Bardzo proszę o info do czego mógł służyć taki hak i jakie może być datowanie ?Długość ok 21 cm. Wyraźnie dzieli się na jakąś część roboczą i rączkę.Zapewne dawniej w jakiejś oprawie. Nie jest to sierp bo nie ma śladów ostrzenia krawędzi. Przekrój prostokątny,rączka na końcówce lekko zawinięta w "pół rurkę".

Być może część jakichś "nożyc", chwytaka?

Raczej coś z lasu. Obracak - przyrząd do obracania i przesuwania zwalonych pni. Obstawiałbym XIX-XX w.

Do lasu? Do pni? Ludzie, czytaliście, jakie to ma wymiary? :ups:

Tak jak Ryjec pisze. Za małe i za delikatne na obracak do pni. Chodzi oczywiście o tą część roboczą. Bo nie wiemy jaką długość mógł mieć trzonek. Na coś "nożycowatego" też nie pasuje brak śladu po mocowaniu z drugą częścią.
Wiele też wskazuje,że jest to znacznie starsze.

Może coś jak bosak?

Mój dziadek miał taki hak do wydrapywania mchu i darni z pomiędzy płyt chodnika.

A może coś od pieca czy paleniska?

Podobne haki wmurowane w ściany podtrzymywały wiązki przewodów elektrycznych. Być może to jeden z nich.

Równie dobrze może to być ''półprodukt'' - nie dokończony lub wywalony z setki powodów .
Tu potrzebny archeolog - będzie snuł niezliczone teorie a w końcu napisze o tym pracę doktorską ... :666

Tak jak napisał Zbinio, moim zdaniem jest to hak do wiązek przewodów elektrycznych. W połowie lat osiemdziesiątych identyczne haki wykonywaliśmy na kuźni w zawodówce w ramach praktyk.

Niemożliwe. Elektryk by się poznał :ups:

Hak do mocowania żeliwnych rur kanalizacyjnych np:całe piony w blokach.

Takie haki miały występ-kowadełko do wbijania młotkiem, którego tu brak ale fakt, wyglądały tak samo.

Podobne haki rzeczywiscie byly uzywane w budowlance i nie byly wbijane a wmurowywane. Jesli ktos ma stare zeliwne kaloryfery to istnieje prawdopodobienstwo, ze sa zamontowane na podobnym haku.