Aśka72 napisał(a):
frank napisał(a):
Aśka72 napisał(a):
Te dane są potrzebne do kolejnych rozmów w ministerstwie.
:roll: :o to żart ?
Nie frank, nie żart. Wiesz przecież,że podstawowym argumentem tego gównianego systemu jest fałszywe utrzymywanie mitu ,że w tym kraju legalne poszukiwania mają się dobrze ,warunki są stworzone,wystarczy złożyć wniosek. Coś takiego słyszymy w każdym kłamliwym komunikacie z zatrzymania poszukiwacza przez policję.Jak chcesz z kłamstwem polemizować to musisz je udowodnić najpierw. Przecież ostatnie gadki ministerialne o 500 procentowym wzroście w wydawanych pozwoleniach jest kłamstwem i pokazanie tego kłamstwa publicznie jest bardzo niewygodne dla ministerstwa ,prawda ? Ale to jeszcze nie koniec.
Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Zebrałaś dane od konserwatorów i twierdzisz, że udowadniają one marność systemu. OK takie jest Twoje zdanie i pewnie wielu innych. Trzeba jednak uczciwie powiedzieć, że patrząc od strony ministerialnej te dane wyglądają już zupełnie inaczej.
Ogólnie wzrost wydawanych pozwoleń ponad 100%, ale np. w Zielonej Górze to już niemalże 600%. Patrząc od strony zagadnienia ochrony zabytków statystyka jednoznacznie pokazuje, że wszystko idzie w dobrym kierunku czyli, że coraz więcej osób i grup występuje o pozwolenia i jednocześnie prowadzi poszukiwania z takimi pozwoleniami. Jednocześnie przytoczone dane nie potwierdzają lawinowych odmów konserwatorów, o których się pisało i mówiło. Wyliczenia procentowe dotyczące tego ilu detektorystów działało na podstawie pozwoleń z WKZ to już całkowita "wolna amerykanka". Liczba 100 tyś. detektorystów nigdy nie została uwiarygodniona i potwierdzona. Jednocześnie przedstawiając dane nie wskazano ilu osób dotyczyły wydane pozwolenia. Ile było pozwoleń indywidualnych a ile grupowych. Znając realia jest wiadomym, że wydawane obecnie pozwolenia w zdecydowanej większości dotyczą różnego rodzaju grup eksploratorskich, które zrzeszają od kilkunastu do kilkuset poszukiwaczy.
Ciekawe jak będą wyglądały dane za 2019 rok. Może znowu będzie skok o 100% co dla strony ministerialnej będzie całkowicie satysfakcjonujące.