https://poszukiwanieskarbow.com/forum/

A po co nam poniemieckie forty
https://poszukiwanieskarbow.com/forum/viewtopic.php?f=2&t=107776
Strona 1 z 1

Autor:  atylla [ sobota, 2 lutego 2013, 14:56 ]
Tytuł:  A po co nam poniemieckie forty

Plac przy ul. Kusocińskiego, sto metrów od skrzyżowania z ul. Narutowicza, na którym na początku stycznia rozpoczęła się budowa domu, to niemal środek dawnego Fortu Prusy - potężnych fortyfikacji z początku XVIII w., które broniły miasta. Fort z góry prezentował się jak gwiazda. Nie stykał się bezpośrednio z murami Szczecina. Na starych planach wygląda jak rzucona obok wyspa. Żołnierze, którzy go obsadzali, mieli za zadanie bronić dostępu do południowo-zachodniej części miasta. Na budowę fortu zużyto 2,5 mln cegieł. Wewnątrz wytyczono ulice, przy których powstały koszary, magazyny, stajnie, szpital polowy.
Plany firmy Siemaszko zakładają zabudowanie całego serca dawnego fortu rozciągającego się między ul. Kusocińskiego a Głowackiego. Po fortecznych tunelach w tym rejonie nie będzie śladu. Można jednak założyć, że rozciągają się pod sąsiednimi placami i ulicami.

Cały tekst o tym skandalu i zdjęcia: http://szczecin.gazeta.pl/szczecin/1,34 ... z2JkJHidQ2

Autor:  Coiner [ sobota, 2 lutego 2013, 18:29 ]
Tytuł:  Re: A po co nam poniemieckie forty

No to nie pozostało nic innego jak tylko wkręcić się z piszczałka na teren budowy bo to ostatni dzwonek na to by jeszcze coś z tego terenu wyciągnąć.
Jak postawią nowe osiedle to juz bedzie po wszystkim.A raczej nikt z nas nie ma takiej siły przebicia by powstrzymać to przedsięwzięcie.
Podobna była sytuacja gdy budowali centrum handlowe Kaskada.Odkryto spore mury fundamentowe gdy przekopywano wszystko pod fundamenty tegoż centrum.WKZ jedynie wstrzymało budowę na jakis czas i nakazał zmianę projektu cąłego centrum tak by te mury były ulokowane w środku.
Tak tez zrobiono i można je podziwiać będąc na zakupach.
Kolejny paradoks i totalne bezguście architektoniczne ma miejsce gdzie na Bramie Portowej postawiono nowy biurowiec i styka się on z zabudowanie Poczty Polskiej.Budynek Poczty to typowa ceramiczna cegła pruska natomiast biurowiec to futurystyczny kompleks biurowy.
Tak parafrazując to minęło mnie ciekawe "czesanie" ziemi z podwalin pod tymczasową Operę, gdyż miałem takową możliwość ale czasowo się nie wyrobiłem.
Kolejne ciekawe czesanie będzie się szykowało na przełomie maja i lata na Basenie Górniczym(jak będe wiedział coś więcej to dam znać by zebrać kilkuosobowa ekipę na mały wypad)

Autor:  pablo8019 [ niedziela, 3 lutego 2013, 13:27 ]
Tytuł:  Re: A po co nam poniemieckie forty

atylla napisał(a):
Plany firmy Siemaszko zakładają zabudowanie całego serca dawnego fortu rozciągającego się między ul. Kusocińskiego a Głowackiego. Po fortecznych tunelach w tym rejonie nie będzie śladu.

A co na to Wojewódzki Konserwator Zabytków?

Autor:  talag83 [ poniedziałek, 4 lutego 2013, 00:06 ]
Tytuł:  Re: A po co nam poniemieckie forty

a pewnie nic nie zrobią, bo w WKZ to wola scigac normalnych amatorw, a tam gdze kasa leje sie to nie maja co robic i tyle.

Autor:  Aygon [ piątek, 8 lutego 2013, 11:56 ]
Tytuł:  Re: A po co nam poniemieckie forty

Cytuj:
Według przedstawiciela Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków odnalezione fragmenty umocnień nie są na tyle atrakcyjne historycznie, żeby wpisać je do rejestru zabytków. Nie można też z całą pewnością stwierdzić, z jakiego okresu pochodzą.
- Nie traktujemy tego jako znaleziska archeologicznego - bo to nie przedmiot, nie ma proweniencji pradziejowej, a więc nie pochodzi z wczesnego średniowiecza - mówi Tomasz Wolender, zastępca WKZ. - To część budowli obronnej. Mamy za mało danych, ja bym się wstrzymał. Nie wiemy, co zostanie odkryte w toku dalszych prac.

Autor:  bellial [ sobota, 2 listopada 2013, 15:10 ]
Tytuł:  Re: A po co nam poniemieckie forty

a teraz taka sytuacja , po kilku latach przyjedzam do dalekiej rodziny i widze dewastowanie starej chalupy pytam kuzyna ; co Ty ..... robisz ? odpowiedz ; Musze to rozwalic do konca miesiaca bo potem wchodzi mi na to koserwator zabytkow i koszty bede mial takie jabym dom murowany stawial .......

ps. Nalezy sprawdzic czy pan konserwator nie kupil domu , moze zona corcia a potem napisac do skarbowego .... niech mu popatrza w zarobki i wydatki 80% tego srodowiska to chieny takie jak ci co rozkopuja groby

Autor:  frank [ sobota, 2 listopada 2013, 20:33 ]
Tytuł:  Re: A po co nam poniemieckie forty

W Krakowie też czasami coś wyburzą :666
http://www.gazetakrakowska.pl/artykul/455495,twierdza-krakow-konserwator-odpowie-za-wyburzenie-bunkrow,id,t.html?cookie=1
...z artykułu :666
Cytuj:
***
Pytamy Jana Janczykowskiego, wojewódzkiego konserwatora zabytków

Inwestor przed przystąpieniem do wyburzenia elementów fortyfikacji zwrócił się do konserwatora o opinię. Dowiedział się, że obiekty na jego działce nie podlegają ochronie. To był Pana błąd?
Błąd moich pracowników. Rozumieli oni, że nie chodzi o działkę fortu, tylko o działkę obok. Dlatego stwierdzili, że usytuowane tam obiekty nie są chronione. Pomylili się, gdyż obiekt w ewidencji zabytków się znajdował. (...)
Czy pracownicy, którzy popełnili błąd, dostaną karę?
Trudno mi karać za tego rodzaju błąd. Ale mają nauczkę, aby dokładniej zajmować się prawidłową identyfikacją miejsca. Mogli zażądać planu.

:jump

Autor:  talag83 [ sobota, 2 listopada 2013, 21:32 ]
Tytuł:  Re: A po co nam poniemieckie forty

a oni nas nazywają hienami zabytków... :lol: :lol: :lol:

Autor:  atylla [ sobota, 2 listopada 2013, 22:21 ]
Tytuł:  Re: A po co nam poniemieckie forty

talag83 napisał(a):
a oni nas nazywają hienami zabytków... :lol: :lol: :lol:

co to jest hiena zabytków ???

Autor:  talag83 [ sobota, 2 listopada 2013, 23:54 ]
Tytuł:  Re: A po co nam poniemieckie forty

to samo co hiena cmentarna :) dziś to na czasie...

Autor:  giller [ wtorek, 5 listopada 2013, 00:03 ]
Tytuł:  Re: A po co nam poniemieckie forty

Chirurg poderżnął gardło pacjentowi, a ordynator oświadczył:
Cytuj:
Trudno mi karać za tego rodzaju błąd. Ale mają nauczkę, aby dokładniej zajmować się prawidłową identyfikacją miejsca. Mogli zażądać planu.

Kamienica ściana w ścianę z siedzibą małopolskiego WKZ, mało się do fundamentów nie rozsypała nim zaczęto ją remontować. Fortyfikacje na wylocie z Krakowa w kierunku Kielc wyburzono ściągając najcięższy sprzęt, bo się firma nie mieściła na placu.
Żygać się chce.

Autor:  Lipek [ wtorek, 5 listopada 2013, 09:51 ]
Tytuł:  Re: A po co nam poniemieckie forty

Aygon napisał(a):
Cytuj:
Według przedstawiciela Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków odnalezione fragmenty umocnień nie są na tyle atrakcyjne historycznie, żeby wpisać je do rejestru zabytków. Nie można też z całą pewnością stwierdzić, z jakiego okresu pochodzą.
- Nie traktujemy tego jako znaleziska archeologicznego - bo to nie przedmiot, nie ma proweniencji pradziejowej, a więc nie pochodzi z wczesnego średniowiecza - mówi Tomasz Wolender, zastępca WKZ. - To część budowli obronnej. Mamy za mało danych, ja bym się wstrzymał. Nie wiemy, co zostanie odkryte w toku dalszych prac.


To jest żart?? Czy wypowiedź tego urzędniczyny nie kwalifikuje się pod jakiś paragraf?

Z drugiej strony poszukiwacze z zachodniopomorskiego mogą od dzisiaj śmiało kopać wszystko, co jest młodsze niż wczesne średniowiecze. I powoływać się przy tym na słowa Wolendera :666

Autor:  Trooper [ wtorek, 12 listopada 2013, 12:21 ]
Tytuł:  Re: A po co nam poniemieckie forty

To i ja dorzucę coś z ostatniej chwili . Właśnie w ostatnich dniach zniknęły bezpowrotnie stanowiska i pozostałe jeszcze elementy baterii nad Odrą , w pobliżu miejscowości Święta w zachodniopomorskim . Były to do tej pory prawie nienaruszony teren baterii przeciwlotniczej zbudowanej do obrony fabryki benzyny syntetycznej w Policach - Hydrierwerke Pölitz.
Zarówno ziemia z baterii , jak i z wszystkich nie istniejących dziś pobliskich miejscowości przy wschodniej stronie ujścia Odry została wywieziona w celu naprawy wałów p-pow. Inwestycję prowadzi prywatna firma i jak się dzisiaj dowiedziałem - bez zgody właściciela gruntu ARSP , ani urzędników Gminy Goleniów na na eksplorację tych terenów . Nie wiem co na to szczeciński WKZ , ale pewnie tez nic nie wiedział - chociaż on i tak miałby zlewkę ...

Autor:  Trooper [ sobota, 23 listopada 2013, 15:31 ]
Tytuł:  Re: A po co nam poniemieckie forty

W poniedziałek jako Stowarzyszenie postanowiliśmy ruszyć sprawę baterii i tego co tam się dzieje i ...
We wtorek był już u nas człowiek z WKZ , z którym udaliśmy się na miejsce , a w środę ....



Mam przyjemność poinformować wszystkich zainteresowanych zachowaniem umocnień na Świętej iż w dniu dzisiejszym WKZ w Szczecinie wydał decyzję nr.1366/2013 o natychmiastowym wstrzymaniu wszelkich prac na danym terenie. Decyzja ta ma rygor natychmiastowej wykonalności . Poniżej cytat z owej decyzji ,bo całość ma 3 strony:

"Ponadto dodatkową przesłanką uzasadniającą podjęcie niniejszej decyzji jest występowanie bezpośredniego zagrożenia dla zabytku. Sposób wykonywania prowadzonych aktualnie robót budowlanych związanych z wydobyciem ziemi może w najbliższym czasie doprowadzić do całkowitego zniszczenia substancji w/w zabytku i całkowitej utraty jego wartości oraz powstania niepowetowanych strat materialnych.
Ze względu na powyższe odstąpiono od zasady wysłuchania stron i aktywnego uczestnictwa stron poprzez zawiadomienie o wszczęciu postępowania i zapewnienie możliwości wypowiedzenia się co do zebranych dowodów i materiałów oraz zgłoszonych żądań, zgodnie z dyspozycją art. 10 § 2 Kpa.
Ponieważ każda nieuzasadniona zwłoka w realizacji obowiązku nałożonego niniejszą decyzją skutkowałaby bezpowrotną utrata wartości zabytku, którego zachowanie dla przyszłych pokoleń leży w interesie społecznym, zdecydowano o nadaniu decyzji rygoru natychmiastowej wykonalności. "

Otrzymaliśmy również prośbę o sprawdzanie w miarę możliwości czy decyzja o wstrzymaniu jest respektowana.

W najbliższych dniach w/w kompleks zostanie wpisany do rejestru zabytków i objęty ochroną.

Szkoda tylko , że 3/4 terenu zniknęło...

Pozdro.
K.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/