko się zmieni.

Może inną instrukcję niech wydadzą odnośnie polityków ,że wszystkie te osoby to potencjalni łapówkarze a szczególnie te zasiadające w sejmie i senacie .Dlatego też absolutnie nie można zgodzić się z taką praktyką że posiadacz wykrywacza poszukuje jakichś zabytków.

Wszystko stanie się proste, trzeba tylko tekst nie przeszedł akceptacji bo to głównie te fajfusy zafundowali poszukiwaczom kłopoty, mega kłopoty. To oni głosowali w Sejmie za tym żeby zrobić z nas przestępców. Brak akceptacji dla tych słów... Gadanie nic nie da... z tym się zgodzę trzeba działać ale proponowany sposób był również nieakceptowalny.
Wiem że tematy polityczne nie są tu wskazane ale nie da się niewskazać winnych. Gdzie się człowiek nie obejrzy to same patusy i zwyrole na państwowych michach. No ale ktoś na nich głosował, nie wzięli się znikąd.
Kolego. Nie chodzi nawet o politykę tylko o słowa, których użyłeś. Winnych można wskazać ale nie trzeba ich od razu kamionować. Mamy już wystarczająco dużo w przestrzeni publicznej mowy nienawiści. Za dużo w tym wszystkim agresji.
Dostajesz żółty kartonik na ochłonięcie. Tylko muszę go gdzieś poszukać.

Mocne, ale dość celne :1

tak, szczególnie ta "żydo - bolszewia" :roll:

Dżizus, jakież wychodzą z kolegów fobie - żydzi, bolszewia, masoni, Niemcy. Nie koledzy, nic z tych rzeczy. Kłopoty sprawiają cyniczni złodzieje i po części shizofrenicy.

Tak naprawdę to wszystkie opcje polityczne głosowały również kukizowcy którzy ponoć mieli być pro-obywtelscy , posłowie którzy teraz są w konfederacji co niektórzy też głosowali ZA ..