Witam. Tapicerskie czy może coś starszego ?

Podobne były stosowane jako okucia skrzyń oraz trumien w XVII-XVIII w.

Ja kiedyś miałem krzesła, w których takie coś było mocowaniem obicia .

To jest raczej starszy kontekst. Wychodza czesto tam gdzie stare okucia ksiag. Podejrzewam ze to takie ćwieki z dechy/okładki ksiąg.

Starsze tapicerskie i nic więcej.

Być może .
Wygięcie szpilek może świadczyć ,że funkcjonowały w czymś skórzanym. Tak czy inaczej nic poniżej XIX w. (według mnie)

Jeden jest wykonany inną (chyba starszą) techniką, ma pełny łepek

Masa tego na prusach wychodziło. 2-3szt. na wypad. Kontekst- XVIII/XIXw.

Lukaszek, mój dziadek krzesła kupił na "ziemiach odzyskanych" zaraz po wojnie - potwierdzało by to teorie o pinezkach tapicerskich.

Nie takie pewne gdy do kontekstu dodamy, że znajdowałem je w miejscach znacznie oddalonych od zabudowań, będącymi raczej miejscami "przemieszczania" się ludności.

Ja bym założył że to był wyrób masowy i wszelakiego zastosowania, co za tym idzie wszyscy mają rację :)

Potwierdzam to również w moim przypadku. Co więcej wychodzą mi tylko tam gdzie denary krzyżowe , i to z kilku różnych lokalizacji. Być może że to zwykły przypadek. Próbowałem je dopasować do Xl wieku , ale brak pomysłów.

pytasz czy tapicerskie a potem piszesz, że wychodzą w kontekście XI wiecznym (pominę już to, że denary krzyżowe, to nie tylko XI wiek), przecież dobrze wiesz, że w XI wieku nie było tapicerowanych mebli :666

No to rozwiązanie jest bardzo proste. Ktoś w XIXw trzymał denary w drewnianej szkatułce obitej tymi ćwiekami. A jak dostała się ona na pole to już inna sprawa......

Ja też tych ćwieków dużo miałem, ale denara żadnego :cry:

:1 :)