Witam,
Zlokalizowałem wejście do podziemi pałacu, lecz jest kompletnie zawalone. Poziom gruntu jest na wysokości sufitu. Za wejściem jakieś cztery metry jest spadek, czyli tunel nie mógł iśc cały czas na wprost. Gdzieś powinien być zakręt. Moje pytanie brzmi, czy takie tunele były budowane według jakiegoś schematu? Można określić w którym miejscu był zakręt? Czy tunel szedł cały czas tym samym poziomem? Zakręty były ostre, czy stopniowo chodnik skręcał?

Z góry dziękuję za odpowiedzi :)

Brzmi jak jakiś szyfr. Może kolega zdradzić, do czego konkretnie służyły te podziemia? Czy to było przejście, czy np. jakiś magazyn? Co oznacza, że za wejściem jest spadek - chodzi o spadek terenu, czy jest tam coś zbudowane na powierzchni? Wejście jest wewnątrz budynku, czy poza?

Pytam, bo nie istniał ogólnoświatowy schemat budowy podziemi pałacowych. Natomiast znając więcej szczegółów, może uda się coś podpowiedzieć. Właściwie - jak najwięcej szczegółów.

Rzeczywiście dziwnie to napisałem :) Za zasypanym wejściem około czterech metrów jest spadek terenu. Całkiem stromy. Wejście jest około sto metrów od ruin pałacu. Nie wiem do czego służyły. Wiem na pewno, że część to był korytarz.