Takie są Twoje argumenty w dyskusji:
Aśka72 napisał(a):
Frank, ja czasem się zastanawiam czy jest was dwóch?
Jesteś wyjątkowo żałosny i wkurzający w tym swoim bezproduktywnym leniwym oczekiwaniu na pojawienie się jakiejkolwiek treści do której można się doczepić.
:? Ty nadal nie zrozumiałeś idei Wielkiego Projektora,
Chora i beznadziejnie ukierunkowana złość i niemoc przesłania Ci racjonalne myślnie.
Frank, za chwilę Ci przywalę drugi kartonik. Mam coraz mniejszą tolerancję dla głupoty.
Frank ja już naprawdę nie mam siły do Ciebie.
Frank to są pierdy i szczegóły
Frank, ja naprawdę nie mogę uwierzyć, że Ty tego nadal nie ogarniasz. :roll: :? Nie chcę Cię obrazić, więc powiem tylko, że jesteś nad podziw naiwny i totalnie straciłeś czujność. ;) :lol:
Dżizas Frank. Masz jakiś kryzys? :o
Widocznie to jest dla Ciebie za trudne ale ja nic na to nie poradzę.
Jeszcze raz powtarzam i skup się.
Nie wiesz i nie rozumiesz o czym mówię i nie możesz temu zaufać to trudno, Twoja sprawa.
Jedna z Twoich wielu niedorzecznych insynuacji, proszę o dowód, o mój cytat.
Aśka72 napisał(a):
Bronisz Franka ale on nie zadał właśnie żadnych pytań tylko przyczepił się do tego, że w " tabeli" przy art.36-1 oraz 107dc jest mowa o art.109c a nie 108.
Aśka72 napisał(a):
Frank. Nie podałeś przecież żadnych argumentów do tej pory, oprócz może tego z nagrodami. Tyle, że to również słabe. Bojąc się że ktoś będzie chciał zalegalizować "stary" zabytek nie wprowadzajmy nagród dla poszukiwaczy.
:? Obawiam się, jednak że Twoja niechęć w tym przypadku dotyczy niestety Twojej obsesji na punkcie "legalnych " poszukiwań i tego, że po raz pierwszy i oni ewentualnie będą mogli liczyć na jakąś nagrodę za wyjątkowe znaleziska.
Czyli nie ma podrzucania zabytków, to moje obsesje, kłamstwa i demagogia SNAP.
Aśka72 napisał(a):
Ja naszą "kompromitację" noszę z dumą i wiarą, że odniesie większy skutek niż mieszcząca się w eleganckiej konwencji, prośba o mniejszy wymiar kary za rzekome nielegalne poszukiwania, w miejscu o którym nikt nie miał zielonego pojęcia. Czas na takie uwagi już po prostu minął. ;)
Tak, stracona szansa, 18 stron bzdetów, użalania się i ani jednej konkretnej propozycji poprawki, czy przepisu, to ma być strategia na walkę z systemem, porażka.