Witam!
Ostatnio wpadło mi w ręce kute narzędzie. Nie wiem czy służyło to do walki czy uprawy pola, dlatego zwracam się do znawców tematu, o określenie przeznaczenia oraz jeżeli jest to możliwe wydatowanie. Jeżeli dział nieodpowiedni proszę moda o przeniesienie. Ogólnie miejsce z którego pochodzi obdarzyło w zeszłym roku uszkodzonym toporkiem, jak się później okazało z XIw (tak orzekła pani w muzeum, znawczyni wczesnego średniowiecza). Ale sam osobiście nie byłem na przekazaniu bo ryzyko ;) i fancik przekazał kumpel ze dziewczyną (studiującą archeologię :P )
Długość około 10cm
Pozdrawiam!

Motyka :D

A da się jakoś wydatować? Obecnie motyka wygląda troszkę inaczej. Poza tym widać jak zostało to wykonane, w miejscu przejścia z części osadzenia trzonka w część roboczą wyraźnie widać miejsce łączenia metalu który najpierw został uformowany w okrąg do osadzenia trzonka a potem dwa końce tego okręgu zostały spojone przez kucie w celu utworzenia części roboczej.

w średniowieczu podobne kształty miały kopaczki do okopywana np. namiotów. Ale ręki nie dam

Tak prymitywna wykówka była by obrazą dla XI wiecznych kowali.
Co do datowania to trudna sprawa, za dużo tego dziadostwa jest i trafia się w różnych kontekstach. Coś jak ćwieki, raki i kilka innych niedatowalnych szpejów.

Pozdr.