Teraz jest środa, 25 czerwca 2025, 22:08

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 1343 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59 ... 90  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: wtorek, 7 marca 2006, 19:12 
Offline
Porucznik
Porucznik

Dołączył(a): wtorek, 24 lutego 2004, 21:43
Posty: 329
Lokalizacja: Malbork
Niwol jak zwykle jesteś skromny. Gdyby nie twoje zaangażowanie w wykonanie tablicy to chyba nie poszłoby tak szybko. Jeśli chodzi o ściepę to jestem za. Poprzednim razem wypaliło to i teraz damy radę. Może roważymy jakieś spotkanie w trójmieście. Cała ekipa dawno się nie widziała razem.

Jeśli chodzi o konferencę w sztumie to wczoraj w Dzienniku Bałtyckim pojawił się artykuł na ten temat. Podobno TGRH organizuje jakąś strzelaninę po konferencji ;) Super.

PZDR


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 8 marca 2006, 10:04 
Offline
Młodszy Chorąży
Młodszy Chorąży

Dołączył(a): piątek, 23 kwietnia 2004, 13:17
Posty: 102
Lokalizacja: Sopot
Hej!
Podaję wstępny program sesji w Sztumie:
Konferencja historyczna
„Działalność partyzantki antykomunistycznej na Pomorzu w 1946 roku”
Sztumskie Centrum Kultury - Zamek w Sztumie.
11 IV 2006

12.00
Otwarcie konferencji

12.20-13.40

1. Działalność szwadronów „Łupaszki” na Pomorzu - dr Tomasz Łabuszewski
2. Działalność partyzantki antykomunistycznej na Mazurach - Waldemar Brenda
3. Charakterystyka siatki terenowej szwadronów „Łupaszki” na ziemi sztumskiej - Marzena Kruk
4. Tragiczny finał „wileńskiej” partyzantki - dr Piotr Niwiński

14.00-14.15
Rekonstrukcja walki jednego ze szwadronów „Łupaszki” zorganizowana przez Stowarzyszenie Trójmiejska Grupa Rekonstrukcji Historycznych i Zakład Karny w Sztumie

15.00
Złożenie kwiatów pod tablicą na kościele parafialnym w Czerninie upamiętniającą ppor. Zdzisława Badochę „Żelaznego” z 5 wileńskiej Brygady AK poległego w walce z UB


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 8 marca 2006, 10:36 
Offline
Lew morski

Dołączył(a): wtorek, 9 września 2003, 12:54
Posty: 603
Lokalizacja: Gdańsk
Witam Kolegow! Po drobnych konsultacjach telefonicznych w gronie organizatorow calosci zamieszania stwierdzilismy, ze najlepszym pomyslem z racji dzielacych nas odleglosci - bedzie zalozenie w tym celu( wykucie napisu+ zamowienie Mszy, a jak starczy srodkow chcialbym takze aby w Tulicach stanela kiedys tablica informacyjna) konta, na ktore bedziemy przelewac co kto moze. Konto zalozy Traper jako osoba obdarzona calkowitym zaufaniem i jednoczesnie dysponujaca najwieksza iloscia czasu i talentu organizacyjnego( Traper podaj na forum nr). Termin ustalony - 11 kwietnia. Po imprezie mysle, ze Traper przedstawi rozliczenie kosztow - tak aby nikt nie mial watpliwosci co do spozytkowania funduszy. Pomysl Swietny choc troche mi ta czesc oficjalna ... no ale chyba wlasnie tak powinno byc - w koncu Panstwo Polskie oddaje hold swoim zapomnianym Bohaterom...Wiecie co Kochani - ostatnio nasze forum staje sie takim troche towarzystwem wzajemnej adoracji ( chodzi mi o temat Lupaszkowy) czy nie mamy naprawde zadnych nowych faktow, odkryc itd? Moze marudze, ale poniewaz goscimy na forum historyczno-odkrywczym chyba powinnismy trzymac sie tej formuly. Z tego co wiem np. kolega VW ma sporo rewelacji a jakos cisza. Wielkie nadzieje mam na wypad w okolice Podbrodzia w tym roku - prosze pomozcie opracowac program bo z doswiadczenia z poprzedniej wyprawy wiem, ze na zastanawianie sie nie ma na miejscu juz czasu. I tak przy okazji - mam do was pytanie bo pewnie cos przeoczylem, ale w ostatniej rozmowie z Jastrzebiem pojawil sie temat planowanej ucieczki na Zachod, przez Czechoslowacje, Majora i jego ludzi - np. Lufy. Czy ktos moze mi cos wiecej na ten temat powiedziec? Coprawda to sie troche uklada w calosc, ale jakos nigdzie nie jest wyraznie napisane. Gdyby tak bylo - to tylko wielki zal, ze sie nie udalo...
PZDR


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 8 marca 2006, 11:47 
Offline
Młodszy Chorąży
Młodszy Chorąży

Dołączył(a): piątek, 23 kwietnia 2004, 13:17
Posty: 102
Lokalizacja: Sopot
Pomysł z kontem jest Bardzo Fajny!! Powiem szczerze - wolę przelać pieniądze, bo z braku czasu nie jestem w stanie z Traperkiem się spotkać. :cry: Traper! Teraz Twój ruch. Musisz się zgodzic!!!!
Co do Podbrodzia - proponuję wyjazd w czerwcu lub początku lipca. Ja oferuję swój hol-gaz (nie mylić z holzgazem :) ) i cztery miejsca w środku. Proponuję aby PIT zajął się opracowaniem marszuty (ma kontakt z naszym informatorem w Podbrodziu). Oferuję także kontakt z siatką terenową - ewentualne noclegi ;) . Z doświadczenia wiem, że najlepiej wychodzą wyprawy, gdy ktoś przygotuje trasę z mapą w ręką. Nieoceniony ostatnio był Paweł Rokicki, który umiejscawiał ważne miejsca z dokładnością do stodoły :1
Co do nowych tematów - VW, chłopie chwal się, bo masz same bombowe wiadomości!!!!!


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 8 marca 2006, 14:13 
Offline
Kapral
Kapral

Dołączył(a): wtorek, 13 kwietnia 2004, 09:52
Posty: 24
Lokalizacja: MALBORK
Pozdrowienia dla wszystkich reakcjonistów!!!Cieszę się niezmiernie na myśl o koncentracji ponownej i spotkaniu w tak zacnym gronie!!Mam nadzieję,że nie zabraknie tam żadnego z entuzjastów tego arcyważnego tematu.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 8 marca 2006, 14:36 
Offline
Młodszy Chorąży
Młodszy Chorąży

Dołączył(a): środa, 7 kwietnia 2004, 22:54
Posty: 118
Lokalizacja: Silesia
Widzę skoordynowane działania ustawione na pozyskanie informacji od VW :D Wybaczcie kochani ale nie chce po prostu na forum zbyt wiele pisać, szepnę kilka słów za moment, a teraz sprawy- konferencja, tablica etc... Pomysł abyśmy sami zrzucili się na ozdobę kamienia w Czerninie jest okej, tak było w trakcie tablicy i to dobry kierunek-formy płatności jak dla mnie bez znaczenia, dajcie mi znać co ostatecznie zostanie ustalone. Podejrzewam że w akcję włączy sie także rodzina porucznika-o całej akcji wiedzą-pokazywałem Im kamień, chcą się w to włączyć. Mam nadzieję że uda mi się z wami spotkać (zwykłe zawodowe urlopowe zawirowania w pracy) przyjechałbym wówczas z rodziną porucznika na kilka samochodów-juz zapowiedzieli wizytę, myslę że nawet jesli ja niedotrę :cry: Oni przyjadą więc zajmiecie się Nimi odpowiednio. Wśród tych osób będzie kuzyn ppor Zdzisława Badochy "Żelaznego" który miał jeszcze okazję z Nim przebywać w 1945 roku a podobno nawet i w 1946. Jeśli byłyby takie mozliwości to naturalnie pisałbym się na wyjazd na Wileńszczyznę. A teraz kilka zupełnie nowych historii :)
Rodzina Badochów na Wileńszczyznę (do Nowo-Świecian) przybyła w okresie nieco tuż przedwojennym bo w okolicy 1937-38 roku, czyli nieco odwrotnie niż do tej pory sądziliśmy- niemal całe dzieciństwo lat 20-tych i 30-tych poza chyba 2-3 letnim pobytem w Dąbrowie Górniczej, spędził młody Zdzisław Badocha w Czudzinie w powiecie Łuniniec w bezpośredniej bliskości olbrzymich forytfikacji Bastionu "Polesie" pobyt rodziny Badochów w tym miejscu związny był ze służbą ojca Zdzicha- Romana w 15 Baonie KOP "Ludwikowo". Jak wspomniałem w latach 1937/38 w zwiazku z wojskową służbą Romana Badochy cała rodzina przenosi się do Nowo Święcian na Wileńszczyznie. Tam zarówno Zdzisław Badocha jak i Jego siostra Basia kontynują naukę w szkole powszechnej. Dnia 17 lutego 1938 roku wstapił do drużyny harcerskiej im B.Głowackiego w Nowo Święcianach, przyrzeczenie harcerskie złożył dnia 7 lipca 1938 roku na ręce Józefa Maciusowicza- nauczyciela (biologi) z gimnazjum Święciańskiego. Od września 1938 roku Zdzisław Badocha zostaje uczniem gimnazjum im.Józefa Piłsudskiego w Święcianach, wielu Jego kolegów ze szkonej ławki to pózniejsi konspiratorzy 23 Ośrodka Dywersyjnego AK oraz żołnierze 5 Wileńskiej Brygady AK. Po 17 września 1939 roku dom rodzinny w Nowo Święcianach opuszcza ojciec Zdzisława jak się okazuje pózniej już nigdy tam nie wróci. Po krótkim okresie czasu do matki Zdzisława - Wandy Badochy dociera informacja że Jej mąz zginął gdzieś pod Grodnem- Zdzisław wsiada na rower i jedzie do Grodna, okazuje sie jednak ż ojciec żyje i przebywa w obozi internowania na terenie Litwy. Teraz może nieco o konspiracji-bardzo ciekawy okres roku 1942, posiadam sporo zdjęć jednak niewiele potrafię na ten temat powiedzieć poza tym że Zdzisław wraz z kilkoma kolegami wykonywali jakąś służbę w rejonie Świra, podejrzewam że już wówczas zetknął się z Antonim Rymszą "Maks"-em. Z koncem 1942 roku lub początkiem 1943 Zdzisław przystępuje do działalności konspiracyjnej w Nowo Święcianach, na razie truno mi powiedzieć kiedy dokładnie , ale na pewno przed majem 1943 zostaje zastepcą 9 patrolu 23 OD funkcję dowódcy pełni Władysław Daszkiewicz-tutaj dużo by pisać, dzięki koledze Zdzicha z 9 patrolu którego szczęsliwie udało mi się odnaleść uzyskałem niedawno 16 stron nieocenionych wspomnień. Po wpadce i dekonspiracji na terenie Nowo Święcian ostatecznie zostaje przerzucony do 5 Wileńkiej Brygady AK mjr Zygmunta Szendzielarza "Łupaszki" z którą to Brygadą jak wiemy ostatecznie zwiążą się Jego dalsze losy. Dalsza Jego działalność jest znana z książek-choć na pewno bardzo fragmentarycznie, mnie na razie nie udalo się sutalić zupełnie nic na temat okresu pobytu w Brygadzie do Jej rozwiązania i przedzierania się w Białostockie. Z okresu Białostockiego poza kilkoma szczegółami dotyczącymi głównie Narewki na razie także nic nowego. Mam taki jeden dośc "mocny" smaczek................. :) Sądzę że gdzieś po Polsce może po świecie chodzi lub chodził potomek Zdzisława Badochy-ale na razie to tylko "uzasadnione podejrzenie" :)
No tyle, aha w najbliższym czasie spotkam się z "Lalą" poinformuję Ją o Naszej działalności konspiracyjnej. To tyle kochani, trzymajcie się ciepło, jak bedą jakieś newsy w sprawie konta, kamienia, i generalnie 11 kwietnia to dajcie znać niezwłocznie.
Poszukuję info o pani Genowefie Barbaszyńskiej lub Genowefie Ilcewicz, w latach 1945/46 miała kontakt lub była członkiem siatki konspiracji wileńskiej w Olsztynie
pozdro
W bliżej nieokreślonym jeszcze czasie planuję akcje "tablica" w Dąbrowie Górniczej


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 9 marca 2006, 18:03 
Offline
Porucznik
Porucznik

Dołączył(a): niedziela, 14 marca 2004, 11:06
Posty: 310
Lokalizacja: Malbork
Witam koledzy!
Oczywiście jestem gotowy zbierać pieniądze. Potrzeb jest sporo i dobrze że padła taka propozycja. Zaprowadzę małę "księgowość" i od czasu do czasu gdy się spotkamy przedstawię Szanownym Reakcjonistom stan kasy.
Co do poszukiwań - czas zimowy mocno ograniczył możliwości, leśne drogi zasypane i czekamy generalnie na wiosnę.
Miejmy nadzieję że do 11 kwietnia uda się wykonać napis na kamieniu w Czerninie, jest mały problem z miejscowym burmistrzem, ale myślę ze wszystko pójdzie po naszej mysli. Pozdrawiam serdecznie koledzy. Pozdrowienia dla wszystkich od majora Zygmunta!!

MÓJ NUMER KONTA: 32 1020 1778 0000 2302 0028 4349
Koniecznie z dopiskiem: REAKCJA !!


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 10 marca 2006, 21:56 
Offline
Młodszy Chorąży
Młodszy Chorąży

Dołączył(a): piątek, 23 kwietnia 2004, 13:17
Posty: 102
Lokalizacja: Sopot
Przede wszystkim chciałbym pogratulować Volkswagenowi!!! Efekty jego badań imponują!! Nie ma to jak energiczne poszukiwania uwieńczone sukcesem!!! Myślę, że teraz każdy z Nas intensywnie szuka w historii swojego rodu, czy aby nie jest nieślubnym dzieckiem „Żelaznego” :jump A na poważnie, myślę że to ważny trop. Gratuluję raz jeszcze! :1
Traperek! Dzięki za konto!! Na pewno przydałoby się do tego jeszcze hasło ;)
Myślę, że teraz łatwiej będzie robić zrzutki (przynajmniej dla mnie).
A teraz jeszcze kilka informacji ze świata:
Pomiędzy 22 a 24 marca Sejm RP przyjmie uchwalę w sprawie Majora. Obecni będą żołnierze wyklęci – Ci, którzy jeszcze nie udali się na ostatnią koncentrację.
Jeśli chcecie spotkać syna „Młota” czy „Ognia”, ostatnich partyzantów „Zapory”, „Bartka”, „Warszyca” czy „Burego”, to tylko tam!!!
Natomiast sesja w Sztumie nabiera rozpędu! Honorowy patronat objął marszałek Senatu B.Borusewicz, a współorganizatorem został ŚZŻAK. Obiecali przybycie kombatanci („Jachna”, „Jastrząb” a nawet możliwe że i „Lala”). Interesująco zapowiada się rekonstrukcja. :666 Zapraszam wszystkich i serdecznie pozdrawiam!!!
:1


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 17 marca 2006, 14:55 
Offline
Szeregowy
Szeregowy

Dołączył(a): piątek, 17 marca 2006, 13:24
Posty: 3
Witam-przypadkowo trafiłem na wasze forum
Na temat mjr.Łupaszki mam niejakie pojęcie przeczytałem książki D.Fikusa i niedawno P.Kozłowskiego plus kilka artykułów w prasie i w internecie ale po prześledzeniu waszego forum niewiele mógłbym dodać w tym temacie.
Chciałbym poruszyć inne zagadnienie
W dzieciństwie w latach 70-tych jezdziłem do rodziny w okolicach Kraśnika,Urzędowa,
Wilkołaza , spotykałem wtedy wiele osób pamiętających powojenne walki podziemia z
komunistami . Z racji mojego wieku nie wszystkie opowiadania rozumiałem , mimo to zapamiętałem dwie postacie z miejscowych partyzantów.
Pierwszy miał pseudonim „Czjka” nazwiska niestety nie pamiętam -pochodził lub mieszkał
we wsi Kolonia Ostrów , nie wiem jak zginął.
Drugi partyzant nazywał się Stanisław Biały , był on mieszkańcem wsi Kolonia Ostrów
zginął on w tej wsi broniąc się z innym partyzantem na strychu domu ,miałem okazję poznać
jego bliską rodzinę , niestety na temat drugiego zabitego w tej walce nic nie wiem.
Mając dzisiejszą wiedze przypuszczam że należeli lub współpracowali oni z oddziałem
mjr.Dekutowskiego ”Zapory” który działał na tamtych terenach.
Niestety w latach 70-tych nie można było skonfrontować tych informacji z jakimiś dokumentami . Sprawa ta od wielu lat nie daje mi spokoju , chciałbym dowiedzieć się więcej o tych postaciach , stąd moja gorąca prośba o jakieś informacje na ten temat.
Tego typu stykanie się ze świadkami przeszłości i ich opowiadaniami wzbudziło we mnie
zainteresowanie historią , które trwa do dzisiaj .
Z góry dziękuje za wszelkie informacje .

Pozdrawiam


.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: niedziela, 19 marca 2006, 23:39 
Offline
Młodszy Chorąży
Młodszy Chorąży

Dołączył(a): środa, 7 kwietnia 2004, 22:54
Posty: 118
Lokalizacja: Silesia
Witajcie-kilka wrażeń z mojego ostatniego urlopu-dwa owocne dni z pobytu w Warszawie- najpier wizyta u Pana Stanisława Szostaka ps "Jadzin" niezapomniana załoga OMOWAK, egzekutywa Białystok, wcześniej d-ca patrolu 23 OD, kolega ze szkolnej ławeczki "Żelaznego"-jak zawsze serdeczne przyjęcie u Pana Stanisława, dowiedziałem sie nieco szczegułów na temat Białegostoku, znajomości z "Rolandzikiem" oraz niestety ostatniej Jego akcji, Pan Stanisław był świadkiem ostatnich chwil Jego życia, serdeczne wspomnienia o "niezłomnym Zdziśku". No na drugi dzień czekała mnie wizyta u Pani Lidi Lwow "Lali" "Ewie", strasznie byłem stremowany :skromny , wczęsniej jednak zawitała w Warszawie nasza szwadronowa sanitariuszka M :calus i poszło w miarę gładko :) Pani Lidia jest przesympatyczną osobą, zasadniczo tematom niebyło końca, najwiecej czasu Pani Lidia poświęciła wspomnieniom Brygady Kmicica, roku 1946 oraz "Reginy"- Pani Lidia była chyba ostatnia osobą która rozmawiała z "Kmicicem" przed Jego wywiezieńiem przez Sowietów, wspominała że dokonca był przekonany iż zostanie przetransportowany do Moskwy celem dalszych ustaleń-finał jest nam znany. Bardzo ciekawe były wspomnienia Pani Lidi z czasów 5 Brygady na Wileńszczyznie, w tonie humorystycznym opowiadała o swoim procesie w Brygadzie :) -genaralnie bardzo duzo mozna by tu pisać,-rok 1946 Pani Lidia wspominała nam jako nieustaną pogoń, ciągle w ucieczce, ciągle w obławie-nawet w stosunku do tzw"okresu białostockiego" była to zupełnie nowa jakość zmagań, niezwykle dynamiczna wymuszająca niezwykłą elastyczność walka, tu bardzo ciekawy epizod jak Major wysłał Panią Lidię po amunicję zdaje się do Piotrkowa Trybunalskiego, (jeśli pomyliłem miejscówke to mnie popraw M, było też nazwisko oficera do którego się tam zgłosiła-ja juz niepamiętam) nasza "Lala" objuczona dwiema walizami z ammo wracała w Bory, dla mnie bardzo ciekawe było wspomnienie o "Reginie" , ale to bardzo smutna tragiczna historia, nieco o Niej dowiedziałem się także w Olsztynie kilka dni pózniej ale o tym za chwilę. Mamy, zasadniczo już znany trop sygnetów- wiemy o kogo chodzi ;) mam nadzieję że w końcu może, może.........na koniec relacji wizyty u Pani Lidi sprawa "Miecia"- "Lala" wspominała że "Miecio" był bardzo, bardzo rozżalony na Majora oraz Jasienice, że ten go zabiera -traktował "Lalę" i Majora jak najbliższą sobie rodzinę-chodzą słuchy że został pózniej Biskupem w USA-trzeba by go poszukać!! Od "Pani Lidi dostałem kontakt na Pana Lucjana Chojnackiego "Sznapsa" zastapił On "Inkę" w funkcji sanitariuszki, chyba nikt Go wczesniej nie szukał, ale niestety, jak to coraz częściej bywa jako żołnierz Majora jest już z resztą chłopaków na koncentracji w lepszym świecie-odszedł w grudniu, będę się kontaktował z Jego córką. Kilka dni pózniej byłem w Olsztnie, swoją drogą u znajomych Badochów z Nowo-Święcian, ale także w nowym miejscu, miałem przyjemnośc rozmawiać z Panią która była aresztowana wraz ze "Szpagatem" zreszta aresztowaną ich w słynnym Olsztyńskim lokalu przy ul. Moniuszki, a słunnym dlatego że była to melina naszych chłopaków "Lufy" "Żelaznego" "Szpagata" "Zeusa", był to lokal powszechnie znany członkom wileńskiej konspiracji, tam bardzo czesto odpoczywali, jedli posiłki, tam "Regina" miała dowiedziec sie o smierci "Żelaznego" generalnie sporo ciekawych nowin, z lokalu tego kolportowano także ulotki, które były rozrzucane na Olsztyńskim dworcu. Wspominała "Żelaznego" wyraziła sie o Nim że "był już legendą za życia, niesamowicie odważny, potrafił wejśc na partyjne zebranie itd...." zarówno ta Pania jak i "Szpagata" przesłuchiwał sam Światło z tych :mg: Światłów. Dobra kończę już bo popadnę w pismactwo, aha teraz ja mam pytanie do znawców tematu głownie do Niwola chyba z racji specyfiki tematu: czy resort starał się , czy w ogóle miał plany, brał pod uwagę mozliwość stworzenia fikcyjnej struktury OMOWAK, działo się tak przeciez często w stosunku do rozbitych struktur podziemia. Czekam i serdecznie dziekuję za info. Napiszcie coś więcej o kwietniu jeśli wiadomo, o Warszawie jak ktoś sie wybiera i bedzie. Pozdrawiam serdecznie kochani VW :pa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: poniedziałek, 20 marca 2006, 20:06 
Offline
Pułkownik
Pułkownik

Dołączył(a): środa, 1 września 2004, 14:18
Posty: 513
Lokalizacja: Pomorze
Volksewagen Wojtek

Dobrze, że drążysz temat, ludzie się wykruszają, ale ty ich utrwalasz. Ktoś musi. Czekamy na Twoja książkę. Pozdrawiam.
:1


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 22 marca 2006, 21:42 
Offline
Młodszy Chorąży
Młodszy Chorąży

Dołączył(a): środa, 7 kwietnia 2004, 22:54
Posty: 118
Lokalizacja: Silesia
Jutro urodziny ppor "Żelaznego"


81 lat temu w dzielnicy Łabędzka w Dąbrowie Gróniczej o godzinie 6 popołudniu przyszedł na świat Zdzisław Stanisław Badocha pózniejszy słynny ppor "Żelazny" w latach 1942 żołnierz Armii Krajowej a od 1944 roku żołnierz nastepnie oficer 5 Wileńskiej Brygady "Śmierci" Armii Krajowej, w roku 1946 jako d-ca szwadronu przeprowadził niezwykle skuteczną ofensywę przeciwko komunistycznym siłom bezpieczeństwa na Pomorzu- poległ 28 czerwca 1946 w walce z grupa operacyjną MO, UB w majątku Czernin koło Sztumu- miejsce pochówku nieznane-


Cześc Jego Pamięci


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 23 marca 2006, 15:52 
Offline
Młodszy Chorąży
Młodszy Chorąży

Dołączył(a): środa, 7 kwietnia 2004, 22:54
Posty: 118
Lokalizacja: Silesia
:)


Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 23 marca 2006, 22:38 
Offline
Porucznik
Porucznik

Dołączył(a): niedziela, 14 marca 2004, 11:06
Posty: 310
Lokalizacja: Malbork
No brawo Łukasz, sporo informacji!!
Mam jedno pytanie - piszesz ze w lokalu konspiracyjnym w Olsztynie Regina dowiedziała się o śmierci Żelaznego, nie uważasz że od kwietnia 46 miała już lepsze źrodło informacji?
W końcu to dzięki jej donosom namierzono majątki koło Sztumu.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 24 marca 2006, 07:40 
Offline
Młodszy Chorąży
Młodszy Chorąży

Dołączył(a): środa, 7 kwietnia 2004, 22:54
Posty: 118
Lokalizacja: Silesia
Te informacje pochodzą od osoby która tak zapamietała te wydarzenia- to bardzo prawdopodobne, ppor "Żelazny" zginął przecież 28 czerwca, a to o czym piałem nastpiło po Jego śmierci, konkretnie dośc krótko po. "Regina" miała o tym usłyszeć od "Szpagata" i zalać się łzami- czy była to Jej pierwsza wiadomośc o śmierci "Żelaznego" tego nie ustalimy, jednak wydaje mi się to dość prawdopodobne gdyż w tym samym lokalu już 7 lipca zostaje aresztowany "Szpagat" oraz część Olsztyńskiej siatki.
pozdrawiam


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 1343 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59 ... 90  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  

Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL