Faktycznie, ponownie cię nie rozumiem. Muszę chyba się trwale przyzwyczaić do takiego stanu rzeczy, żeby nie wypisywać niepotrzebnych opinii na twój temat :) . Więc po kolei. W jednym z poprzednich komentarzy napisałaś:
Aśka72 napisał(a):
Skoro padła propozycja licencji to bardzo proszę żebyście jako PZE wystosowali zapytanie do ministerstwa czemu ma to służyć według nich i w jaki sposób ma to ochronić dziedzictwo? A może po prostu chodzi tylko i wyłącznie o dodatkową kasę "na zabytki" z jednej strony a z drugiej strony o ograniczenie liczby detektorystów w Polsce?
Wyraźnie tu prosisz, żeby PZE wystosowało zapytanie do ministerstwa w sprawie podstaw licencji, np. w postaci kasy na zabytki. Czyli zakładasz, że PZE nie posiada takich informacji i dopiero miałoby je od ministerstwa uzyskać. A następnie piszesz:
Aśka72 napisał(a):
(...) Natomiast drugie pytanie brzmi jaka jest podstawa tych licencji? Czemu mają one służyć? No jeśli padła propozycja to najpewniej ta informacja jest znana. Np. chcemy żeby były licencje,ponieważ chcemy aby poszukiwacze chociaż częściowo współfinansowali zabytki... (...) Podstawowe informacje na ten temat musiały zostać przedstawione. (wytłuszczenia moje)
To o co ci w końcu chodzi? Żeby PZE zapytało MKiDN o te podstawy, czy żeby ujawniło te informacje, bo jesteś pewna, że już je posiadają i nie muszą pytać?
Tak poza tym mogę cię zapewnić, że jeżeli uda mi się wziąć udział w tym spotkaniu 8-go września, to spytam o tę kwestię, o ile nie zostanie omówiona. Odpowiedź oczywiście przedstawię. :1