Teraz jest środa, 25 czerwca 2025, 22:16

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 1343 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60 ... 90  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: sobota, 25 marca 2006, 11:22 
Offline
Młodszy Chorąży
Młodszy Chorąży

Dołączył(a): piątek, 23 kwietnia 2004, 13:17
Posty: 102
Lokalizacja: Sopot
VICTORIA!!!!
23 marca, w obecności kombatantów, miażdżącą przewagą głosów (378), przy sprzeciwie tylko SLD, sejm przyjął Uchwałę w 55-tą rocznicę śmierci mjr. Zygmunta Szendzielarza "Łupaszki". Po przyjęciu Uchwały, wszyscy posłowie wstali, obrócili się do galerii, gdzie stali kombatanci i zaczęli bić brawo. Na zakończenie Marszałek Sejmu podziękował im za ofiarę, jaką złożyli na ołtarzu Ojczyzny!!!!
Chwała Bohaterom antykomunistycznego podziemia!!!!


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: sobota, 25 marca 2006, 13:16 
Offline
Lew morski

Dołączył(a): wtorek, 9 września 2003, 12:54
Posty: 603
Lokalizacja: Gdańsk
Ciekawe gdzie mozna tekst tej uchwaly znalezc? W kazdym razie to wielka zasluga grona osob, ktore przebily sie przez te wszystkie opory materii - wielkie dzieki dla Nich! No mozna powiedziec, ze w koncu warto bylo ten sejm powolac - chocby tylko dla tej uchwaly...
PZDR


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: sobota, 25 marca 2006, 16:50 
Offline
Młodszy Chorąży
Młodszy Chorąży

Dołączył(a): piątek, 23 kwietnia 2004, 13:17
Posty: 102
Lokalizacja: Sopot
Na str. 68 naszego Forum albo na stronach Sejmu. Będzie też w Monitorze Rządowym. Dla tych, co będą w Sztumie postaram się o kopie z Sejmu.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: sobota, 25 marca 2006, 19:16 
Offline
Chorąży
Chorąży

Dołączył(a): sobota, 7 maja 2005, 20:04
Posty: 125
Lokalizacja: Malbork
Przyjęcie ustawy poświęconej majorowi Zygmuntowi Szendzielarzowi - " Łupaszce ", a co za tym idzie wszystkim żołnierzom partyzantki antykomunistycznej to wspaniała sprawa ! Poprzez takie inicjatywy Oni żyją , odradzają się na nowo niczym mistyczny Feniks z popiołów. Tym razem z popiołów zapomnienia, zakłamanego i oszczerczego wizerunku jakim przez te wszystkie lata komunizmu byli naznaczeni. Lecz prawda zawsze wychodzi na wierzch, choćby nie wiem jak głęboko była zakopana i przykryta tonami głazów- fałszu, kłamstwa,zniekształcania i przeinaczania. To daje nadzieję na przyszłość że może być lepiej, i że jaka ona będzie to zależy tylko od Nas !


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: niedziela, 26 marca 2006, 00:09 
Offline
Porucznik
Porucznik

Dołączył(a): niedziela, 14 marca 2004, 11:06
Posty: 310
Lokalizacja: Malbork
UCHWAŁA

Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej

z dnia … lutego 2006 roku

W 55 rocznicę śmierci majora Zygmunta Szendzielarza „Łupaszki”, dowódcy V Wileńskiej Brygady Armii Krajowej.


Pięćdziesiąt pięć lat temu, 8 lutego 1951 roku, zamordowany został w komunistycznym więzieniu major Zygmunt Szendzielarz „Łupaszka”. Żołnierz do końca wierny Niepodległej Polsce, za swoją służbę dwukrotnie odznaczony orderem Virtutti Militari.
Zygmunt Szendzielarz był żołnierzem kampanii wrześniowej. Jako dowódca szwadronu kawalerii, walczył w szeregach Armii „Prusy” i Grupy Operacyjnej gen. Andersa.
Od początku okupacji był uczestnikiem konspiracji niepodległościowej, członkiem Związku Walki Zbrojnej, jednym z organizatorów ruchu oporu na Wileńszczyźnie.
W 1943 roku został dowódcą pierwszego polskiego oddziału partyzanckiego na Wileńszczyźnie, który przekształcił się w V Wileńską Brygadę Armii Krajowej. W latach 1943 – 1944 V Wileńska Brygada Armii Krajowej stoczyła kilkadziesiąt bitew. Oddział majora „Łupaszki” prowadził krwawe walki z wojskami hitlerowskimi, z pozostającymi w służbie III Rzeszy formacjami litewskimi oraz z sowiecką partyzantką terroryzującą Polaków. W czasie tych działań major Zygmunt Szendzielarz zdobył sobie zaszczytną opinię znakomitego dowódcy, a V Brygada w uznaniu poniesionych ofiar zyskała miano „Brygady Śmierci”.
Major Zygmunt Szendzielarz „Łupaszka” uniknął tragicznego losu większości żołnierzy wileńskiej AK podstępnie rozbrojonych i uwięzionych przez Sowietów po operacji „Ostra Brama”. W 1944 roku przedostał się na teren Białostocczyzny i odtworzył tam oddziały V Wileńskiej Brygady AK, stając do walki z sowiecką okupacją. Mimo ogromnej dysproporcji sił, szwadrony V Brygady rozwinęły szeroko zakrojoną działalność, tocząc walki z komunistycznymi siłami bezpieczeństwa na terenie Podlasia, Białostocczyzny, Warmii, Mazur, Pomorza Gdańskiego i Pomorza Zachodniego. Oddziały utworzone przez majora „Łupaszkę” przeprowadziły w latach 1945 – 1952 około 450 akcji zbrojnych. W jednostkach podległych majorowi „Łupaszce” panowała wzorowa dyscyplina. Zwalczały one nie tyko komunistyczny aparat bezpieczeństwa ale także chroniły ludność przed pospolitymi bandytami.
Przeciwko partyzantom majora „Łupaszki” zmobilizowano duże siły NKWD, UB, KBW i MO. Major Zygmunt Szendzielarz „Łupaszka” został aresztowany w czerwcu 1948 roku, a następnie skazany na osiemnastokrotną karę śmierci. W śledztwie zachował godną postawę. O łaskę nie poprosił. Wieczorem 8 lutego 1951 roku został stracony w więzieniu mokotowskim. Miejsce jego pochówku jest nieznane.
Major Zygmunt Szendzielarz „Łupaszka” stał się symbolem niezłomnej walki o Niepodległą Polskę jaką toczyli „Żołnierze Wyklęci” - żołnierze antykomunistycznego ruchu oporu z organizacji Wolność i Niezawisłość, Armii Krajowej na Kresach Wschodnich, Ośrodka Mobilizacyjnego Wileńskiego Okręgu AK, Narodowych Sił Zbrojnych, Narodowego Zjednoczenia Wojskowego, Ruchu Oporu Armii Krajowej, Konspiracyjnego Wojska Polskiego i dziesiątek innych organizacji; podkomendni podpułkownika „Kotwicza”, podporucznika „Zagończyka”, kapitana „Młota”, majora „Orlika”, majora „Zapory”, kapitana „Warszyca”, majora „Ognia”, kapitana „Bartka” i wielu innych, których żołnierski szlak kończyła śmierć w nierównej walce z komunistycznymi siłami bezpieczeństwa bądź ubecki strzał w tył głowy.
Niech polska ziemia utuli ich do spokojnego snu.
Sejm Rzeczypospolitej Polskiej, czcząc Ich pamięć, stwierdza, że „Żołnierze Wyklęci” dobrze zasłużyli się Ojczyźnie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: niedziela, 26 marca 2006, 23:29 
Offline
Młodszy Chorąży
Młodszy Chorąży

Dołączył(a): piątek, 23 kwietnia 2004, 13:17
Posty: 102
Lokalizacja: Sopot
Witam szacowne grono reakcjonistów!!!
Dopiero teraz powoli dochodzę do siebie, po dość intensywnym ostatnim tygodniu. Przepraszam za milczenie i brak szczegółów. Zacznijmy więc od początku:
Jak juz wspomniałem, w czwartek Sejm RP przyjął powyższą uchwalę. Jest ona nie tylko istotna ze względu na „splendor” ale przede wszystkim warto teraz wszystkim, mówiącym o bandytach „Łupaszki”, wskazywać iż grozi za to sąd. Bo jest to podstawa do rozpoczęcia sprawy o zniesławienie.
Jak o wyglądało? Przede wszystkim do ostatniej chwili było nerwowo.
Praca nad uchwalą zaczęła się pod koniec stycznia. Wtedy dwóch posłów PiS – Leszek Dobrzyński ze Szczecina (główny pomysłodawca) oraz Stanisław Pięta z Bielska Białej zgłosili projekt uchwały. Została ona przedstawiona na Komisji Kultury, gdzie jako eksperci w temacie poproszeni zostali Kazimierz Krajewski, Tomasz Labuszewski oraz niżej podpisany. Po nerwowej dyskusji (były opory MSZ ze względu na możliwość naruszenia dobrych stosunków polsko-litewskich – rozstrzygnięte przez ekspertów) w tym ohydnej wypowiedzi niejakiego Gadzinowskiego (nazwisko adekwatne do postury) uchwala została przesłana do dalszego rozpatrzenia, tym razem przez całość Sejmu. Tutaj nastąpiła jednak niebezpieczna chwila. Nie wszystkie kluby wyraziły chęć dalszej pracy nad tą uchwalą (ale PiS i PO były za). Wtedy to powstał szatański plan, społecznego poparcia dla uchwały. Odzew podobno był bardzo duży. I to dzięki Wam uchwala została skierowana do kolejnego czytania!!! Wasze faksy bardzo w tym pomogły. Zaczął się kolejny okres. Pierwotnym pomysłem było zaproszenie na posiedzenie, podczas którego miała być przyjęta ustawa, grona kombatantów. Następnie mieliby by być oni przyjęci przez Marszalka Sejmu na specjalnym spotkaniu.
Jednak także ten plan ostatecznie się zawalił, poprzez „istotne dla Polski wydarzenia” – czyli komisje sejmowe i wcześniejsze wybory. Ustalone wcześniej osoby trzeba było informować o zmianach, co ostatecznie wyszło źle. Do tego w ostatnie chwili pojawili sie „dywersanci”, którzy zaproszone do Sejmu osoby poinformowały telefonicznie, że „impreza się nie odbędzie”. Dlatego „Lala”, „Jachna” czy „Jastrząb” niestety nie byli w Sejmie. Było na szczęcie 15 żołnierzy, głównie WiN, którzy godnie reprezentowali antykomunistyczne podziemie.
23 marca o 18.00 zaczęła się dyskusja nad uchwalą. Z reguły wypowiedzi były bardzo pozytywne, za wyjątkiem oczywiście SLD. Gadzinowski p...lił głupoty zaś Czykwin (Białorusin) jak zwykle nie na temat mówił o „Burym”. Ogólnie jednak atmosfera była bardzo dobra (polecam stronę http://ks.sejm.gov.pl:8009/search97cgi/vtopic). W przerwie, między kolejnymi punktami obrad (uchwala była tylko jednym z wielu) kombatanci zostali zaproszeni na posiedzenia sejmowego zespołu tradycji niepodległościowych (czy coś takiego). Około godziny trwały bardzo mile wspomnienia i podziękowania dla kombatantów (kawa ciastka itp). Następnie przeszliśmy ponownie na galerię, aby być świadkami przyjmowania uchwały. Ponieważ „Lala” i „Jachna” nie mogły być, zadzwoniłem do nich, aby chociaż poprzez telefon mogły być świadkiem wydarzeń.
Uchwala został przyjęta 376 glosami (polecam dokładną lekturę, kto był za kto przeciw na stronie http://orka.sejm.gov.pl/SQL.nsf/glosowa ... ent&5&14&5) a następnie posłowie (niemal wszyscy) wstali i bijąc brawo zwrócili sie do galerii, gdzie siedzieli kombatanci. Następnie Marszalek sejmu podziękował w imieniu wszystkich Polaków za walkę o niepodległość Ojczyzny – wtedy po raz drugi posłowie zgotowali owację na stojąco.
I na tym sprawa się zakończyła. Przy wyjściu z sejmu kombatanci bardzo podziękowali za uchwale jej pomysłodawcom i tym którzy o Wolnej Polsce nie zapomnieli – czyli także Wam kochani Reakcjoniści!!!
Następnego dnia w kilka osób odwiedziliśmy „Lalę” i „Jachnę”. Były bardzo wzruszone. „Lala” powiedziała – „zawsze wierzyłam, że Lupaszce przywrócona zostanie cześć i nasza sprawa, Wolnej Polski zwycięży nad kłamstwem”. Było bardzo wzruszająco.
A teraz sprawa druga – Sztum. Tutaj niestety nic wielkiego nie napisze, bo szczegóły będą jutro. Ale dam znać od razu.
Co do zaś do listu andrzej.r – poszukam i dam znać.
Na razie pozdrawiam serdecznie, bo pora juz późna, a ja mam jeszcze kilka ważnych pism do napisania.
Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie i dziękuję za poparcie!!!!


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: poniedziałek, 27 marca 2006, 18:40 
Offline
Młodszy Chorąży
Młodszy Chorąży

Dołączył(a): piątek, 23 kwietnia 2004, 13:17
Posty: 102
Lokalizacja: Sopot
Witam!!
Kolejna porcja informacji. 11 kwietnia w Sztumie odbędzie się konferencja z okazji 60-tej rocznicy wymarszu szwadronów "Lupaszki" w teren (a swoją drogą jak ten czas leci ;) ). Będą 4 referaty, skupiające się na tej tematyce, w tym dwa wygloszą forumowicze (ja osobiscie przygotowuję się na trudne pytania Trapera czy Pita :jump ). Po konferencji, na której z pewnościa bedzie Pani Lidia Lwow "Lala", Janina Wasilojć-Smoleńska "Jachna", Józef Bandzo "Jastrząb" a być może jeszcz 4-9 innych "lupaszkowców", odbedzie się rekonstrukcja, przygotowana przez zaprzyjaźnioną TGRH :za . Planowane jest użycie 4-5 AK-MS i 1 PK wraz z 360 jednostkami ognia (będzie huczalo :666 ) oraz innymi środkami pozoracji pola walki. Po rekonstrukcji udamy sie do Czernina, aby zlożyć kwiaty pod tablicą "Żelaznego" oraz odslonić glaz (Traper na pewno wywalczy zgodę, a jak nie, to od czego mamy rekonstrukcję - ja oczywiście niczego nie sugeruję :skromny ). Musicie więc koniecznie przyjechać - obecnośc obowiązkowa!!!!!!! Dla tych co się wahają - Volkswagen specjalnie przyjeźdźa z Tych, wraz z rodziną "Żelaznego"!!!! To się nazywa ofiarność!!!!! Jeśli chodzi o transport - będzie autobus spod dworca glównego w Gdańsku (wojskowi nie placą). Szczególy podam przed samą konferencją - w niedziele - poniedzialek.
Jest też kolejny pomysl - 19 maja mija 60-ta rocznicę rajdu "Żelaznego", zakończonego w Starej Kiszewie. I jest pomysl powtórzenia tego rajdu przez TGRH - samochód, mundury, rozdawanie ulotek "Za świętą sprawę...". Ze wzgledów logistycznych wstepne propozycje są następujące: 20-go w sobotę koncentracja w Zwierzyńcu u p.Lydkowskiego (kto byl temu nie trzeba reklamować :piwo ), a w niedziele rajd, zakończony mini wykladem dla ludności. Ale to jeszcze tylko plany. Na razie serdecznie pozdrawiam


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: poniedziałek, 27 marca 2006, 18:43 
Offline
Starszy Plutonowy
Starszy Plutonowy

Dołączył(a): sobota, 10 września 2005, 21:53
Posty: 55
Parlamentarna, czy może raczej okołoparlamentarna dyskusja dotycząca majora "Łupaszki" postawiła mnie wobec pytania dotyczącego miejsca bohaterów w naszej świadomości. Jak mi się wydaje w normalnych warunkach bohaterowie znajdują się gdzieś pomiędzy faktem historyczny a legendą i w ten sposób mają wpływ na kształtowanie postaw patriotycznych kolejnych pokoleń (dziecko wychowuje się na ich legendzie a młodzież na fakcie historycznym i to jest naturalne). W taki sposób bez względu na orientację polityczną wzrastające kolejne pokolenia potrafią trafnie określić, ktora z postaw zasługuję na chwałę, a ktora wręcz przeciwnie na wzgardę bo to co bylo legendarnym ideałem staje w konfrontacji z osądem historii i w ten sposób uzyskuje miano prawdy. W takiej sytuacji nie potrzeba stosować weryfikacji opartej na orzeczeniach, uchwałach itp. Jednaw Polsce na początku XXI wieku stało się inaczej. Ludzie mający w pogardzie ojczyznę mają swoje ulice, szkoły i pomniki, a BOHATEROWIE muszą dochodzić swoich praw przed trybunałami i opierać się na specjalnych uchwałach.
Cieszę się z decyzji polskiego parlamentu i z efektu głosowania, czekałem na nią razem z rodziną, grupką przyjaciół i uczniów, ale chcę zaznaczyć, że nie jest to sytuacja w świadomości narodowej normalna. Taki sposób działania wskazuje na to, że dla wielu osób bohaterstwo jest relatywne. Wolałbym byśmy wreszcie doczekali się uchwały, która będzie dotyczyła oprawców żołnierzy polskich. Uchwały, ktora wskaże komu należy się miano bohatera. Wtedy sytuacja taka jak np. w Sztumie (chodzi o problemy z odsłonięciem tablicy)nie będzie możliwa, a "gadzinówki" nie będą mogły bezkarnie obrażać ludzi , którzy złożyli swoje życie na ołtarzu Ojczyzny.
Co do posła Czykwina to chcę zwrócić uwagę, że jego schizofrenia polityczna nie zna granic. Na każdym kroku daję o sobie znaczyć i pewnie zasługuje na hospitalizację. Jeżeli tak przeraża go sytuacja białorusinow po II wojnie światowej (ciekawe dlaczego nie pisze nigdy o ich sytuacji w czasie wojny!!!) to niech przestanie gloryfikować zachowanie Serbów w czasie konfliktu bałkańskiego. Syn posła Czykwina jeździ teraz po polskich szkołach z wystawą o "Serbach pokrzywdzonych przez cały świat". Jak będziecie mieli okazję to warto posłuchać.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 29 marca 2006, 11:15 
Offline
Kapral
Kapral

Dołączył(a): wtorek, 13 kwietnia 2004, 09:52
Posty: 24
Lokalizacja: MALBORK
Witam wszystkich reakcjonistów!!Bardzo się cieszę na samą myśl,że przyjęcie uchwały sejmowej i konferencja w Sztumie być może (taką mam nadzieję) wreszcie pomoże spojrzeć mieszkańcom Powiśla na prawdziwą historię,nie tę zakłamywaną przez komunę.Mam nadzieję,że po tych wydarzeniach zweryfikują choć w części swoje poglądy na wyzwoleńczą walkę chłopaków "Łupaszki" "Żelaznego" i wielu innych których długo by wymieniać.Cóż,zatem do zobaczenia na koncentracji w Sztumie. Pytanko do Trapera:czy dałbyś radę przerzucić dwie osoby ze sprzętem do Sztumu? Chodzi mi o mnie i Olę. Pozdrawiam!! :pa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 31 marca 2006, 16:31 
Offline
Porucznik
Porucznik

Dołączył(a): niedziela, 14 marca 2004, 11:06
Posty: 310
Lokalizacja: Malbork
Czołem koledzy!
Jest mi miło poinformowac że sprawa naszego kamienia w Czerninie ruszyła z kopyta. Byłem w środę na miejscu z kamieniarzem i wszystko zostało omówione, jeśli nic się nie zdarzy nieprzewidzianego to w czwartek 6 kwietnia bedziemy mieli w Czerninie pomnik ku czci żolnierzy V Wileńskiej Brygady AK, a 11 kwietnia nastąpi jego uroczyste odsłonięcie.
W związku z tym zwracam się do Was z prośbą o wsparcie naszego wspólnego dzieła, podobnie jak było to z tablicą poświęconą Żelaznemu. Kazda wpłata jest mile widziana!!


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 31 marca 2006, 23:10 
Offline
Generał Broni
Generał Broni

Dołączył(a): środa, 20 lipca 2005, 19:50
Posty: 4663
Lokalizacja: Gútþiuda
Panowie, czapki z głów :1 :1 :1
Naprawdę chylę czoła przed tym, co zrobiliście :za Oby wiecej takich ludzi jak Wy!!
Jak moge Was wspomóc? Za wiele nie mam, ale na tak szczytny cel zawsze dołożę!
Pozdrawiam! Niech żyje Reakcja!


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: sobota, 1 kwietnia 2006, 23:03 
Offline
Weteran
Weteran

Dołączył(a): sobota, 19 czerwca 2004, 21:33
Posty: 878
Lokalizacja: TKM
Popieram Lipka :1
Jestem pełen podziwu (jak potrzebujecie strony www to walić na PW).
Wasza praca jest godna podziwu !


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: wtorek, 4 kwietnia 2006, 22:32 
Offline
Porucznik
Porucznik

Dołączył(a): niedziela, 14 marca 2004, 11:06
Posty: 310
Lokalizacja: Malbork
Witam towarzysze !
dzisiaj na nadzwyczajnej sesji Rady Miasta Sztum, przegłosowano sprawe naszego pomnika. Wielkie podziękowania tutaj dla Arkadiusza Dzikowskiego z rady, który wspierał nasze starania i przekonywał przeciwników i niezdecydowanych o celowoścu wydania zgody na wykonanie pomnika. Bo muszę tutaj napisać że początkowo wniosek o pomnik został odrzucony jednym głosem. Pan Arek dołożył wielu starań aby udało sie doprowadzić do nadzwyczajnego posiedzenia i powtórnego głosowania. Wielkie dzieki!!
Sam pomnik najprawdopodobniej zostanie wykonany juz w piątek, jak najszybciej oczywiście wkleję zdjęcia.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 6 kwietnia 2006, 18:38 
Offline
Lew morski

Dołączył(a): wtorek, 9 września 2003, 12:54
Posty: 603
Lokalizacja: Gdańsk
Traper jak zwykle dobra robota -dzie Tobie i wszystkim, ktorzy zalatwiaja ta najmniej wdzieczna a zarazem najtrudniejsza czesc formalna! Do zobaczenia we wtorek!!!PZDR


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 6 kwietnia 2006, 21:52 
Offline
Porucznik
Porucznik

Dołączył(a): niedziela, 14 marca 2004, 11:06
Posty: 310
Lokalizacja: Malbork
Czołem koledzy!
A słowo ciałem się stało.... Kamień czekał ponad 40 lat na wykonanie napisu. Dzisiaj się udało. Uroczyste odsłonięcie we wtorek 11 kwietnia. Nie byle jacy goście przyjadą!! Serdeczne podziękowania za pomoc dla wszystkich, dzięki którym udało sie postawić jeszcze jeden znak naszej pamięci o Żołnierzach Wyklętych...


Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 1343 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60 ... 90  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  

Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL