https://poszukiwanieskarbow.com/forum/

Dziwny krzemień, co to?
https://poszukiwanieskarbow.com/forum/viewtopic.php?f=29&t=83010
Strona 1 z 2

Autor:  Ona1010 [ wtorek, 8 lutego 2011, 23:20 ]
Tytuł:  Dziwny krzemień, co to?

Znalazłam go w okolicy bardzo obfitej w stanowiska archeologiczne z neolitu oraz początków epoki brązu, zlokalizowano niedaleko zarówno cmentarzyska jak i pozostałości prymitywnych osad- dlatego przyciągnął moją uwagę. Widziałam krzemienie drążone przez naturę, ich brzegi są zaostrzone i nieregularne, otwory są przeważnie głębokie i zwężają się do wewnątrz. Być może służył do rozniecania ognia? czy też kolejna niespodzianka matki natury? Proszę o komentarze.

Autor:  Ona1010 [ środa, 9 lutego 2011, 02:29 ]
Tytuł:  Re: Dziwny krzemień, co to?

Pisząc o otworach w krzemieniach drążonych przez naturę i ich "zaostrzonych" krawędziach, miałam na myśli, że są nieregularne, i same otwory również, jak małe jaskinie. Przepraszam za błąd- poprawiam się tutaj, ponieważ nie potrafię jeszcze edytować dodanych postów. :)

Autor:  rudi88 [ środa, 9 lutego 2011, 09:54 ]
Tytuł:  Re: Dziwny krzemień, co to?

A koleżanka tak chodzi po tych stanowiskach archeologicznych i zbiera te krzemienie. A ponoć nie wolno penetrować takich miejsc.

Autor:  Ona1010 [ środa, 9 lutego 2011, 12:15 ]
Tytuł:  Re: Dziwny krzemień, co to?

Nie penetruję- przechodziłam tylko drogą i patrzałam pod nogi :) Tyle pozostaje archeologom kiedy rolnicy zabraniają im prac na stanowiskach, bo tak było w tej okolicy. Oczywiście że nie chodziłam po samym stanowisku- wiem jednak od archeologów, że w tej okolicy jest ich kilka- Mogły kiedyś komunikować się ze sobą, co daje prawdopodobieństwo, że pozostałości po przodkach mogą być wszędzie- Tak np. Ostatnie większe "narzędzie" które tutaj dodałam nie pochodziło ze stanowiska ale zostało prawdopodobnie zgubione przez jego właściciela w czasie podróży bądź polowania. Prosiłabym jednak o jakieś zdanie na temat samego krzemienia ;)

Autor:  Dario [ środa, 9 lutego 2011, 12:53 ]
Tytuł:  Re: Dziwny krzemień, co to?

rudi88 napisał(a):
A koleżanka tak chodzi po tych stanowiskach archeologicznych i zbiera te krzemienie. A ponoć nie wolno penetrować takich miejsc.

A kolega nic mądrzejszego nie ma do napisania ?
Tylko demotywować innych potrafi !? :n

Autor:  rudi88 [ środa, 9 lutego 2011, 16:33 ]
Tytuł:  Re: Dziwny krzemień, co to?

Dario napisał(a):
rudi88 napisał(a):
A koleżanka tak chodzi po tych stanowiskach archeologicznych i zbiera te krzemienie. A ponoć nie wolno penetrować takich miejsc.

A kolega nic mądrzejszego nie ma do napisania ?
Tylko demotywować innych potrafi !? :n


O przepraszam, ale jest różnica znaleźć zabytki na stanowisku archeologicznym i na drodze. Chciałem się tylko dopytać czy koleżanka świadomie penetruje stanowisko bo tak to brzmiało w jej wypowiedziach.
Na pewno nie mam zamiaru nikogo demotywować.

Autor:  Ryjec [ środa, 9 lutego 2011, 17:21 ]
Tytuł:  Re: Dziwny krzemień, co to?

Rudi, żadna różnica, tym bardziej że przez stanowisko archeo może biec droga. Pewnie z 90parę % stanowisk jest nieogrodzonych i nieoznaczonych, nawet nie wiesz często że na jakimś jesteś. Możesz sobie podnosić z Błąd-nie "ziemii" a "ziemi" co Ci się spodoba :lol:

Autor:  Ona1010 [ środa, 9 lutego 2011, 17:35 ]
Tytuł:  Re: Dziwny krzemień, co to?

Chciałam zauważyć, że na stanowiska, które mam na myśli przede wszystkim archeolodzy nie mają wstępu- a ja chce im tylko pomóc. Zaraz po zlokalizowaniu zazwyczaj rolnicy zabraniają pracować archeologom a sami (tak przypuszczam) plądrują je i wprost okradają nasze dziedzictwo kulturowe. Nie widzę zatem nic złego w podniesieniu rzeczonego dziedzictwa z przydrożnego pola i odniesieniu go archeologom z zaznaczeniem miejsca znaleziska. Tyle możemy zrobić. I właściwie na tym kończy się praca archeologa jeśli właściciele ziemi nie chcą współpracować. Wciąż jednak nie dostałam żadnej odpowiedzi co do samego kamienia :D

Autor:  Ona1010 [ środa, 9 lutego 2011, 17:43 ]
Tytuł:  Re: Dziwny krzemień, co to?

Ach. Oczywiście, że wszystko robię świadomie- a zlokalizowanie nowego stanowiska chyba naturalnie przynosi satysfakcję? I dodam też, że nie pisałam o znalezieniu czegoś "na" już zlokalizowanym stanowisku, to by było pójście na łatwiznę! pisałam że wiem o istnieniu w danej okolicy stanowisk (Od archeologów), które w tej chwili mają postać zaoranego pola. Rolnicy też nie mają nic przeciwko gdy ktoś idąc drogą przygląda się miedzy i czasem coś z niej podniesie- Dlatego nie mam pojęcia gdzie kolega doszukuje się naruszenia moralności :)

Autor:  rudi88 [ środa, 9 lutego 2011, 19:11 ]
Tytuł:  Re: Dziwny krzemień, co to?

Dobra, juz zamykam się w sobie i nic nie pisze :kill

Autor:  Ona1010 [ środa, 9 lutego 2011, 19:15 ]
Tytuł:  Re: Dziwny krzemień, co to?

Oj Przepraszam :( Ja chciałam tylko dowieść swojej dobrej woli. Może jednak powie mi Pan co sądzi o samym krzemieniu?

Autor:  eme [ środa, 9 lutego 2011, 19:42 ]
Tytuł:  Re: Dziwny krzemień, co to?

niestety w tym krzemieniu nie widze nic co by wskazywało na intencyjną działalność człowieka :(
i myślę, że na tym możemy zakończyć dyskusję

atylla z konta eme5

Autor:  Ona1010 [ środa, 9 lutego 2011, 20:20 ]
Tytuł:  Re: Dziwny krzemień, co to?

Coś mi jednak mówi, że go również powinnam na wszelki wypadek pokazać archeologom- choć faktycznie nie znalazłam w internecie niczego podobnego, chociaż...

http://www.bilard.eu/150,kreda-bilardow ... elona.html

;)

Dziękuję wszystkim za opinię :)

Autor:  Szofer [ środa, 9 lutego 2011, 21:45 ]
Tytuł:  Re: Dziwny krzemień, co to?

Mam nadzieję że się mylę... ale "prawie" jak Stefan :?

Autor:  Ona1010 [ środa, 9 lutego 2011, 22:02 ]
Tytuł:  Re: Dziwny krzemień, co to?

To znaczy, że ktoś znalazł już coś podobnego?

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/