https://poszukiwanieskarbow.com/forum/

Grot do ID
https://poszukiwanieskarbow.com/forum/viewtopic.php?f=29&t=74918
Strona 1 z 3

Autor:  Kuba [ czwartek, 15 kwietnia 2010, 17:36 ]
Tytuł:  Grot do ID

Kute żelazo ,podziałka - kwadrat = 1cm , miejska warstwa niwelacyjna XVI wiek.
Wygląda jak gigantyczny grot bełtu - może jakaś machina oblężnicza ?

[ img ]
[ img ]

:)

Autor:  asdic321 [ czwartek, 15 kwietnia 2010, 18:12 ]
Tytuł: 

Balista?

Autor:  peperybka [ czwartek, 15 kwietnia 2010, 19:14 ]
Tytuł: 

To zwykły, późnośredniowieczny grocik od kuszy. Tzw "bączek". Stosunkowo rzadko spotykany. 90% egzemplarzy które widziałem pochodziło z Mazowsza. A ten?

Pozdr.

Autor:  Kuba [ czwartek, 15 kwietnia 2010, 19:34 ]
Tytuł: 

I strzelało się tym do niedźwiedzi oraz słoni ? ;) Rozumiem że jak bełt to jedynie z kuszy oblężniczej bo rozmiarowo nijak nie pasuje do normalnej kuszy.
A grot pochodzi z Gdańska , samego serca miasta z wartwy niwelacyjnej z XVI wieku , którą w tym momencie utwardza się grunt pod budowę drogi. :(

[ img ]

Autor:  asdic321 [ czwartek, 15 kwietnia 2010, 19:54 ]
Tytuł: 

http://www.archiwum.gildia.pl/teksty/mi ... obleznicza

Autor:  Kuba [ czwartek, 15 kwietnia 2010, 20:29 ]
Tytuł: 

Cytuj:
pierwszy z nich to machiny, działające na zasadzie rozprężania się elastycznego materiału, w którym energia powstaje dzięki jego skręceniu, zgięciu lub ściśnięciu. Reprezentowały je katapulty, balisty i różnej wielkości kusze wałowe, zaopatrzone w kołowroty ułatwiające naciąganie cięciwy. Katapulty i balisty średniowieczne miotały pociski kamienne o wadze do 100 kilogramów, a także okute belki i strzały o wielkości oszczepów, a ich donośność dochodziła do 250 metrów. Olbrzymich rozmiarów kusze, wyposażone w ciężką podstawę lub podwozie na kołach, wyrzucały z kolei okrągłe kule kamienne i metalowe oraz duże bełty na odległość do 900 metrów.


Czyli jednak kusza w rozmiarze XXL , z opisów oblężenia miasta w 1577 nie wynika czy doszło do ostrzału takim sprzętem ale inne wydarzenie historyczne raczej nie wchodzi w grę :que

Autor:  peperybka [ czwartek, 15 kwietnia 2010, 21:00 ]
Tytuł: 

Ten grot wcale nie jest taki wielki, bez trzpienia ma ok. 6 cm. Ja bym go nie wiązał z kuszami na podwoziu czy innej podstawie. Według mnie to coś takiego:
http://crossbows.republika.pl/typ.shtml

Pozdr.

Autor:  Kuba [ czwartek, 15 kwietnia 2010, 21:07 ]
Tytuł: 

Hmmm standardowy grot bełtu dość blado wypada w zestawieniu z tym wynalazkiem :

[ img ]

Autor:  El Loco [ czwartek, 15 kwietnia 2010, 21:08 ]
Tytuł: 

Witam.
Tak, to piękny grot do ciężkiej kuszy wałowej. Takie kusze częściej chyba używane były w obronie niż w ataku. W średniowieczu stanowiły podstawowe ciężkie uzbrojenie większości miast. Mimo to znaleziska grotów należą do rzadkości.
Peperybka, ty widziałeś kiedyś bełt albo przynajmniej grot do takiej do kuszy jak pokazujesz?
Pozdrawiam.

Autor:  atylla [ czwartek, 15 kwietnia 2010, 21:20 ]
Tytuł: 

Kuba napisał(a):
Czyli jednak kusza w rozmiarze XXL , z opisów oblężenia miasta w 1577 nie wynika czy doszło do ostrzału takim sprzętem ale inne wydarzenie historyczne raczej nie wchodzi w grę :que


Ja bym Kuba tak jednoznacznie nie łączył przedmiotów z wydarzeniami historycznymi, to nadinterpetacja nie mająca żadnego poparcia, zwłąszcza, że do warstwy XVI wiecznej mógł trafić na sto sposobów np. robiono przegląd w zbrojowni, kusz już nie było, więc pozbyto się niepotrzebnego zapasu grotów

pzdr a.

Autor:  Kuba [ czwartek, 15 kwietnia 2010, 21:26 ]
Tytuł: 

No niby tak ale tworząc sobie w głowie taką historyjkę jest bardziej epicko. ;)

Danzingery lud praktyczny więc ciężko mi uwierzyć że do szamba by wrzucili takie groty zamiast wykuć z tego gwoździe i sprzedać. :bir

Ogólnie rzecz biorąc prędzej trafił do gleby po którymś pożarze miasta.

Autor:  El Loco [ czwartek, 15 kwietnia 2010, 22:15 ]
Tytuł: 

Kuba napisał(a):
Ogólnie rzecz biorąc prędzej trafił do gleby po którymś pożarze miasta.


Jest to możliwe, korozja jest dość charakterystyczna, faktycznie może być przepalony.

Autor:  peperybka [ piątek, 16 kwietnia 2010, 01:11 ]
Tytuł: 

Kuba wstawiłeś tendencyjne zdjęcie z ogryzionym liliputem :) , starszym i niekoniecznie od kuszy.
El Loco - odpowiedź brzmi: tak, widziałem. A teraz pozwól, że ja zadam pytanie: czy widziałeś kiedyś bełt, lub przynajmniej grot od XVI - wiecznej kuszy wałowej o długości ok 6 cm.?

Pozdr.

Autor:  El Loco [ piątek, 16 kwietnia 2010, 08:57 ]
Tytuł: 

peperybka napisał(a):
Kuba wstawiłeś tendencyjne zdjęcie z ogryzionym liliputem :) , starszym i niekoniecznie od kuszy.
El Loco - odpowiedź brzmi: tak, widziałem. A teraz pozwól, że ja zadam pytanie: czy widziałeś kiedyś bełt, lub przynajmniej grot od XVI - wiecznej kuszy wałowej o długości ok 6 cm.?

Pozdr.


Owszem widziałem, i to wraz ze zrekonstruowaną kuszą. Co prawda groty były tam tulejowe ale długość całego grotu wynosiła mniej więcej tyle ile długość tego grotu wraz z trzpieniem więc na jedno wychodzi. W brew pozorom kusze walowe to nie były jakieś wielkie machiny miotające bełty 2 metrowej dlugości. Takie się oczywiście zdarzały ale bardzo rzadko. Najczęściej były to powiększone ok 2x wersje zwykłych kusz (na murach nie było zbyt wiele miejsca) obsługiwane przez 2 ludzi.

Autor:  peperybka [ piątek, 16 kwietnia 2010, 11:00 ]
Tytuł: 

9 - 10 centymetrowe, masywne groty są standardem dla późnośredniowiecznych ciężkich kusz. Ten grot ma ok 6 cm. Według mnie konstruowanie machin (wcześniej była mowa o kuszach na podstawie czy podwoziu) miotających pociskami o parametrach w zasadzie nie odbiegających od parametrów bełtów zwykłych ciężkich kusz byłoby po prostu bez sensu. Tym bardziej w XVI wieku, gdzie mamy do dyspozycji nowocześniejsze uzbrojenie, i w mieście tak bogatym jak Gdańsk.

No cóż, pozostaniemy przy różnicy zdań.

Pozdr.

Strona 1 z 3 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/