https://poszukiwanieskarbow.com/forum/

Patoarcheolodzy a obywatel
https://poszukiwanieskarbow.com/forum/viewtopic.php?f=162&t=207322
Strona 1 z 2

Autor:  Aśka72 [ środa, 21 lipca 2021, 22:02 ]
Tytuł:  Patoarcheolodzy a obywatel

Patoarcheolodzy a obywatel

Kilka dni temu obiegła kraj sensacyjna informacja o odnalezieniu wczesnośredniowiecznej kolczugi.
Odbyła się konferencja prasowa, piersi do zdjęć wypinali miejscowi dygnitarze, a odnalezienie zabytku przypisało sobie lokalne stowarzyszenie o tajemniczej nazwie 515.
Tyle zapewne dowiecie się państwo z notek prasowych oraz wpisów na poszukiwawczych portalach facebookowych.
Postanowiliśmy zająć się tą sprawą, gdyż od dłuższego czasu interesowaliśmy się inwestycją Polskich Wód w rejonie Krosna Odrzańskiego i prowadzonych tam wykopalisk oraz nadzorów archeologicznych.
Krosno Odrzańskie to małe miasteczko na zachodnich rubieżach Polski o dużym znaczeniu historycznym . To tu miały miejsce bitwy z okresu oblężenia Krosna Odrzańskiego przez cesarza Henryka II w latach 1005-1015 i być może kolczuga pochodziła właśnie z tego okresu.
Jak już wspomnieliśmy, w rejonie miasta prowadzona jest inwestycja mająca na celu modernizację wałów przeciwpowodziowych na Odrze, gdzie część prac prowadzi firma Budimex. Gdy przebudowa była jeszcze w fazie projektów otrzymaliśmy informację, że nadzory archeologiczne prowadzić tam będzie znana z naszych reportaży pt Ciemna strona archeobiznesu, firma APB Thor Pracownia Archeologiczna. Przypominamy, że prezesem APB Thor jest Robert Prawniczak członek Stowarzyszenia Naukowego Archeologów Polskich a wiceprezesem dr Daniel Żychliński jednocześnie pełniący funkcję wiceprezesa Wielkopolskiego Oddziału SNAP
Wszyscy mieszkańcy Krosna Odrzańskiego, którzy interesują się historią wiedzą, że przy ujściu Starej Odry do Odry w dawnych czasach istniał bród. Sam konserwator zabytków wspominał o przeprawach w tym rejonie podczas konferencji prasowej. Z tego powodu logicznym wydawało się, aby ten rejon objąć szczególną ochroną. Powinny być tam przeprowadzone badania archeologiczne podwodne. W takich miejscach, co wiemy na przykładzie Ostrowa Lednickiego, może znajdować się stanowisko archeologiczne o ogromnym znaczeniu!
Nasze dochodzenie wykazało, że decyzją Lubuskiego Konserwatora Zabytków postanowiono zadowolić się tylko nadzorem archeologicznym a firmę archeologiczną wykonawca prac, miał wybrać we własnym zakresie! W jaki sposób skompromitowana w całym kraju firma otrzymała takie zlecenie, możemy się tylko domyślać ale tajemnicą poliszynela jest fakt, iż firmy budowlane „lubią” archeologów niesprawiających problemów.
W tym miejscu dochodzimy do momentu, w którym Łukasz Dudzic natrafia na cenne znalezisko.
Przechadzając się brzegiem Starej Odry w poszukiwaniu zatopionych dębów, jego uwagę przykuwa ciemna plama w hałdzie piachu rzecznego. Podchodząc, zauważa zardzewiałe fragmenty, jak to określił, łańcucha. Z racji tego, że interesuje się historią odkrywa, że znalazł kolczugę. Jest już po godzinach pracy koparki, nie ma żadnych pracowników. Pełniąc funkcję w lokalnym samorządzie miał wiedzę jak zabezpieczyć znalezisko i komu je zgłosić co niezwłocznie uczynił. Należy przyznać, że powiadomiony o znalezisku inspektor ds. zabytków archeologicznych LWKZ, zareagował szybko i pomógł w całym procesie od zgłoszenia do przekazania artefaktu.
Od tego jednak momentu rusza, znany nam z wspomnianego powyżej dokumentu filmowego PZE, mechanizm tuszowania jawnego naszym zdaniem zaniedbania.
W świetle kamer, dziennikarzy i chwalących się znaleziskiem pań ze stowarzyszenia 515 umyka kilka ważnych kwestii:
Dlaczego Lubuski Konserwator Zabytków nie zadał sobie a w zasadzie firmie APB Thor pytania, gdzie był archeolog nadzorujący pracę koparki?
Czy odnalezienie kolczugi w trzech częściach to efekt pracy koparki? Jeśli tak to kto odpowie za zniszczenie tego unikalnego zabytku?
Dlaczego dopiero po tym odkryciu zdecydowano się na poważniejsze badania tego miejsca?
Co by się stało gdyby Łukasz Dudzic nie zgłosił swojego odkrycia konserwatorowi?
My z kolei pytamy czy firma APB Thor poniesie w końcu jakieś konsekwencje za swoje liczne zaniedbania?
Na zakończenie jeszcze jeden bulwersujący fakt.
Mimo, że na stronie LWKZ znalezisko zostało określone jako przypadkowe a urząd dziękuje znalazcy za właściwą postawę, konserwator Lubuskiego WUOZ poinformowała, że za znalezienie kolczugi nie należy się nagroda gdyż uwaga! Prace objęte są nadzorem archeologicznym! Aż dziw bierze, że nie postawiono jeszcze znalazcy zarzutów prokuratorskich o nielegalne poszukiwanie zabytków. Pomyślcie teraz co by było gdyby kolczugę znalazł poszukiwacz…
Polski Związek Eksploratorów zada te pytania oficjalnie a sprawa zostanie zgłoszona do prokuratury.
Gratulujemy Panu Łukaszowi czujności i spostrzegawczości i mamy nadzieję, że nagroda jednak zostanie w tej sytuacji przyznana.
Redakcja PZE News

źródło:https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=4510561562301675&id=1724123507612175&viewer=1724123507612175&paipv=1%20no

Autor:  Ryjec [ środa, 21 lipca 2021, 22:19 ]
Tytuł:  Re: Patoarcheolodzy a obywatel

Działania o których mówisz Asiu jak najbardziej należy podjąć. :1 By kolejny raz się przekonać, że żyjemy w kraju bezprawia i niesprawiedliwości :(

Autor:  nomennescio [ czwartek, 22 lipca 2021, 10:54 ]
Tytuł:  Re: Patoarcheolodzy a obywatel

coraz mniej mnie interesuje wojna archeo... poszukiwacz i tak nic z tego nie zyska tylko wygrana frakcja archeo...

Autor:  prostozsadu [ piątek, 23 lipca 2021, 00:01 ]
Tytuł:  Re: Patoarcheolodzy a obywatel

Żaden ze mnie znawca, ale zastanawia mnie dobry stan zachowania tego zabytku. Jakoś słabo skorodowany i jakiś taki " ładny".

Żaden ze mnie znawca ,jak zaznaczyłem na wstępie.

Autor:  bjar_1 [ piątek, 23 lipca 2021, 07:36 ]
Tytuł:  Re: Patoarcheolodzy a obywatel

Pod Grunwald nie da rady tego podciągnąć?

Autor:  Olek_65 [ piątek, 23 lipca 2021, 08:40 ]
Tytuł:  Re: Patoarcheolodzy a obywatel

bjar_1 napisał(a):
Pod Grunwald nie da rady tego podciągnąć?

Spokojnie ! Nawet kilka doktoratów i powieść sensacyjną można napisać.

Autor:  Argo [ piątek, 23 lipca 2021, 13:05 ]
Tytuł:  Re: Patoarcheolodzy a obywatel

prostozsadu napisał(a):
Żaden ze mnie znawca, ale zastanawia mnie dobry stan zachowania tego zabytku. Jakoś słabo skorodowany i jakiś taki " ładny".

.

Gosc zamowił kolczuge, potem sie nie wypłacił i wkurzony wytworca w akcie desperacji cisnął złomem do rzeki ...poleżało kilka lat złapało patyne i teraz "sensacja archeo " :lol:

Autor:  Aśka72 [ piątek, 23 lipca 2021, 14:10 ]
Tytuł:  Re: Patoarcheolodzy a obywatel

Nie no panowie...wszczynacie dyskusję nie na temat. Kolczuga została oceniona przed dyrektora Muzeum w Świdnicy dr. Arkadiusza Michalaka jako kolczuga wczesnośredniowieczna (pełnośredniowieczna) z XI-XII w. Jak widać na zdjęciu kolczuga w swojej głównej części jest zwinięta i zbrylona z mułem, została wyszarpnięta z dna koryta Starej Odry podczas prac pogłębiania przy modernizacji wałów przeciwpowodziowych. Z tego co mi wiadomo wraz z kolczugą zachowały się również fragmenty organiczne z przeszywanicy, czyli tej lnianej, pogrubianej pikówki, którą się zakładało pod kolczugę. Tak więc niewykluczone, że właściciel kolczugi spoczął wraz z nią na dnie rzeki. W tym miejscu wyszły również elementy konstrukcji drewnianych, prawdopodobnie mostu, pochodzące z tego samego okresu.

Autor:  prostozsadu [ piątek, 23 lipca 2021, 14:37 ]
Tytuł:  Re: Patoarcheolodzy a obywatel

Stan zachowania jednak zastanawiający.

Autor:  Aśka72 [ piątek, 23 lipca 2021, 14:59 ]
Tytuł:  Re: Patoarcheolodzy a obywatel

No zbyt wiele się już na ten temat nie dowiemy koparka dokończyła dzieła. Nie wiemy też niestety co działo się w tym miejscu na przestrzeni wieków
Kiedy i jakie prace w korycie rzeki przeprowadzano etc. Informacja o tym, że niewykluczone że kolczuga mogła tam trafić razem ze swoim właścicielem jest akurat moją interpretacją. Kieruję się tymi fragmentami przeszywki. Akurat niedawno musiałam taką "odzież " naprawiać doszywając skórzane troki do mocowania kolczy i innych zewnętrznych pierdafonów
Syn szykował się na Grunwald ;) Dlatego tak sobie skojarzyłam z tą sytuacją. Ciężko zdjąć przeszywkę razem z kolczugą. To zresztą mało istotne. W każdym razie jakoś tam trafiła i pochodzi z okresu który podałam. Być może za jakiś czas będzie można się dowiedzieć jakiś szczegółów.
Acha, jeszcze mi się przypomniało. Taka kolczuga była bardzo droga, nikt jej nie tracił w błahy sposób, przez nieuwagę.

Autor:  frank [ piątek, 23 lipca 2021, 15:19 ]
Tytuł:  Re: Patoarcheolodzy a obywatel

Archeolodzy to z zasady bajkopisarze, tego typu pojedyncze, charakterystyczne, cenne, a tym samym łatwe do rozpoznania przedmioty, zakopane, lub utopione, to najczęściej dowód zacierania śladów przestępstwa, od tysiącleci w tym się nic nie zmieniło.

Autor:  Argo [ piątek, 23 lipca 2021, 15:52 ]
Tytuł:  Re: Patoarcheolodzy a obywatel

Aska jestes kobita inteligentna, a nie wyłapalas ironii :666
Ale do rzeczy ..... fakt - moglo to byc z pacjentem, dostal spadl do rzeki i czesc, wiele zalezy do srodowiska, ale jeśli zachowaly sie fragmenty przeszywanicy ( było nie było materiału organicznego) to elementy kostne ( teoretycznie) tez powinny sie byly zachowac ( gdyby nie koparki melioracje itp) bo srodowisko wodne zasadniczo sprzyja takim znaleziskom.
Gdybysmy byli normalnym krajem to po prostu wzialbym na miejscu tego goscia piszczalke i kopnal sie po okolicy tego miejsca bo intuicja podpowiada mi ze to nie koniec i coś tam moze obok jeszcze lezec z tego kompletu.
A co do nadzorow acheo to mogłbym Ci opowiedziec to i owo, ale nie tu , bo widywalem na zywo, a i znajomy sporo opowiadał przy piwie :666

Autor:  Olek_65 [ piątek, 23 lipca 2021, 20:03 ]
Tytuł:  Re: Patoarcheolodzy a obywatel

Co z tego że z XII wieku ?
Nieszczęśnik ów mógł dostać kolczugę od pra, pra dziadka i trzymał w łoju .
Czyli mógł hasać po grunwaldzkich polach i w powrotnej drodze - załamany klęską i opiwszy się sfermentowanym miodem - nie trafił na most ...
Infrastruktura drogowa była wtedy jeszcze niedoskonała - nawet na zachodzie mieli problemy z odpowiednim oświetleniem mostów ... :666

Autor:  Olek_65 [ sobota, 24 lipca 2021, 00:00 ]
Tytuł:  Re: Patoarcheolodzy a obywatel

Daj się Asia wykazać Alexowi ... coraz mniej archeologów tu otwarcie zagląda - taki np. Mc Kane nie wiedzieć czemu obraził się i focha strzelił.
;)

Autor:  nomennescio [ sobota, 24 lipca 2021, 00:48 ]
Tytuł:  Re: Patoarcheolodzy a obywatel

Jestem pewien, ze astrolodzy od kopania zabytkow czyli pseudonaukowcy moim zdaniem czy bajkopisarze jak to ich frank nazywa dopisza taka historie do tego druciaka, ze zahaczy Templariuszy, Krzyzakow i oczywiscie Stebark jeszcze Potop Szwedzki a moze i Cud nad Wisla a jak starczy miejsca w raporcie to jeszcze pierwsza i druga wojna sie pojawia... oczami wyobrazni juz widze ten zachwyt SNAPu, ze mamy takich zdolnych archeo...

Czesc prawdziwej historii tego przedmiotu zna tylko rzeka...

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/