Materiał to na pewno nie ołów. Wysokość, 3 cm.

Golem.
Albo laleczka dla dzieci.

Laleczka ? Trzycentymetrowa ? Eeee

Dzieciątko Jezus.

Mi się wydaję, że nikt nie słyszał o tym gościu w czasach gdy ktoś ją zgubił.

Przez te wszystkie lata biegania z wykrywką widziałem jeszcze tylko jedną taką, identyczną, którą ktoś pokazał na Wielkopolskim Forum. Materiał i korozja kojarzą mi się z guzami łużyckimi ale nie wiem czy to dobry trop.

Jaki to materiał? Pewter? Belhior, wydaje Ci się, że z jakich to czasów i jakie było przeznaczenie?

Mnie się wydaje, że przełom XIX/XX wieku i jest to jakaś zabawka dla dzieci. Musiał być taki zestaw ze sprzętem domowym i AGD ;) Widziałem takie odlane łóżeczko z tego stopu, a sam miałem gdzieś odlew brytfanki z mikro kurczakiem :D

Trafiła mi się kiedyś podobna

Ooooo, faktycznie podobna :o

Wydaje mi się jakby ta laleczka Darka była zrobiona z jakiegoś szajs metalu. Dopóki Darek nie napisze z czego ludzik jest " ulepiony" to nie możemy nic stwierdzić.

A jednak.

viewtopic.php?f=126&t=207570&p=1318572&hilit=niemowl%C4%99#p1318572

Kurczę, nie wiem co to za metal...ciężki jest prawie jak ołów ale to nie ołów na bank. Miejscami błyszczący i trudno go zarysować...może brąz..?

Darek, kto jak kto, ale Ty powinieneś wiedzieć jak wygląda brąz :)

No gdzie tam brąz, przecież widać od razu, że to jakiś szajsmetal.