Na wstępie ponownie przepraszam za stan monet które przedstawiam, lecz że tak powiem na żywca :) przekręcając ją widać lepiej, a ja miałem w rękach dużą ilość Trojaków Stanisława Augusta i wydają mi się dziwne, proszę się im przyjrzeć dokładniej mając na uwadze że zostały znalezione w specyficznym miejscu. Ten drugi w najgorszym stanie został zniszczony przez moją osobę przez niebaczne włożenie go do nadtlenku wodoru a Stanisław miał takie gałązki laurowe za plecami i to na pewno :( miał łuszczącą się bagienną patynę]ale gałązki było widać na 1000% zniszczyłem go przez głupotę lecz młody byłem i płochy :( :( :( A i jest a raczej był z 1765 . Trzeci tak jakby miał jakąś tarczkę na ramieniu :? A do pierwszego to nie będę nic sugerować, ale przyjrzyjcie się mu :)

Albo taki przedmiot, podobny do rączki kufla do piwa :zdr ale to raczej nie to za małe wygięcie raczej.

Mogę trochę pomóc w tym temacie. Ogólnie był to wtedy teren największego Zagłębia Przemysłowego stąd dziesiątki małych i większych nazwijmy je zakładów produkowało wszelkie rzeczy dla powstania. Na 100% produkowały zakłady w dobrach Małachowskich - Dobra Końskie Wielkie na czele z Wielkim Piecem położonym w Stąporkowie bo innych wielkich pieców w tym kluczu nie było. Pobliski wielki piec w Białaczowie też zapewne produkował.
Do tego piece w Samsonowie i piece Suchedniowskie.
Oprócz tego tak na szybko: istniały fabryka broni w Pomykowie pod Końskimi + szabelnia w Gowarczowie. Na pewno broń i osprzęt wyrabiały fabryki Przysuskie należące wtedy do Dębińskich gdzie również była mała fabryka broni, szabelnia, rurarnia itd.

Temat jest mi dobrze znany, ale oprócz opracowania o fabryce broni w Pomykowie i mniejszych wzmianek o innych raczej próżno szukać dokładniejszych danych ile i czego dane zakłady wyprodukowały. Ciekawym byłyby wszelkie raporty produkcyjne ale te albo uległy spaleniu w czasie insurekcji, a później obydwu powstań (np dokumenty okręgu fabrycznego wschodniego z siedzibą w Suchedniowie) albo jak o zakładach Stąporkowskich w archiwach pozostały tylko te od lat 50-tych XIX wieku.

Ogólnie mogę poszukać w literaturze więcej, bo obecnie działam z głowy.

Na pewno istnieją tam poszukiwacze lecz są w cieniu, na pewno nie jeden coś fajnego znalazł, to taka podpucha by się o czymś wypowiedzieli :D :D :D jeśli z głowy tak szczegółowo to pełny szacunek z mojej strony ale tak to jest że jak ktoś coś ukocha to wiadomości o tym same do głowy wchodzą i zostają :)

A teraz pokażę wam żołnierza niestety bez głowy bo nakrycie głowy by wiele powiedziało, był znaleziony w ,,strefie zero" Insurekcji dużo głębiej niż warstwa orna, spójrzcie że trzymał coś w ręku

Było taka rączka już kiedyś na forum :)
viewtopic.php?f=44&t=79218&p=458932#p458932

Niestety miedź z kwaśnej gleby i bagna jest w fatalnym stanie i żadne czyszczenie tu nie pomoże.

Tak zgadzam się lecz może odwiedzą tą stronę profesjonałowie z zakresu mennictwa SAR i zauważą w tych monetach coś ciekawego :)

Przez 200 lat teren zmienił się zupełnie po mniejszych zakładach nie ma nawet najmniejszego śladu - ten pozostał tylko w nazewnictwie wsi/osady lub jej części. Dodatkowo nałożyły się jeszcze 2 powstania, szczególnie styczniowe. Późniejsze zmiany "za zaborów" dokończyły dzieła zniszczenia, pewne zakłady się rozbudowały inny całkowicie zniknęły jako przestarzałe. Kres nastąpił ostatecznie przed wojną lub w 1945 roku.
Ilości produkowanych tu rzeczy nie były tak masowe i ciężko by coś się zachowało.
Dodatkowo stary metal też miał wtedy dużą wartość, wszystko szło na ponowny przetop jako dobry dodatek do procesu wielkopiecowego.

Moja żona pracowała w muzeum takiego pieca w Starachowicach prawie 6 lat :) a będąc archeologiem odkopywała ten najstarszy tam :)

Tak to będzie to Krzysiek, ciekawe, czytając waszą dyskusje też dochodzę do wniosku że to jakaś osłona spustu, lecz bardzo małe wygięcie ma i żadnej dziurki do umocowania na stałe w elemencie który wchodził prawdopodobnie w drewno, dziwne :?

Mnie tam bardziej fibułę przypomina.... :)

https://aantykwariat.files.wordpress.com/2011/03/01.jpg

Na początku to mi Maxx też przemknęło lecz raczej nie bo nie ma choćby śladów po mocowaniu szpili i sprężyny, a w fibulach to powinno być, poza tym ma 10 cm. Podobno były i o takich rozmiarach :)

Przedmiot który wystawiłeś ta rączka to jest dużo starsza niż 18 wiek.

A co sądzicie o tym, wygląda na ozdobę pasa bandoliera, ale czy wśród tych linii i załamań ktoś dostrzega jakiś konkretny wzór ?